Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: Konrad <z...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Czym się wspomóc?
Date: Fri, 02 Sep 2005 23:05:07 +0200
Organization: Pro Futuro
Lines: 32
Message-ID: <dfaeq4$lff$1@opal.futuro.pl>
References: <df9q1n$fcr$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.233.195.118
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.futuro.pl 1125695108 21999 62.233.195.118 (2 Sep 2005 21:05:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 2 Sep 2005 21:05:08 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.6b) Gecko/20031205
Thunderbird/0.4
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <df9q1n$fcr$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:187205
Ukryj nagłówki
Użytkownik Maga napisał:
> Witam. Wiem, że parę razy już tu było na temat tego, jak się wspomagać przed
> egzaminami itd., ale mi chodzi o konkretny zestaw i w ogóle jakieś wskazówki
> w kwestii długotrwałego wysiłku umysłowego. Chodzi o to, że przez najbliższe
> 3 miesiące z kawałkiem będę musiała naprawdę intensywnie się uczyć. Do tego
> pracuję, muszę jak dla mnie wcześnie wstawać. Przez całe studia przed
> egzaminami byłam wykończona, a teraz może być tylko gorzej, bo jest tego
> dużo więcej. Co powinnam łykać czy jeść, żeby się nie wykończyć, żeby mi na
> koniec nie siadło wszystko? Myślę, że lecytyna mi nie zaszkodzi na pamięć,
> magnez na nerwy, w sesji zwykle miewałam kłopot z drgającą powieką więc
> chyba jakieś niedobory. Kiedy się uczę muszę mieć zapas czekolady i to
> pewnie też uzupełnia trochę zapasy magnezu, no ale co jeszcze? Chciałabym
> jak najlepiej się przygotować i swój organizm, a jednocześnie nie
> przesadzić, bo nie jestem zwolenniczką łykania zbyt wielu tego typu rzeczy,
> w końcu to sztuczne no i nie wszystko przecież można łączyć, a o takie
> wskazówki mi też chodzi, żeby efekt nie był odwrotny od zamierzonego.
> Oczywiście wiem, że trzeba się dotleniać, spacer codziennie jest
> obowiązkowy, bo nawet jak mi się nie chce to pies mnie zmusza, póki jest
> ciepło codziennie też rowerek.
> Zawszelkie rady będę bardzo wdzięczna, szczególnie te wypróbowane. Niestety
> miewałam w życiu takie sytuacje, kiedy dużo się uczyłam i dużo na to
> poświęcałam, a potem na egzaminie byłam tak wykończona, że z jakiegoś powodu
> czasem nawet tego co dobrze umiałam nie potrafiłam odpowiednio wykorzystać.
> Pozdrawiam.
> Maga
>
>
na zmęczony mózg doskonale działają aminokwasy rozgałęzione, które
możesz kupić w sklepach z odżywkami dla sportowców. dla mnie to
rewelacja. ponoć niezła jest też tyrozyna.
|