Data: 2000-01-25 08:58:41
Temat: Re: Czy w Auschwitz wiezniowie "prosili" o eutanazje ?
Od: "Ijon" <i...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
expert wrote in message <3...@f...onet.pl>...
>Nie probuj wmowic ludziom ze w Holandii morduje sie
>> ludzi bez leczenia, czy wykonuje sie "eutanazje" bez pytania o zgode.
>
>Przed kilkoma
>> laty mialem okazje ogladac program holenderski o eutanazji i zapewniam
Cie ze
>> wygladalo to troche inaczej.
>
>A widzisz. Jedynie potwierdzasz.
>Postep w popularyzowaniu eutanazji w Holandii jest tak duzy,
>ze to co kilka lat temu bylo abstrakcyjne, zakazane
>dzisiaj jest jawne i co gorsze, akceptowane przez Holendrow.
>
>Za kilka lat bedzie to tym bardziej legalne i powszechne.
>A lekarze beda robili specjalizacje z eutanazji.
>
>Ale jak wolisz to przyrownuj to sobie dalej do
>> Auschwitz i badz zadowolony ( tam moze i byli jacys dyplomowani lekarze
ale i
>> pacjenci "prosili" o eutanazje)
I co z tego ze prosili ? Czlowiek w pewnych sytuacjach moze byc w depresji,
w stanie kiedy nie jest soba. Czy to usprawiedliwia odbieranie mu zycia ?
Np. jakis staruszek czuje sie ciezarem dla rodziny i "stwierdza", ze lepiej
z soba skonczyc - to jest wg Ciebie ok ?
A co powiecie o samobojcach - przeciez tez opuszczaja ten padol na "wlasna
prosbe" ...
|