« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-25 07:17:16
Temat: Czym to ludzie nie pala w piecuWitam,
Niemilym zaskoczeniem po przeprowadzce do domku bylo przekonanie sie
czym sasiedzi pala w swoich kotlach CO. Sino-zolto-czarny dym snujacy
sie po calej okolicy, o smrodzie nie bede juz mowil.
Czy sa jakies regulacje prawne okreslajace czym wolno palic a czym nie w
domowej kotlowni?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-25 08:21:42
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecuHehe, niedawno oglądałem dom i pani pośrednik od informuje: tu jest piec
do centralnego ogrzewania a ten obok to do palenia śmieci.
Pdr.M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-25 08:34:27
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecuUżytkownik "mk" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
> Hehe, niedawno oglądałem dom i pani pośrednik od informuje: tu jest piec
> do centralnego ogrzewania a ten obok to do palenia śmieci.
Z jednej strony wywóz śmieci kosztuje, a spalając je można sporo
zaoszczędzić na opale.
No ale jak się czasami przez wioski jedzie, to jest taki smród... :)
--
Pozdrawiam
Artur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-25 08:39:32
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecu
Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski" <m...@c...pl> napisal w wiadomosci
news:gbfdts$ahc$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
> Czy sa jakies regulacje prawne okreslajace czym wolno palic a czym nie w
> domowej kotlowni?
Polecam lekture:
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,5716833,Smro
dzic_mozna_bezkarnie.html
pozdrawiam
piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-25 09:06:46
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecuPiotr wrote:
> Polecam lekture:
> http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,5716833,Smro
dzic_mozna_bezkarnie.html
>
Oczywiście w artykule nie ma istotnych informacji, są dopiero w komentarzach
internautów.
O ile ze smrodzącymi zakładami można by próbować walczyć - vide podpowiedzi
w komentarzach - to już z debilami w prywatnych budynkach, którzy w sezonie
palą po prostu odpadami z plastyku i z gumy, codziennie, nie sposób sobie
poradzić. Bo jak?
Feah
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-25 10:22:05
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecuDnia Thu, 25 Sep 2008 09:17:16 +0200, Mikolaj Rydzewski napisał(a):
> Witam,
>
> Niemilym zaskoczeniem po przeprowadzce do domku bylo przekonanie sie
> czym sasiedzi pala w swoich kotlach CO. Sino-zolto-czarny dym snujacy
> sie po calej okolicy, o smrodzie nie bede juz mowil.
>
> Czy sa jakies regulacje prawne okreslajace czym wolno palic a czym nie w
> domowej kotlowni?
Nie wiem, czy są, bo niby jak komuś udowodnisz, że pali nie tym, czym
trzeba - musiałbyś mieć możliwość w danym momencie kogoś zawiadomić i ten
ktoś musiałby zaraz przyjechać, no i BYĆ WPUSZCZONYM. Mój sąsiad pali
plastiki i folie jakieś (prowadzi agroturystykę, więc, hmmm, jak 90 procent
tego typu "instytucji" - domowe jadło z Makro, opakowań całe tony) - robi
to wieczorami, kiedy żadna służba czy coś w tym rodzaju już nie pracuje,
więc na wezwanie nie przyjedzie i tak. A chmura dioksyn się rozchodzi po
całej okolicy. I co ja mu będę tłumaczyć, że dioksyny, skoro on chłop bez
matury i swoje wi.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-25 10:28:07
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecuDnia Thu, 25 Sep 2008 10:34:27 +0200, Funaki napisał(a):
> Użytkownik "mk" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
>
>> Hehe, niedawno oglądałem dom i pani pośrednik od informuje: tu jest piec
>> do centralnego ogrzewania a ten obok to do palenia śmieci.
>
> Z jednej strony wywóz śmieci kosztuje, a spalając je można sporo
> zaoszczędzić na opale.
> No ale jak się czasami przez wioski jedzie, to jest taki smród... :)
Bo ludzie wykupują najmniejszy pojemnik, a folie, plastiki i całą masę
innych paskudztw palą w piecach c.o. - także w poczuciu oszczędzania na
opale... i trują całą okolicę dioksynami.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-25 11:18:16
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecu"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:15u2hur66jqzh.1ubs5su0ld3w.dlg@40tude.net...
> Bo ludzie wykupują najmniejszy pojemnik, a folie, plastiki i całą masę
> innych paskudztw palą w piecach c.o. - także w poczuciu oszczędzania na
> opale... i trują całą okolicę dioksynami.
Co to są dioksyny i w jakich temperaturach powstają?
Co powstaje ze spalonych PE czy PP?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-25 12:01:01
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecuDnia Thu, 25 Sep 2008 13:18:16 +0200, Prawusek napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:15u2hur66jqzh.1ubs5su0ld3w.dlg@40tude.net...
>
>> Bo ludzie wykupują najmniejszy pojemnik, a folie, plastiki i całą masę
>> innych paskudztw palą w piecach c.o. - także w poczuciu oszczędzania na
>> opale... i trują całą okolicę dioksynami.
>
> Co to są dioksyny i w jakich temperaturach powstają?
> Co powstaje ze spalonych PE czy PP?
Wszystko, co najgorsze. Mnie wystarczy to, co mi teść (chemik) powiedział,
kiedy sama wrzuciłam do pieca c.o. folie jakieś. Powiedział, że wydzielają
się m.in. dioksyny i wystarczy raz się nawdychać, a śladowe nawet ich
ilości w organizmie są rakotwórcze.
I jeszcze - w dalszym sąsiedztwie jest nielegalny warsztat samochodowy,
którego właściciel w nocy pali na posesji obok te wszystkie pianki i
pokrycia z siedzeń, te wszystkie palne części samochodów. Czuć prawie
codziennie. Zgroza. I co pan zrobisz? - nic pan nie zrobisz, bo to w ogóle
taki "element", że nawet jak się odezwiesz, to ci chałupę spali...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-25 12:19:47
Temat: Re: Czym to ludzie nie pala w piecu
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:zjsdyabotzsf$.ccmerf0tsb2b$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 25 Sep 2008 13:18:16 +0200, Prawusek napisał(a):
>
> > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> > news:15u2hur66jqzh.1ubs5su0ld3w.dlg@40tude.net...
> >
> >> Bo ludzie wykupują najmniejszy pojemnik, a folie, plastiki i całą masę
> >> innych paskudztw palą w piecach c.o. - także w poczuciu oszczędzania na
> >> opale... i trują całą okolicę dioksynami.
> >
> > Co to są dioksyny i w jakich temperaturach powstają?
> > Co powstaje ze spalonych PE czy PP?
>
> Wszystko, co najgorsze. Mnie wystarczy to, co mi teść (chemik) powiedział,
> kiedy sama wrzuciłam do pieca c.o. folie jakieś. Powiedział, że wydzielają
> się m.in. dioksyny i wystarczy raz się nawdychać, a śladowe nawet ich
> ilości w organizmie są rakotwórcze.
> I jeszcze - w dalszym sąsiedztwie jest nielegalny warsztat samochodowy,
> którego właściciel w nocy pali na posesji obok te wszystkie pianki i
> pokrycia z siedzeń, te wszystkie palne części samochodów. Czuć prawie
> codziennie. Zgroza. I co pan zrobisz? - nic pan nie zrobisz, bo to w ogóle
> taki "element", że nawet jak się odezwiesz, to ci chałupę spali...
Ja postraszyłem faceta (potencjalnym) donosem - poskutkowało - palił resztki
poszpitalne. Strzykawki i takie tam, jego córka dostała takich uczuleń, że
znalazła się w szpitalu... Nie chciał wierzyć, że to jego sprawka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |