Data: 2006-10-26 10:02:58
Temat: Re: Czy sen to tez zdrada???
Od: "Mateusz" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zona alberta" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ehnkgb$ae3$1@news.onet.pl...
> iwciah wrote:
>
> > Zastanawiam się czy marzenia senne o innym- tym samaym ciągle
> > mezczyźnie to też zdrada???
>
> Oczywiście. Przecież skoro Ci się przyśnił, znaczy, że cały czas o nim
> myślisz w "tych" (no wiesz jakich) kateogriach. Za każdym razem jak
> tylko Ci się przyśni - obudź się, żeby nie dopuścić do pocałunku i wtedy
> unikniesz zdrady.
>
> --
> ;)
> zona alberta (30.5), Julka (4.2), Zuza (2.2)
> http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
>
>
Cześć,
Jak się śni to się nie zdradza,
Jak się śni to się nie grzeszy...
Facet jak sie nie wali gruchy, albo nie współżyje z wytryskiem itd. to
średnio co 2 tygodnie ma pollucje. Erotyczny, porno sen nie zawsze z
wybranka... Wg. teori niektórych z was 3 razy w miesiącu by ją zdradzał.
Czasami częściej się śni. Jeszcze raz sen to nie zdrada i nie grzech. Jak
ciągle myśle o tej jednej którą kocham a śnią mi się inne o których nic nie
wiem. Fajne ciałko twarz też ale kim są to nie wiem, Grzeje je ostro to tam
to tu itd. Gdyby nie sny to życie było by nudne. Jak to ktoś napisał że już
lepiej na zywo. Sny są jakby na żywo tylko tam wszystko nie dzieje się
naprawde, są twoje nie jawne jak życie to wszystko dzieje się naprawdę.
Pozdrawiam
|