Data: 2000-04-07 15:40:18
Temat: Re: Czym jest milosc?
Od: "Diana" <d...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Czarek <c...@i...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:e0QG4.39378$a...@n...tpnet.pl...
> Diana:
> > Autor wyroznia trzy skladniki uczucia milosci: namietnosc, intymnosc i
> > zaangazowanie oraz 5 faz zwiazku milosnego w zaleznosci od obecnosci w
> > zwiazku tychze skladnikow....
>
> OK, a czy namietnosc, intymnosc i zaangazowanie sa uczuciami czy pewnymi
> stanami emocjonalnymi czlowieka?
To sa raczej skladniki uczucia milosci nazwane tak i sklasyfikowane przez
psychologa J. Sternberga (1986). Kazdy z nich jest suma pewnych uczuc i
emocji w stosunku do partnera.
> Ale chcialem na marginesie powiedziec ze osobiscie bardziej cenie
> 'porzadanie' od 'namietnosci' ktora postrzegam jako cos z gruntu
> tymczasowego i klocacego sie niejako z pojeciem 'zaangazowanie'.
> No i to slowo: porzadanie - bardziej podoba mi sie jako okreslenie
> odkrywanego w sobie wlasnie uczucia.
>
> Dla mnie namietnosc to pewien stan emocjonalny natomiast porzadanie jest
IMO
> uczuciem.
Pozadanie wchodzi w sklad namietnosci. Pozwol, ze zacytuje prof. Wojciszke
"Namietnosc jest konstelacja silnych emocji, zarowno pozytywnych (zachwyt,
tkliwosc, pozadanie, radosc), jak i negatywnych (bol, niepokoj, zazdrosc,
tesknota), czesto z mocno uwydatnionym pobudzeniem fizjologicznym. Emocjom
tym towarzyszy bardzo silna motywacja do maksymalnego polaczenia sie z
partenrem."
Namietnosc utozsamiana jest wiec ze swojego rodzaju "szalenstwem" na punkcie
tej drugiej osoby. I jeszcze jeden cytat: "Dominujacym elementem namietnosci
sa zwykle w tej czy innej postaci pragnienia erotyczne, aczkolwiek nie
sposob namietnosci utozsamic z potrzeba seksualna ani zalozyc, ze jest to
jedyna potrzeba w nia uwiklana".
Pozdrawiam,
Diana
|