Data: 2012-03-30 13:59:45
Temat: Re: Czy w ogólności kazirodztwo jest nienaturalne jak homoseksualizm i w tej mierze złe?
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 30 Mar 2012 15:47:37 +0200, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-03-30 15:31, Fragile pisze:
>> Dnia Fri, 30 Mar 2012 11:14:32 +0200, zażółcony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-03-30 10:14, Chiron pisze:
>>>>
>>>>
>>>> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
>>>> dyskusyjnych:jl3p8q$a41$...@n...task.gda.pl...
>>>>
>>>> W dniu 2012-03-30 08:47, Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
>>>>>> dyskusyjnych:jl3koo$2df$...@n...task.gda.pl...
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Ale przecież Ty nie rozumiesz co ja mówię, ani ja tego, co Ty :)
>>>>>> Dzień dobry. Kiedyś pisałeś- IMO mądrze- o kanałach informacyjnych.
>>>>>> Tylko tak ładnie pisałeś, czy masz też jakieś pojęcie praktyczne?
>>>>
>>>>> Imo mylisz kanał komunikacyjny z ssawką komara :)
>>>> No i taki wybieg pozwala Ci już nie odpowiadać. Szkoda.
>>>>
>>>>
>>>>> Moim zdaniem masz silne parcie na to, by tworzyć wiele
>>>>> 'pozytywnych, miłych relacji', ale nie jesteś za bardzo'
>>>>> nastawiony na relacje 'głębsze'. A tu widzisz, trochę
>>>>> racji miał Lebowski: od tego się ma przyjaciół, by od
>>>>> nich czasem dostać wpierdol.
>>>> Nie wiem, od czego on (czy Ty) ma przyjaciół. Moi mnie wspierają.
>>>>
>>>>
>>>>> Zastanawiam się czasem JAK BARDZO INNE są Twoje relacje
>>>>> z żoną czy z dziećmi od tych, które tworzysz tu na grupie.
>>>>>
>>>>> ile np. zarzutów, które tutaj słyszysz, słyszałeś
>>>>> również w jakiejś postaci od swojej żony, a ile
>>>>> z nich 'wyczuwasz' na końcu jej języka, nawet, jeśli
>>>>> ich nie wypowiada.
>>>> Dlaczego Cię to zastanawia? Dlaczego nie zastanowisz się
>>>> nad_swoim_odbiorem_przez_innych?
>>>
>>> Bo bardziej mnie zastanawia twoja 'dziwność'.
>>> Twoja niespójność w osobowości bezpośrednio rzutująca na Twoje
>>> kontakty z ludźmi tutaj na grupie.
>>>
>>> Gwoli wyjaśnienia, jesteś 'podejrzany' z punktu widzenia
>>> Bbjk, Paulinki, Medei, Redarta, Malkontenta, Globa, Ghosta,
>>> Qry, Izki, zapewne i Dębskiego ...
>>> Nie wiem, jak Cię odbiera Fragile ...
>>> Kogo tam jeszcze ... A cbnecie, Lebowskim czy vonBraunie nie
>>> wsponiałem, bo 'zniknęli mi z widoku, ale sam wiesz, jak
>>> jest/było ...
>>> 'Podejrzany', choć każdy z nas odbiera to jakoś inaczej,
>>> tak, czasem projektując w tę lukę jakieś swoje słabości,
>>> ale ... nie powinieneś się tym uspokajać :) A Ty właśnie
>>> to robisz 'namietnie': ludzkie poszukiwania odpowiedzi
>>> na pytanie 'coś mi w tym Chironie nie pasuje, tylko co ?'
>>> kwitujesz czymś w rodzaju "to coś jest W TOBIE,
>>> a nie we mnie". No i ślicznie :)
>>>
>> Nie odbieram Chirona jako kogoś "podejrzanego".
>> Jest dość charakterystyczny, ale podobnie jest z każdym z nas :)
>> Każdy z nas jest jakiś :)
>> Myślę, że to ciepły człowiek.
>> Na wiele spraw mamy z Chironem odmienne poglądy, ale w żadnym stopniu nie
>> przyczyniają się one do mojego stosunku względem Chirona. Czy Chirona (czy
>> kogokolwiek z psp) lubię, czy nie, trudno powiedzieć, ponieważ tymi
>> kategoriami trudno mi tutaj operować.
>>
>> Nie cierpię jątrzenia i pielęgnowania negatywnych emocji (o czym już
>> zresztą kiedyś pisałam), i w moich oczach najwięcej tracą osoby, które to
>> wciąż i wciąż i wciąż robią... Takie bezustanne taplanie się w błotku,
>> bezproduktywne. Dosrywanie na każdym kroku, dla samego dosrania. A w
>> temacie zero. Zero rzeczowej rozmowy. I nie, nie jest to Chiron.
>>
>> Myślę, że sobie grupa znalazła koziołka ofiarnego i po nim jeździ z uporem
>> maniaka. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć sobie tej całej "afery" wokół
>> jednego człwowieka. Imo musi być jakiś temat przewodni, coś co grupę
>> łączy/spala (wspólni "wrogowie" ponoć nieźle łączą ;)), przynajmniej
>> chwilowo, by się 'karuzela' kręciła. Taki mechanizm ma miejsce we
>> wszystkich większych skupiskach ludzkich. I myślę, że w tej chwili ma to
>> miejsce tutaj. 'Karuzela' kręci się dość szybko. Zniknie z 'karuzeli'
>> Chiron, grupa obierze sobie kogoś innego. Napęd musi być...
>>
>> A tam, dobra, powiem szczerze: mnie jest Chirona szkoda. A teraz możecie
>> sobie jeździć po mnie :P
>
> Pójdźmy na kompromis.
> Chiron, wygrałeś, wracamy do globa.
>
> Albo może nie, pojeźdźmy bezpiecznie, czyli po nieobecnych.
> Zdaje się, że wywołany był cbnet, to może po nim ?
>
Namawiasz do złego?
"Uprasza się po nikim nie 'jeździć', zwłaszcza po nieobecnych, ponieważ nie
mają możliwosći odpierania ataków." - to powinno być w regulaminie tej
grupy :)
Pozdrawiam,
M.
|