Kiedy: Tue, 03 Jun 2008 19:52:05 +0100, kto: i...@g...pl, co:

>> gatunek nie ma osobowości,
>
> Ma - tzw. osobowość rozproszoną; ona istnieje u najbardziej
> wartościowych jednostek ludzkich niezależnie od ich własnej,
> osobistej.

to co ktoś sobie wyobraża istnieje jako wyobrażenie,
ale oczywiście konsekwencje może mieć różnego kalibru

> Świadomość swej przynależności do gatunku ludzkiego czyni
> z tych jednostek swego rodzaju elitę,

sama świadomość tej przynależności niczego nie czyni, każdy
świadomy jest świadom i tego, tylko nic z tego jeszcze nie
wynika, dopiero trzeba by ktoś coś sobie "dobrał do głowy"

> odpowiedzalną za losy gatunku

a do czego doprowadzą jest dokładnie obojętne w kontekście
tej odpowiedzialności

> Przeciwieństwem tej elity są tzw ekoświry (wymyślił ten termin
> pan Rafał Ziemkiewicz, za co go cenię) :-)
> Ale to już inna bajka :-)

widzę że cenisz ludzi gdy się z tobą zgadzają, zwłaszcza gdy
potrafią błysnąć adekwatnie pejoratywnym określeniem adwersarzy

>> człowiek może postrzegać za najwyższe dobro cokolwiek, ale realnie
>> jedynym dobrem jest on sam, wszystko inne tylko pożytkiem dla niego,
>> i statystycznie tak to wygląda - przeważnie wygrywa instynkt
>> samozachowawczy, stąd gatunek ludzki tak jak inne trwa w miarę
>> możliwości... sformułowałaś już te prawa? :)
>
> Jaaaa?
> One po prostu SĄ, one po prostu DZIAŁAJĄ, im się po prostu PODLEGA,
> ich się nie formułuje :-)

skrót myślowy? raczej mechanizmy działają wg jakichś reguł