Data: 2013-10-18 22:30:51
Temat: Re: Czym nas obrażono
Od: Trybun <I...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-10-18 16:21, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 18 Oct 2013 16:09:10 +0200, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-10-17 19:11, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Oct 2013 17:54:10 +0200, Trybun napisał(a):
>>>
>>>> Co do Jałty, nie widzę alternatywy - normalny Polak bez pomocy sowieta
>>>> nie byłby w stanie się uwolnić spod ręki jaśniepanów, którzy by
>>>> powrócili po wojnie z emigracji "na swoje" i "po swoje" jak po zimie
>>>> powraca wiosna.. I tylko dzięki tej pomocy taki Polak mógł się przez
>>>> jakiś czas poczuć w miarę wolnym człowiekiem.
>>> Jezus Maria...
>> Naprawdę szok, czy tylko udajesz że nie znasz faktów?
> Józef Szczepański
>
> Czerwona zaraza
>
> Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
> byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
> byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,
> była zbawieniem witanym z odrazą.
>
> Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu
> zbydlęciałego pod twych rządów knutem
> czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem
> swego zalewu i haseł poszumu.
>
> Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu,
> morderco krwawy tłumu naszych braci,
> czekamy ciebie, nie żeby zapłacić,
> lecz chlebem witać na rodzinnym progu.
>
> Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco,
> jakiej ci śmierci życzymy w podzięce
> i jak bezsilnie zaciskamy ręce
> pomocy prosząc, podstępny oprawco.
>
> Żebyś ty wiedział dziadów naszych kacie,
> sybirskich więzień ponura legendo,
> jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą,
> wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia
>
> Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli
> nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej
> skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,
> cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli.
>
> Legła twa armia zwycięska, czerwona
> u stóp łun jasnych płonącej Warszawy
> i scierwią duszę syci bólem krwawym
> garstki szaleńców, co na gruzach kona.
>
> Miesiąc już mija od Powstania chwili,
> łudzisz nas dział swoich łomotem,
> wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem
> powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.
>
> Czekamy ciebie, nie dla nas, żołnierzy,
> dla naszych rannych - mamy ich tysiące,
> i dzieci są tu i matki karmiące,
> i po piwnicach zaraza się szerzy.
>
> Czekamy ciebie - ty zwlekasz i zwlekasz,
> ty się nas boisz, i my wiemy o tym.
> Chcesz, byśmy legli tu wszyscy pokotem,
> naszej zagłady pod Warszawą czekasz.
>
> Nic nam nie robisz - masz prawo wybierać,
> możesz nam pomóc, możesz nas wybawić
> lub czekać dalej i śmierci zostawić...
> śmierć nie jest straszna, umiemy umierać.
>
> Ale wiedz o tym, że z naszej mogiły
> Nowa się Polska - zwycięska narodzi.
> I po tej ziemi ty nie będziesz chodzić
> czerwony władco rozbestwionej siły.
>
>
>
>
>
>
> "Józef Szczepański
>
> Poeta, żołnierz Batalionu "Parasol", autor piosenki "Pałacyk Michla". Zmarł
> z ran odniesionych w walkach na Starówce. Żył 22 lata.
>
> Wiersz "Czerwona zaraza" powstał w Warszawie, w czasie Powstania
> Warszawskiego, w sytuacji, kiedy armia radziecka stała na Pradze,
> przyglądając się walczącej i ginącej Warszawie. Wiersz jest wyrazem
> złożonego i dramatycznego stosunku do niej, wyrazem świadomości, że
> ewentualne uwolnienie przez nią Powstańców od "czarnej śmierci" niemieckiej
> oznacza dostanie się do niewoli - gorszej, niż śmierć."
>
> http://www.wykus.zhr.pl/old/biografie/szczepa.htm
I co to ma być, jako argument na coś, ultra nienawistny tekst napisany
przez jakiegoś ledwo "opierzonego" dzieciaka? Przyznam że ta jego
nienawiść w tym wierszu aż mnie zemdliła że nie doczytałem do końca. Co
mu ci "czerwoni" sołdaci zrobili że aż tak ich nienawidził?
|