Data: 2008-01-25 12:30:18
Temat: Re: Czym jest...
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 25 Jan 2008 13:16:24 +0100, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ld8pnph0a438.6l8tcyjfs2w$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 25 Jan 2008 12:58:48 +0100, Duch napisał(a):
>>
>>> "Josek Herbacki" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>>> news:48212$47997850$4038e4ac$31850@PRIMUS.CA...
>>>
>>>> To by sie zgadzalo.
>>>> Pamietacie ten ruski samolot pasazerski co sie rozbil bo ojciec pilot
> dal
>>>> poprowadzic synowi?
>>>
>>> Opis tej tragedii (rosyjskiej) jest na youtube. To byla bardzo zlozona w
>>> zdarzenia katastrofa.
>>> To ze pilot dal synowi prowadzic, to rzeczywiscie mialo miejsce, ale nie
>>> bylo sednem katastrofy.
>>> Duch
>>
>> A co Rosjanie potrafią zrobić aby się nie wydało i jak bardzo za nic mają
>> ludzkie życie, tego mamy dowód na przykładzie "Kurska"... Nie mogę
> przestać
>> myśleć o tej tragedii!
>
> To się nazywa poświęcenie. Oni są cały czas w stanie wojny. A Kursk został
> staranowany przez Amerykanów.
Tylko dlaczego nie ujawniono, co było na pokładzie, ha. Dlatego własnie nie
podjęto starań o wydobycie i przede wszystkim ratunek dla marynarzy. Gdyby
Amerykanie nie staranowali okrętu, nie byłoby sprawy, jaki ladunek się tam
znajdował... albo i byłaby - w efekcie działania tego ładunku, kto wie?
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|