Użytkownik "KasiaKC" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cgeuhh$e4r$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Widziałam takie czeskie na allegro i zastanawiam się:
> - Czy jest jakaś różnica w tym co można osiągnąć drutami a maszyną?
> - Czy praca jest szybsza?
> - Czy trudno się nauczyć tym robić?
> - Czy 300 zl to dużo czy mało?
> Będę wdzięczna za poradę
> Kasia
>

Witaj,

obejrzalam zdjecia tej maszyny na allegro, wyglada identycznie jak NRDowski
produkt sprzed 20 lat nalezacy do mojej mamy. Moim zdaniem warto kupic
maszyne dziewiarska tylko pod warunkiem, ze chcesz masowo produkowac
dzianiny i masz w domu duzo miejsca.

Robi sie rzeczywiscie szybko (przeciągasz za uchwyt z lewa na prawo i masz
przerobiony jeden rząd), ale łapanie zgubionego oczka jest nieporównywalnie
upierdliwsze, niz łapanie go w robótce na drutach. Taka maszyna potrzebuje
duzo miejsca - trzeba ja przymocowac do stabilnego stolu, bo trochę waży.
Zeby robota byla szybka i bezproblemowa taka maszyne trzeba dobrze
nasmarowac igla po igle, nie mozna dopuscic do zardzewienia. No i jest
troche zabawy na początku, trzeba ustawić cały zestaw, właściwie obciążyć
dzianinę itd itd.
Moja mama zrobila na niej po jednym swetrze dla każdego członka rodziny
(było to jakieś 10 lat temu), a teraz maszyna stoi sobie na specjalnie
zrobionym dla niej stole i rdzewieje w piwnicy.

Takie są moje rodzinne doswiadczenia z maszyna dziewiarska.

serdecznie pozdrawiam :)
dorka