« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-01 14:19:24
Temat: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?Nekrofilia z greckiego nekros – martwy, philia - lubienie (słowo od
philosophia - lubię mądrość)
( Kto zna łacinę ? Kto przetłumaczy ? )
Jestem za rozpowszechnieniem pojęcia 'nekrofil' jako człowieka lubiącego
(jeść martwe) ciała (i, lub krew) zwierząt.
Odnośnie pytania z tematu wystarczy odpowiedzieć 'tak' lub 'nie'.
Jak chcecie to możecie uzasadnić.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-01 14:35:25
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?"veganujący wegetarianin" <t...@N...gazeta.pl> cudaczył:
> Nekrofilia z greckiego nekros – martwy, philia - lubienie (słowo
> od philosophia - lubię mądrość)
> ( Kto zna łacinę ? Kto przetłumaczy ? )
Po co znać łacinę, wystarczy zajrzeć do słownika PWN. Mylisz się, bo
definicja tego słowa już jest znana od dawna:
nekrofilia ż I, DCMs. ~lii, blm,
med. <zboczenie polegające na pociągu płciowym do zmarłych>
nekrofil - człowiek dotknięty nekrofilią
Jak widzisz w tym określeniu cokolwiek na temat jedzenia, cokolwiek o
zwierzętach to gratuluję konceptu.
Swoją drogą takie pokrzywione skojarzenia to chyba z braku
pełnowartościowego jedzenia przychodzą do głowy, prawda?
--
Pozdrawiam
"Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-01 14:39:53
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?
Kopytko ??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-01 18:11:09
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?
Użytkownik "veganujący wegetarianin" <t...@N...gazeta.pl> napisał
w wiadomości news:dhm5tc$s5a$1@inews.gazeta.pl...
> Nekrofilia z greckiego nekros – martwy, philia - lubienie (słowo od
> philosophia - lubię mądrość)
> ( Kto zna łacinę ? Kto przetłumaczy ? )
philia nie pochodzi od philosophia, dziecko drogie LOL
> Jestem za rozpowszechnieniem pojęcia 'nekrofil' jako człowieka lubiącego
> (jeść martwe) ciała (i, lub krew) zwierząt.
>
> Odnośnie pytania z tematu wystarczy odpowiedzieć 'tak' lub 'nie'.
> Jak chcecie to możecie uzasadnić.
Nie.
Jak już chciałeś błysnąć, trzeba się było ciutkę wysilić. Już prędzej
pasowałaby nekrofagia. Ale to termin zarezerwowany dla kanibalizmu.
Zjedz cos porządnego.
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-01 18:12:44
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?
Użytkownik "Przemodar" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dhm6st$aec$1@main.viknet.pl...
>
> Jak widzisz w tym określeniu cokolwiek na temat jedzenia, cokolwiek o
> zwierzętach to gratuluję konceptu.
> Swoją drogą takie pokrzywione skojarzenia to chyba z braku
> pełnowartościowego jedzenia przychodzą do głowy, prawda?
Ja też nie jem mięsa i świra nie mam (chyba nie mam :) ), wiec to nie od
tego ;)
Chociaż ja nie weganuję, trochę rozsądku jeszcze mam ;)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-01 18:16:10
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?Przemodar <p...@o...pl> napisał(a):
>
> Po co znać łacinę, wystarczy zajrzeć do słownika PWN. Mylisz się, bo
> definicja tego słowa już jest znana od dawna:
> nekrofilia ż I, DCMs. ~lii, blm,
> med. <zboczenie polegające na pociągu płciowym do zmarłych>
> nekrofil - człowiek dotknięty nekrofilią
>
> Jak widzisz w tym określeniu cokolwiek na temat jedzenia, cokolwiek o
> zwierzętach to gratuluję konceptu.
> Swoją drogą takie pokrzywione skojarzenia to chyba z braku
> pełnowartościowego jedzenia przychodzą do głowy, prawda?
>
Jak to po co znać łacinę ?
Choćby po to by nie wierzyć w stu procentach tym co wymyślają różne definicje
a później okazuje się, że coś nie dokładnie napisali lub napisali pod dyktand
jakiegoś systemu i jakiejś partii.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Wegetarianizmu dużo owoców (:
http://vege.spinacz.pl/str.php?dz=68&id=1363
p.s.
.. a tym co żarli trupy ku przestrodze ...
.. od dziś tych co jedzą zwierzęta nazywam nekrofilami.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-01 18:29:59
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?"veganujący wegetarianin" <t...@g...pl> nie daje za
wygraną...
> .. od dziś tych co jedzą zwierzęta nazywam nekrofilami.
Wegetariaństwo to jeszcze rozumiem, niektórzy tak mają, ale veganizm?
Kiedyś znałem taką jedną, zarzekała się że ani jajeczka, ani serka, a broń
Boże mięska, psa marchewką karmiła. Potem zaszła w ciążę i karmiła swoją
niunię piersią. Spytałem nie bez złośliwości - czym karmi z cyca swoje
dziecko, soczkiem jabłuszkowym? Siakoś się cholera obraziła, nie rozumiem
dlaczego... :-)
--
Pozdrawiam
"Powiedziałem i ukoiłem sumienie..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-01 18:32:41
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?Gusiek <a...@W...onet.pl> napisał(a):
>
> philia nie pochodzi od philosophia, dziecko drogie LOL
>
Miałem na myśli pierwszą częśc wyrazu philosophia, który tłumaczy się
jako 'lubię mądrość' (philo - lubię .... philia - lubienie ?)
>
> Nie.
> Jak już chciałeś błysnąć, trzeba się było ciutkę wysilić. Już prędzej
> pasowałaby nekrofagia. Ale to termin zarezerwowany dla kanibalizmu.
> Zjedz cos porządnego.
> Pozdrawiam, Agata
>
Z okazji Międzynarodowego Dnia Wegetarianizmu duuuużo owoców (:
http://vege.spinacz.pl/str.php?dz=68&id=1363
p.s.
.. a tym co żarli trupy ku przestrodze ...
.. od dziś tych co jedzą zwierzęta nazywam nekrofilami.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-01 18:37:47
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?*** veganujący wegetarianin <t...@g...pl>:
(...)
> .. a tym co żarli trupy ku przestrodze ...
> .. od dziś tych co jedzą zwierzęta nazywam nekrofilami.
Sorry co Cię obchodzi co kto je?
--
+ .-. .
Pozdrawiam, . * ) )
Konrad Kosmowski . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-01 18:38:36
Temat: Re: Czy zwierzożerstwo to nekrofilia ?Przemodar <p...@o...pl> napisał(a):
>
> Wegetariaństwo to jeszcze rozumiem, niektórzy tak mają, ale veganizm?
> Kiedyś znałem taką jedną, zarzekała się że ani jajeczka, ani serka, a broń
> Boże mięska, psa marchewką karmiła. Potem zaszła w ciążę i karmiła swoją
> niunię piersią. Spytałem nie bez złośliwości - czym karmi z cyca swoje
> dziecko, soczkiem jabłuszkowym? Siakoś się cholera obraziła, nie rozumiem
> dlaczego... :-)
>
Veganuje się m.in. po to by nie spożywać poczętych istot (jajka), po to by
nie pić nieludzkiego mleka (by nie kraść mleka zwierzętom i nie robić z nich
sztucznie mlekodajnych "maszyn").
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |