Data: 2007-03-27 09:50:14
Temat: Re: Czy ze mną jest coś nie tak ? ? ?
Od: "PN" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vicky<b...@p...onet.pl>
news:4608d119$0$13185$f69f905@mamut2.aster.pl
> > A jeżeli żona już jest załatwiona?
>
> Załatwiona tzn?
> Może być kilka "załatwiona":
> 1. lana codziennie i ma guzik do gadania - wtedy niebieska linia
> 2. wciągnięta do trójkąta - wtedy psycholog i seksuolog
> 3. ślepa z miłości - prędzej czy później otworzy oczy i wtedy
> psycholog :] 4. zbyt płytka by zakumać że to co robi jej mąż może kogoś
> urazić - w
> niedługim czasie zdrada, psycholog i rozwód :]
> 5. itp.
> zartuje oczywiście :)
A dlaczego osłabiłaś to "żartem"? Każda z tych sytuacji jest możliwa w
odpowiednio "schorowanym" środowisku.
> To że ona (jego żona) na to nie reaguje - może jest tak blisko z
> siostrą (w końcu
> wychowywały się razem) że jej ufa i wie że tamta nic nie zrobi i
> traktuje to jako żart - mówiąc krótko olewa to. Ale tu chodzi
> bardziej o zachowanie jej męża. Bo to co on robi
> jest ewidentnym brakiem szacunku zarówno dla jednej jak i drugiej
> siostry - taki sobie prostaczek. Jej przyzwalanie mu na to może
> wynikać albo ze strachu, albo z dobrej zabawy i nieświadomości, że
> jej mąż może mieć jakis problem ze sobą. Bo on niekoniecznie musi
> robić to tylko dla żartów. No i teraz zachowanie naszej głównej
> bohaterki :) - dlaczego nie da mu w pysk? Spatrzona w tym temacie
> doświadczeniami z przeszłości, gdzie to moja koleżanka z klasy
> maturalnej sypiala z mężem swojej siostry - mogę rzec :]- może się
> ciupciaja potajemnie i ona boi się zareagowac że ten ją wyda - a w
> końcu to jej siostra (pomijam już faceta) - chodzi mi o sprawy
> rodzinne, konsekwencje byłyby dla niej straszne. Zakładając mniej
> dramatyczną wersję - może nie wie jak mu to powiedzieć - krępuje się
> żeby nie zrobic siostrze przykrości. Kto wie... a może własnie
> sprawia jej to przyjemność, że szwagrowi się podoba ... ?
Why not.
Na miejscu wątkodawcy otrzepałbym pył z sandałów i dałbym w długą,
pozostawiając oną i jej rodzinkę ich chorym rozkoszom.
PN
|