Data: 2011-08-29 20:50:30
Temat: Re: Czy to kradzież? (link)
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-08-29 22:18, zdumiony pisze:
> W dniu 2011-08-29 22:07, michał pisze:
>>> W momencie gdy pożycza wydaje mu się to dobre. Potem wpada w pułapkę
>>> zadłużenia.
>>
>> Nie potrafi przewidywać prostej rzeczy przy pomocy dodawania,
>> odejmowania, mnożenia, nie ma konkretnych planów. Nie jest dostatecznie
>> odpowiedzialny, więc podejmuje nietrafną decyzję. To jego wina.
>
> Tak samo może powiedzieć każdy oszust. Albo żyjemy w państwie prawa albo
> w darwinizmie gdzie "lepszy" wygrywa np. silniejszy fizycznie który da
> po łbie albo bardziej cwany, który potrafi oszukać drugiego.
Dziękuję.
Lepiej sytuują się raczej Ci, którzy mają odwagę podejmować trudne
decyzje i mają przygotowanie do ich podejmowania. Niestety często są
postrzegani jako oszuści, cwaniacy przez tych, którzy tej odwagi i
przygotowania nie mają.
>> Wolny człowiek nie może zawrzeć z nikim umowy bez swojej zgody.
>> A co do niewolnictwa... Może skończ z tę demagogią! :)
>
> To nie demagogia, takie poglądy odnośnie niewolnictwa mają na przykład
> libertarianie. I społeczeństwo gdzie część jest niewolnikami uznają za
> system wolnościowy.
To nie moje klimaty.
>> Biorąc kredyt też żyję z własnych pieniędzy.
>> Sorry, że Cię zasmuciłem. Ale wiesz, kto ryzykuje, ten żyje.
> To zależy jeszcze jak duży jest ten kredyt.
Taki, jaki daję radę spłacić.
> System dąży do tego, aby człowiekowi nie starczało przed wypłatą, musiał
> pożyczyć, po otrzymaniu wypłaty od razu oddać, by znowu nie starczało.
> Albo wziąć dom na hipotekę, płacić bankowi i mieszkać w domu należącym
> do banku. Jeszcze bardziej wzmocni to podatek katastralny. Kiedyś
> uważałem PO za najrozsądniejszą partię, ale jeśli chodzi o ten podatek
> to już nie będzie zupełnie na kogo głosować.
Zagłosuj na JKM. On ma chyba poglądy zbliżone.
Człowiekowi nie starcza przed wypłatą, bo albo wybrał sobie złe
narzędzie do pracy (chodzi o sposób zarabiania pieniędzy) albo jest
niegospodarny. Może też łączyć jedno z drugim.
Wszystko zależy od dokonywanych wyborów. Rozumiesz, co chcę powiedzieć?
To w którym miejscu i kim jesteś dzisiaj, jest wynikiem wszystkich
Twoich poprzednich wyborów (nie mylić z wyborami polityków). Wybory to
podejmowane decyzje o działaniu, lub zaniechaniu. Jak zaniechasz, to
zazwyczaj wykonujesz decyzje czyjeś. Ale zawsze z własnej winy żyjesz
według reguł kogoś innego. Kropka.
--
pozdrawiam
michał
|