Re: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-04 16:39:00

Temat: Re: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 03 Mar 2003 23:32:22 +0100 "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
<b40lag$a45$1@atlantis.news.tpi.pl>:

>> Wiedząc jak czuje się okradziony, sama nie kradnę.
>
> Ewo wybacz... kradniesz :-P Sama przyznalas sie do tego, ze nie wszystko
> co masz jest oryginalne. I nie wazne, ze znalazlas na to
> usprawiedliwienie "bo ceny za wysokie" - fakt jest faktem. Mimo to
> twierdzisz, ze nie kradniesz. Dlaczego? I wlasnie o to idzie w tym watku
> - "podwojna moralnosc"?

Pieprzysz.:) Prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa.:)

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-04 20:58:39

Temat: Re: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Kruzel" w news:pan.2003.03.04.16.38.49.670207.13527@go2.pl
napisał(a):
>
> > - "podwojna moralnosc"?
> Pieprzysz.:)

Cztery razy po dwa razy ;-)

> Prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa.:)

No takie prawo ustalil czlowiek. Co z nim nie tak? Wyobraz sobie, ze to Ty
jestes tworca programu... ludzie Twoja prace wykorzystuja za darmoche. Ty
nie masz z tego nic choc siedziales nad programem miesiace cale, aby stac
Cie bylo wreszcie spelnic pare swoich marzen. Ktos Cie z tych marzen
okrada - niechcialbys aby sprawcow spotkala kara? Ewa chciala aby
sprawiedliwosc dosiegla tych co jej brzoskwinie podwedzili (aby im pestki
w gardle stanely? ;-))

Prawo dla czlowieka, a nie odwrotnie... Znaczy, ze jak wiekszosc zacznie
krasc samochody to trzeba zmienic prawo bo ono staje sie juz nieaktualne?
Albo prawo nie obejmuje tych, ktorym jest ono niewygodne? Jutro robie skok
na bank bo potrzebuje gotowki. Jak mnie zlapia to powiem im, zeby nie
pieprzyli bo prawo jest dla ludzi a nie ludzie dla prawa ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 11:01:34

Temat: Re: Re: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 04 Mar 2003 21:58:39 +0100 "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
<b4345r$dks$3@atlantis.news.tpi.pl>:

>> Prawo jest dla człowieka, a nie człowiek dla prawa.:)
>
> No takie prawo ustalil czlowiek. Co z nim nie tak?

Ustalałeś coś, bo ja nie? ;)

> Wyobraz sobie, ze to
> Ty jestes tworca programu... ludzie Twoja prace wykorzystuja za
> darmoche. Ty nie masz z tego nic choc siedziales nad programem miesiace
> cale, aby stac Cie bylo wreszcie spelnic pare swoich marzen. Ktos Cie z
> tych marzen okrada - niechcialbys aby sprawcow spotkala kara?

ZUPEŁNIE nie jestem zainteresowany karaniem. Jedyne co mnie interesuje,
to żeby to się nie opłacało nie dlatego, że prawo za to karze, ale przede
wszystkim dlatego, że jest wiele lepszych wyjść, niż przestępstwo.

> Ewa chciala aby sprawiedliwosc dosiegla tych co jej brzoskwinie
> podwedzili (aby im pestki w gardle stanely? ;-))

Ja to rozumiem, ale nie popieram.

> Prawo dla czlowieka, a nie odwrotnie... Znaczy, ze jak wiekszosc zacznie
> krasc samochody to trzeba zmienic prawo bo ono staje sie juz
> nieaktualne? Albo prawo nie obejmuje tych, ktorym jest ono niewygodne?
> Jutro robie skok na bank bo potrzebuje gotowki. Jak mnie zlapia to
> powiem im, zeby nie pieprzyli bo prawo jest dla ludzi a nie ludzie dla
> prawa ;-)

Bo prawo ma być dla ludzi. Prawo karne jest narzędziem prymitywnym.
Gdyby panowała taka anarchia trzeba by z tym coś zrobić, ale wg mnie
najlepsze byłoby przewidywanie zagrożeń i prewencja, bo drakońskie
kary są tylko doraźnym półśrodkiem. Moim zdaniem _podstawową_ funkcją
państwa/prawa winno być motywowanie do działań konstruktywnych.

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 11:07:47

Temat: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Kruzel <h...@g...pl>
news:pan.2003.03.05.11.01.27.844421.8026@go2.pl:
<snip>
> ZUPEŁNIE nie jestem zainteresowany karaniem. Jedyne co mnie interesuje,
> to żeby to się nie opłacało nie dlatego, że prawo za to karze, ale przede
> wszystkim dlatego, że jest wiele lepszych wyjść, niż przestępstwo.
>
<snip>
> Bo prawo ma być dla ludzi. Prawo karne jest narzędziem prymitywnym.
> Gdyby panowała taka anarchia trzeba by z tym coś zrobić, ale wg mnie
> najlepsze byłoby przewidywanie zagrożeń i prewencja, bo drakońskie
> kary są tylko doraźnym półśrodkiem. Moim zdaniem _podstawową_ funkcją
> państwa/prawa winno być motywowanie do działań konstruktywnych.

Masz konkretne propozycje rozwiązań alternatywnych w stosunku do prawa
karnego, a także propozycje rozwiązań obowiązujących w okresie przejściowym
pomiędzy obecnym okresem prymitywnych rozwiązań karnych, a świetlaną
przyszłością prewencyjną?

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 13:40:51

Temat: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marek Kruzel" w news:pan.2003.03.05.11.01.27.844421.8026@go2.pl
napisał(a):
>
> > No takie prawo ustalil czlowiek. Co z nim nie tak?
> Ustalałeś coś, bo ja nie? ;)

Wiec mozemy robic co nam sie zywnie podoba?

> Jedyne co mnie interesuje, to żeby to się nie opłacało nie
> dlatego, że prawo za to karze, ale przede wszystkim dlatego,
> że jest wiele lepszych wyjść, niż przestępstwo.

To se neda! Przestepstwo zawsze bedzie jedna z mozliwosci, a skoro bedzie
istniala taka mozliwosc to znajdzie sie ktos kto z niej skorzysta. Ilosc
innych mozliwosci ograniczy liczbe przestepstw, ale nigdy ich calkowicie
nie wyeliminuje. Zreszta... apetyt rosnie w miare jedzenia, prawda?

pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 15:34:00

Temat: Re: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 05 Mar 2003 14:40:51 +0100 "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
<b44uvp$s1f$1@atlantis.news.tpi.pl>:

>> > No takie prawo ustalil czlowiek. Co z nim nie tak?
>> Ustalałeś coś, bo ja nie? ;)
>
> Wiec mozemy robic co nam sie zywnie podoba?

Ja tylko mówię, że prawo jest dalekie od optymalnego.:) Hmm, właściwie
to jak komputer ma walnięty procesor, to upgrade systemu nic nie da...;)

>> Jedyne co mnie interesuje, to żeby to się nie opłacało nie dlatego, że
>> prawo za to karze, ale przede wszystkim dlatego, że jest wiele lepszych
>> wyjść, niż przestępstwo.
>
> To se neda! Przestepstwo zawsze bedzie jedna z mozliwosci, a skoro
> bedzie istniala taka mozliwosc to znajdzie sie ktos kto z niej
> skorzysta. Ilosc innych mozliwosci ograniczy liczbe przestepstw, ale
> nigdy ich calkowicie nie wyeliminuje. Zreszta... apetyt rosnie w miare
> jedzenia, prawda?

Prawda. Przestępczość, tak samo jak ból jest ze wszech miar pożądana.;)
Ale jeśli ból nie pozwala nawet myśleć? Toż to nie jest życie wtedy,
tylko koszmar. Trend się liczy - jeśli rośnie przestępczość, czy
bezrobocie, to chyba oczywiste, że coś jest nie tak z mózgiem.

Pozdro
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-09 00:00:45

Temat: Re: Re: Czy uczciwość istnieje - jak myślicie?
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 05 Mar 2003 12:07:47 +0100 "Paweł Niezbecki"
<t...@p...neostrada.pl> <b44ln2$2do$1@atlantis.news.tpi.pl>:

> Masz konkretne propozycje rozwiązań alternatywnych w stosunku do prawa
> karnego, a także propozycje rozwiązań obowiązujących w okresie
> przejściowym pomiędzy obecnym okresem prymitywnych rozwiązań karnych, a
> świetlaną przyszłością prewencyjną?

Chyba za dużo wymagasz od błazna. Może jak napiszę dzieło swego życia,
a zatytułuję je np. "Mój kapitol", to będę mógł służyć odpowiednim
cytatem.;) Kurczę, chciałbym napisać coś z sensem, ale mama wygania
mnie spać, a nie chcę jej denerwować, może jutro.:)

Pozdrawiam
Marek

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)