Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Jakub Tarczewski <a...@o...eu>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Czym opryskiwać na kleszcze.
Date: Wed, 08 Jun 2011 13:07:50 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 24
Message-ID: <isnl5t$56p$1@news.onet.pl>
References: <hs3f7u$7na$1@news.task.gda.pl> <hs3suh$69r$1@inews.gazeta.pl>
<hs3rev$ssr$1@news.vectranet.pl> <hs40op$2p6$1@news.task.gda.pl>
<4decdc1f$0$2449$65785112@news.neostrada.pl>
<km9fqwmhkos9.gsvqxx0q7zdm$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 77-255-47-124.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1307531261 5337 77.255.47.124 (8 Jun 2011 11:07:41 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Jun 2011 11:07:41 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
Thunderbird/3.1.10
In-Reply-To: <km9fqwmhkos9.gsvqxx0q7zdm$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:232382
Ukryj nagłówki
>
> W temacie psa: Frontline dziala, Advantixu nie znam. Natomiast jako
> doswiadczony wlasciciel obszczymurka niemieckiego powiadam Ci, jak bedziesz
> latac z kazda pierdola do serwisu, to zbankrutujesz :) Kleszcza latwo
> samemu wyjac peseta, a nawet jak kawalek glowy zostanie, to psu nic sie nie
> dzieje. Przez ostatnia dekade z okladem wyjalem tych kleszczy pewnie
> kilkaset.
tego "kawałka głowy" bym nie lekceważył -może, zwłaszcza u słabszych i
młodszych psów (o dzieciach nie mówiąc...) powodować zapalenia i
ropienie skóry. Natomiast zamiast pęsety polecałbym specjalne narządka
dostępne w lepszych sklepach z artykułami dla zwierząt -kawałek plastiku
rozdwojony na końcu i wygięty (przypomina miniaturowe narzędzie do
wyciągania gwoździ). Działa rewelacyjnie. A przede wszystkim wyciąga
całego kleszcza, tak szybko, że tenże nie zdąży się porzygać (co dzieje
się często przy wyciąganiu inną metodą).
>
> Ja sam - odpukac - mam to szczescie, ze mnie kleszcze nie znosza.
>
problem w tym że kleszcze robią się coraz bardziej żarłoczne i coraz
mniej wybredne. Mój kuzyn (z racji zawodu często bywający w lesie) też
tak twierdził, do czasu zachorowania na boreliozę, po której zostało mu
parę paskudnych dolegliwości. Nie sądzę, żeby zaraził się inną drogą.
|