Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 311


« poprzedni wątek następny wątek »

281. Data: 2013-04-25 21:42:11

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:51797e6c$0$1253$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2013-04-25 16:03, obywatel Ghost uprzejmie donosi:
>>
>> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
>> news:517929c4$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2013-04-25 14:58, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 25 Apr 2013 08:07:53 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>
>>>>> Jeden jest skupiony
>>>>> glownie na kasie, inny potrzebuje balansu.
>>>>
>>>> Znałam pewną panią notariusz, która dziennie przynosiła do domu na
>>>> czysto
>>>> 30000, wiem o tym, bo byłyśmy na tyle blisko, że zwierzyła mi się,
>>>> dlaczego
>>>> mąż musi po nią jeździć do pracy - bo bala się wozić sama te pieniądze
>>>> codziennie.
>>>> Było jej tego mało i nie było czasu na nic innego. Już umierającą, po
>>>> porannje kroplówce w domu, do ostatnich chwil woził mąż do biura, żeby
>>>> jeszcze jeden dzień zarobiła te 30 tysiaków.
>>>> Po czym w niecały miesiąc umarła i jej nie ma. Zostały pieniądze i mąż
>>>> z
>>>> nową żoną...
>>> wierzę. przykre to ale prawdziwe.
>>
>> Z ta malutenka popraweczka, ze z tych 30000 (o ile faktycznie taki obrot
>> wozili dzien w dzien) to jednak wiekszosc to podatek zostawiany przez
>> kontrahentow u notariusza. Notariusz ma z tego mala czesc.
>
> Może się specjalizowała w stoczniach?

Fakt. Tych, ze szKieletczyzny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


282. Data: 2013-04-25 21:52:14

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2013-04-25 21:18, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 25 Apr 2013 21:05:18 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2013-04-25 16:03, obywatel Ghost uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "ZOŁZA"<r...@b...pl> napisał w wiadomości
>>> news:517929c4$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2013-04-25 14:58, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 25 Apr 2013 08:07:53 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Jeden jest skupiony
>>>>>> glownie na kasie, inny potrzebuje balansu.
>>>>>
>>>>> Znałam pewną panią notariusz, która dziennie przynosiła do domu na
>>>>> czysto
>>>>> 30000, wiem o tym, bo byłyśmy na tyle blisko, że zwierzyła mi się,
>>>>> dlaczego
>>>>> mąż musi po nią jeździć do pracy - bo bala się wozić sama te pieniądze
>>>>> codziennie.
>>>>> Było jej tego mało i nie było czasu na nic innego. Już umierającą, po
>>>>> porannje kroplówce w domu, do ostatnich chwil woził mąż do biura, żeby
>>>>> jeszcze jeden dzień zarobiła te 30 tysiaków.
>>>>> Po czym w niecały miesiąc umarła i jej nie ma. Zostały pieniądze i mąż z
>>>>> nową żoną...
>>>> wierzę. przykre to ale prawdziwe.
>>>
>>> Z ta malutenka popraweczka, ze z tych 30000 (o ile faktycznie taki obrot
>>> wozili dzien w dzien) to jednak wiekszosc to podatek zostawiany przez
>>> kontrahentow u notariusza. Notariusz ma z tego mala czesc.
>>
>> Może się specjalizowała w stoczniach?
>>
>> Q
>
> Co, jajo idzie?

Tobie, Ikseleczko, jaja nie idą, więc pewnie zwykła obstrukcja, c'nie?

Q
--
kto miecią wojuje z miecią ma do czynienia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


283. Data: 2013-04-25 21:55:01

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: ZOŁZA <r...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-25 21:42, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:51797e6c$0$1253$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2013-04-25 16:03, obywatel Ghost uprzejmie donosi:
>>>
>>> Użytkownik "ZOŁZA" <r...@b...pl> napisał w wiadomości
>>> news:517929c4$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2013-04-25 14:58, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Thu, 25 Apr 2013 08:07:53 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Jeden jest skupiony
>>>>>> glownie na kasie, inny potrzebuje balansu.
>>>>>
>>>>> Znałam pewną panią notariusz, która dziennie przynosiła do domu na
>>>>> czysto
>>>>> 30000, wiem o tym, bo byłyśmy na tyle blisko, że zwierzyła mi się,
>>>>> dlaczego
>>>>> mąż musi po nią jeździć do pracy - bo bala się wozić sama te pieniądze
>>>>> codziennie.
>>>>> Było jej tego mało i nie było czasu na nic innego. Już umierającą, po
>>>>> porannje kroplówce w domu, do ostatnich chwil woził mąż do biura, żeby
>>>>> jeszcze jeden dzień zarobiła te 30 tysiaków.
>>>>> Po czym w niecały miesiąc umarła i jej nie ma. Zostały pieniądze i
>>>>> mąż z
>>>>> nową żoną...
>>>> wierzę. przykre to ale prawdziwe.
>>>
>>> Z ta malutenka popraweczka, ze z tych 30000 (o ile faktycznie taki obrot
>>> wozili dzien w dzien) to jednak wiekszosc to podatek zostawiany przez
>>> kontrahentow u notariusza. Notariusz ma z tego mala czesc.
>>
>> Może się specjalizowała w stoczniach?
>
> Fakt. Tych, ze szKieletczyzny.
a w kielcach budują statki? nie wiedziołach

--
jeden węż, dwa wąże, trzech wężów, czterech wąży ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


284. Data: 2013-04-25 22:07:32

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 25 Apr 2013 21:52:14 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2013-04-25 21:18, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Thu, 25 Apr 2013 21:05:18 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2013-04-25 16:03, obywatel Ghost uprzejmie donosi:
>>>> Użytkownik "ZOŁZA"<r...@b...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:517929c4$0$1264$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> W dniu 2013-04-25 14:58, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 25 Apr 2013 08:07:53 +0200, Ghost napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Jeden jest skupiony
>>>>>>> glownie na kasie, inny potrzebuje balansu.
>>>>>>
>>>>>> Znałam pewną panią notariusz, która dziennie przynosiła do domu na
>>>>>> czysto
>>>>>> 30000, wiem o tym, bo byłyśmy na tyle blisko, że zwierzyła mi się,
>>>>>> dlaczego
>>>>>> mąż musi po nią jeździć do pracy - bo bala się wozić sama te pieniądze
>>>>>> codziennie.
>>>>>> Było jej tego mało i nie było czasu na nic innego. Już umierającą, po
>>>>>> porannje kroplówce w domu, do ostatnich chwil woził mąż do biura, żeby
>>>>>> jeszcze jeden dzień zarobiła te 30 tysiaków.
>>>>>> Po czym w niecały miesiąc umarła i jej nie ma. Zostały pieniądze i mąż z
>>>>>> nową żoną...
>>>>> wierzę. przykre to ale prawdziwe.
>>>>
>>>> Z ta malutenka popraweczka, ze z tych 30000 (o ile faktycznie taki obrot
>>>> wozili dzien w dzien) to jednak wiekszosc to podatek zostawiany przez
>>>> kontrahentow u notariusza. Notariusz ma z tego mala czesc.
>>>
>>> Może się specjalizowała w stoczniach?
>>>
>>> Q
>>
>> Co, jajo idzie?
>
> Tobie, Ikseleczko, jaja nie idą, więc pewnie zwykła obstrukcja, c'nie?
>

Niestety (nosz qrka, dasz wiarę że niestety? - musiałabyś sama siebie
znieść chyba...) idą, bo ja z tych długowiecznych - ale na pewno przy tym
nie gdaczę znienacka jak zarzynana qra... I nie jajami... upsss, nie jaja
mi zapewniają poczucie wartości. Tylko zwykłe nioski ulotny wszak dar
nieśności przyjmują jako Wieczność, zapominając o czekającym na nie
cierpliwie rosołowym garnku...
Więc nie stękaj.


--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


285. Data: 2013-04-26 00:14:25

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:wlb7b7lp2mos.608pdtvz31i0.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 18:34:09 -0500, Pszemol napisał(a):
>> że
>> nie byliśmy, nie jesteśmy i nigdy nie będziemy przyjaciółmi.
>
> A tego to TY akurat nie wiesz 33333-)
>
> PS. Życie potrafi nieźle zaskoczyć :-)

Fakt, jest możliwe że nastąpi u mnie głębokie upośledzenie
funkcji mózgu i zacznę się delektować jego obecnością... :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


286. Data: 2013-04-26 00:16:34

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:vyrcsv3zs1h7$.7ydbd42cp9fl$.dlg@40tude.net...
>> Ale z tego co wiem wcale nie mają większej kasy...
>> Właśnie dlatego sądzę że to nie o kasę chodziło tylko może o to
>> aby sobie móc po południu wyskoczyć poserfować w Pacyfiku
>> czy na plażę poopalać się a na weekend pojechać w góry...
>> Właśnie ta część Kaliforni w której oni mieszkają nadaje się idealnie
>> aby rano być w pracy a w weekend czy po południu na wakacjach.
>
> I to jest (dla mnie) spory argument.
> Sama marzę o domku z ogrodem w Prowansji. Takie mam preferencje.

I jak to marzenie kiedyś sobie zrealizujesz to też pewnie Tobie
będzie ktoś wmawiał że pojechałaś za mamoną albo że "uciekłaś"
z kraju, czyli - z podtekstami - że coś przeskrobałaś i ktoś Cię gonił :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


287. Data: 2013-04-26 00:21:27

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 25 Apr 2013 17:16:34 -0500, Pszemol napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:vyrcsv3zs1h7$.7ydbd42cp9fl$.dlg@40tude.net...
>>> Ale z tego co wiem wcale nie mają większej kasy...
>>> Właśnie dlatego sądzę że to nie o kasę chodziło tylko może o to
>>> aby sobie móc po południu wyskoczyć poserfować w Pacyfiku
>>> czy na plażę poopalać się a na weekend pojechać w góry...
>>> Właśnie ta część Kaliforni w której oni mieszkają nadaje się idealnie
>>> aby rano być w pracy a w weekend czy po południu na wakacjach.
>>
>> I to jest (dla mnie) spory argument.
>> Sama marzę o domku z ogrodem w Prowansji. Takie mam preferencje.
>
> I jak to marzenie kiedyś sobie zrealizujesz to też pewnie Tobie
> będzie ktoś wmawiał że pojechałaś za mamoną albo że "uciekłaś"
> z kraju, czyli - z podtekstami - że coś przeskrobałaś i ktoś Cię gonił :-)

Jak już będę w tej Prowansji, no to lata mi to co sobie tam ktoś coś :-)
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


288. Data: 2013-04-26 00:23:02

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:opqvnto68sxn$.11ql8z9m2fpm0.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 18:29:50 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:17vxei1oh5qdf$.9kbb9adqiwon$.dlg@40tude.net...
>>> Nie chodziło mi o te przypadki, ja po prostu dziwię się, ze ktoś dobrze
>>> sytuowany, spełniony zawodowo (tak mają dentyści w Polsce, zresztą nie
>>> tylko oni) czuje się w Ojczyźnie jako obywatel II kategorii. Czgo mu
>>> brak?
>>> - nie rozumiem. Ma tu szacunek, możliwości i pieniądze.
>>
>> Skąd bierzesz tezę że czuje się w Ojczyźnie jako obywatel II kategorii???
>> To chyba jakieś nieporozumienie...
>
> Napisałeś, iż TAM nie czują się jak obywatele II kat. - znaczy TU się
> czuli... Gdyby bylo inaczej, nie pisałbyś o tym.
> Logiczne.

Napisałem że tam nie czują się jako obywatele II kategorii
bo Chiron przestawiał to jako jeden z argumentów przeciw
emigracji: czujesz się potem jako obywatel II kat... Logiczne? :-)

>> I tu się mylisz- nie musieli wyjechać aby mieć więcej tego samego co w
>> PL.
>> Mogli wyjechać aby właśnie mieć tyle samo co w PL ale za mniej pracy...
>
> Być może, ale kurs dolara raczej już pozwala i w USA, i u nas, na to
> samo...

A co ma tu do rzeczy kurs waluty gdy ktoś zarabia i wydaje pieniądze
w tej samej walucie?

> Aż tak wyższe są tam ceny za dentystyczne usługi? - no nie wiem,
> znajoma mieszkajaca od 30 lat w Usiech przyjeżdża "zęby sobie robić"
> w Polsce. No to nie wiem.

Wszystkie usługi są droższe, bo zwyczajnie ludzie więcej zarabiają niż w PL.

>> Mogli też wyjechać aby mieć INNE rzeczy niż w PL, których w PL nie ma.
>> Np. mieszkać w Kaliforni, blisko oceanu, gór, świetnym słonecznym
>> klimacie.
>
> Owszem, dla mnie to jest argument.
> Ale na pewno nie zarobki, bo z tym to jak wyżej pisałam.
> Ze względu na perspektywę dłuższego lata tez być moze bym wyjechała,
> ale...
> ja to jestem z tych, którzy bez polskiej zimy giną, choć zmarzlaki jak ta
> lala :-)

Nie wiem ile wiesz o zarobkach... wyżej pisałaś że niewiele...

>> Powodów można doszukiwać się wielu - i ciężko tu coś zgadywać.
>
> Ano, ciężko. Dla mnie najlepszym i bezspornym argumentem jest taki,
> że może po prostu tam im się bardziej podoba :-)

Otóż to. Ale z perspektywy biedaka pieniądz i tylko pieniądz się liczy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


289. Data: 2013-04-26 00:26:03

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:5166bc57$0$1246$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:kk6a5k$vtd$1@dont-email.me...
>> "Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
>> news:51665ec3$0$1268$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Jeśli Stokrotka użyje nóg do chodzenia lub jeżdzenia na rowerze
>>>> to powiesz że "Stokrotka idzie"? że "Stokrotka jedzie na rowerze"?
>>>> Czy powiesz, że "nogi Stokrotki idą"? Dlaczego na siłę wprowadzasz
>>>> jakiś dualizm w odniesienia do świadomości czy do decydowania?
>>>> Nieważne czy Stokrotka używa mózgu do myślenia a nóg do chodzenia
>>>> czy też na odwrót ;-) mówimy że Stokrotka decyduje a nie że jej mózg
>>>> decyduje, tak samo jak mówimy że Stokrotka idzie a nie że jej nogi idą.
>>>> Nie ma sensu wprowadzać niepotrzebnego dualizmu bo to do niczego
>>>> nowego ani mądrego nie prowadzi.
>>>
>>> Przeczytaj jeszcze raz to na co odpowiadasz. Odpowiadasz na: slowo
>>> swiadomosc MA DWA ROZNE ZNACZENIA.
>>>
>>> Tak, cytowanie to trudna sztuka.
>>>
>>> Co do dualizmu, to on oczywiscie istnieje. I nie jest to tylko dualizm.
>>> W
>>> ramach uproszczonego widzenia rzeczywistosci wymysliles sobie, ze mozg
>>> to
>>> jednolita bryla podejmujaca decyzje. Tymczasem wspolczesna neurologia
>>> wydziela zen obszary. Niektore z nich odpowiadaja za operacje wyzsze
>>> ("wytwaranie swiadomosci", jak bys zapewne powiedzial), a inne np. za
>>> podtrzymanie zycie (na roznych poziomach, wlaczne z decyzjami o podjeciu
>>> walki/ucieczki).
>>>
>>> Zmartwie Cie: to jest wiele roznych obszarow.
>>
>> Zacytuj mi fragment mojej wypowiedzi w którym twierdzę, że mózg
>> to jednolita bryła, że nie ma w nim żadnych obszarów?
>
> "nie ma dualizmu" stoi w sprzecznosci z podzialem decyzyjnosci na obszary

Może dla Ciebie :-)

>>> A teraz zmartwienie dodatkowe: obszary nizsze sa zwykle silniejsze (a
>>> juz na pewneo przez wiekszosc czasu) jesli chodzi podejmowanie decyzji.
>>>
>>> Lopatologicznie: swiadoma decyzja o rzuceniu palenia czesto jest
>>> niewystarczajaca do jej zrealizaowania (uprzedzajac: uleganie impulsom
>>> to nie decydowanie). Ergo, nie mamy tej wladzy nad losem o piszesz.
>>
>> A co to ma do rzeczy przy omawianym temacie?
>
> Nie posiadanie wladzy nad wlasnymi postepkami, nie ma nic do rzeczy w
> temacie czy jestesmy panami swego losu?

Mnóstwo ludzi jednak rzuca palenie, więc jednak mają wpływ na swój los.
Innym być może brakuje motywacji? Moja mama rzuciła palenie po 40
latach palenia po powrocie ze szpitala gdzie trafiła po ataku duszności...
Nie każdy ma taki impuls w życiu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


290. Data: 2013-04-26 08:05:44

Temat: Re: Czy pszyszłość jest zdeterminiowana?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:klc9mk$4f3$1@dont-email.me...
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:wlb7b7lp2mos.608pdtvz31i0.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 24 Apr 2013 18:34:09 -0500, Pszemol napisał(a):
>>> że
>>> nie byliśmy, nie jesteśmy i nigdy nie będziemy przyjaciółmi.
>>
>> A tego to TY akurat nie wiesz 33333-)
>>
>> PS. Życie potrafi nieźle zaskoczyć :-)
>
> Fakt, jest możliwe że nastąpi u mnie głębokie upośledzenie
> funkcji mózgu i zacznę się delektować jego obecnością... :-)

No, moze nawet w miejsce monolitycznej decyzyjnosci, pojawi sie w nim wiele
osrodkow.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 28 . [ 29 ] . 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pilka nozna
O winie i karze.
Czy da sie znalezc na grupie trzy kobiety
Jak Ewa zdobyła władzę
Molestowanie w przestrzeni publicznej.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »