Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Brak diagnozy, nie wiem co robic.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brak diagnozy, nie wiem co robic.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2008-09-15 20:14:05

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: "MK" <m.kostrzewa@bez tego.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie, ale zna sie na wszystkim ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2008-09-18 13:09:06

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: "ernest" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marcinek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gaij4v$4oh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Kiedy się pojawiają te objawy? Czy są skorelowane z porą roku?
>
> Jezeli chodzi o te najbardziej przykre czyli otepienie, uczucie
> odrealnienia, oslabienie, zmeczenie, to raczej nie sa one skorelowane z
> pora roku, trwaja nieprzerwanie calymi tygodniami i miesiacami. Natomiast
> typowe ataki nerwicowe jak atak paniki, zaslabniecie bez utraty
> przytomnosci, sa zalezne od okolicznosci - zazwyczaj w autobusie lub w
> kosciele, gdzie jest duzo ludzi.
>

Niemalże książkowa agorafobia. Zbadaj dokłądnie "ciało" i udaj się na
psychoterapię, nie lekcewarz nerwicy bo sama nie przejdzie a będzie się
rozwijać. Wiem z własnego doświadczenia, zaczęła mi się w wieku 19 lat i
rónież nie podjąłem leczenia, a objawy na przestrzeni lat występowały różne,
w końcu po 11 latach wziąłem się za to radykalnie bo nie szło żyć normalnie.
Również mam nerwicę lekową bez agorafobii i terapia dużo mi pomaga, pozwala
oswoić się z lękiem i odpowiednio do niego podejść. Dodatkowo zmieniłem tryb
życia na bardziej aktywny, plus dieta wegetariańska i z tygodnia na tydzień
od czasu zmiany przyzwyczajeni czuję poprawę.

e.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2008-09-18 13:46:23

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ernest wrote:


>
> Niemalże książkowa agorafobia. Zbadaj dokłądnie "ciało" i udaj się na
> psychoterapię, nie lekcewarz nerwicy bo sama nie przejdzie a będzie się
> rozwijać.

przestańcie już z tymi "na pewno nie przejdzie". Depresja też podobno miała
nie przejść bez chemii i płacenia koncernom farmaceutycznym, a tu proszę
jaka niespodzianka:

http://www.forum.nerwica.com/naturalne-leki-zwalczaj
ace-depresje-t14143.html

jak pogrzebiesz w archiwum znajdziesz mój wątek sprzed roku chyba, gdy
opisywałem swoje problemy. "książkowa agorafobia" też tam była. Przeszła po
zlikwidowaniu problemów zdrowotnych - grzybek w domu i niedoczynność
tarczycy (która to niedoczynność niejako przy okazji zrobiła od cholery
innych problemów, takich jak braki b12 czy cynku).

W sumie niezły wymięk miałem jak po kolei okazywało się że b12 mam mało,
cynku, żelaza... to było wielkie wtf, czy jest coś czego nie mam niedoboru?
A na koniec wyszło, że tarczyca była walnięta - przy niej zawsze spadają te
witaminy i minerały, bo po prostu siada cały metabolizm

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2008-09-18 15:45:51

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: "ernest" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gatm3c$c4d$3@inews.gazeta.pl...
> ernest wrote:
>
>
>>
>> Niemalże książkowa agorafobia. Zbadaj dokłądnie "ciało" i udaj się na
>> psychoterapię, nie lekcewarz nerwicy bo sama nie przejdzie a będzie się
>> rozwijać.
>
> przestańcie już z tymi "na pewno nie przejdzie". Depresja też podobno
> miała
> nie przejść bez chemii i płacenia koncernom farmaceutycznym, a tu proszę
> jaka niespodzianka:
>
> http://www.forum.nerwica.com/naturalne-leki-zwalczaj
ace-depresje-t14143.html
>
> jak pogrzebiesz w archiwum znajdziesz mój wątek sprzed roku chyba, gdy
> opisywałem swoje problemy. "książkowa agorafobia" też tam była. Przeszła
> po
> zlikwidowaniu problemów zdrowotnych - grzybek w domu i niedoczynność
> tarczycy (która to niedoczynność niejako przy okazji zrobiła od cholery
> innych problemów, takich jak braki b12 czy cynku).
>
> W sumie niezły wymięk miałem jak po kolei okazywało się że b12 mam mało,
> cynku, żelaza... to było wielkie wtf, czy jest coś czego nie mam
> niedoboru?
> A na koniec wyszło, że tarczyca była walnięta - przy niej zawsze spadają
> te
> witaminy i minerały, bo po prostu siada cały metabolizm
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P


Tylko pamiętaj że ja czy Ty to nie 100 tys. innych ludzi którzy będą mieli
to samo, to że Ty miałeś takie przyczyny nie oznacza że reszta społeczeństwa
też tak ma, a tak podchodzisz do sprawy. Swoje przeżycia skalujesz na całe
społeczeństwo. Opisywane przez niego objawy są książkową agorafibią ale co
ją wywołuje to inna sprawa, powodów jak wiemy może być sporo. Każdy
przypadek może być inny i nie możesz o tym zapominać, bo trochę fanatyzmem
lecisz ;).

e.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2008-09-18 19:11:22

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ernest wrote:


> Tylko pamiętaj że ja czy Ty to nie 100 tys. innych ludzi którzy będą mieli
> to samo, to że Ty miałeś takie przyczyny nie oznacza że reszta
> społeczeństwa też tak ma, a tak podchodzisz do sprawy. Swoje przeżycia
> skalujesz na całe społeczeństwo.

niezupełnie swoje. Swego czasu "bawiłem" się na tamtym forum promocją
zdrowego trybu życia i zachęcałem ludzi, aby wykonali jednak trochę
bardziej rozszerzone badania (podpowiadałem im po objawach jakie powinni
zrobić). Skuteczność tego typu terapii okazała się mniej więcej
stuprocentowa - u KAŻDEGO albo dawało się zdiagnozować jakąś chorobę, albo
po zmianie trybu życia na zdrowy, uzupełnieniu niedoboru magnezu etc
nerwica znikała bądź bardzo się zmniejszała.

Kilkakrotnie pisałem - pokażcie mi przypadek nerwicy lekowej, w której nie
da się wyodrębnić przyczyny leżącej w jakiejś chorobie fizycznej, to
uwierzę, że taka istnieje. No i nie znalazł się taki. Jasne, że takie coś
pewnie też jest możliwe, tyle że - cholercia - nie miałem szczęścia na to
trafić.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2008-09-21 09:00:08

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: s...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

On 18 Wrz, 21:11, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> ernest wrote:
> > Tylko pamiętaj że ja czy Ty to nie 100 tys. innych ludzi którzy będą mieli
> > to samo, to że Ty miałeś takie przyczyny nie oznacza że reszta
> > społeczeństwa też tak ma, a tak podchodzisz do sprawy. Swoje przeżycia
> > skalujesz na całe społeczeństwo.
>
> niezupełnie swoje. Swego czasu "bawiłem" się na tamtym forum promocją
> zdrowego trybu życia i zachęcałem ludzi, aby wykonali jednak trochę
> bardziej rozszerzone badania (podpowiadałem im po objawach jakie powinni
> zrobić). Skuteczność tego typu terapii okazała się mniej więcej
> stuprocentowa - u KAŻDEGO albo dawało się zdiagnozować jakąś chorobę, albo
> po zmianie trybu życia na zdrowy, uzupełnieniu niedoboru magnezu etc
> nerwica znikała bądź bardzo się zmniejszała.
>
> Kilkakrotnie pisałem - pokażcie mi przypadek nerwicy lekowej, w której nie
> da się wyodrębnić przyczyny leżącej w jakiejś chorobie fizycznej, to
> uwierzę, że taka istnieje. No i nie znalazł się taki. Jasne, że takie coś
> pewnie też jest możliwe, tyle że - cholercia - nie miałem szczęścia na to
> trafić.
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.pl. Nie jestem lekarzem :P

Popieram to co mówi Tomek, takie nerwice najczęściej wynikają z chorób
fizycznych,
gdzie jedne dają nam ku temu wyraźne objawy zewnętrzne, inne są jakby
zamaskowane i często o nich nie wiemy.
To rodzi stresy i w konsekwencji prowadzi do nerwicy.
Sam trochę wiem jak to jest, bo gdybym wyeliminował chociaż połowę
swoich przypadłości też nie byłbym znerwicowany.

pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2008-09-23 08:37:11

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomek wilicki wrote:

> MK wrote:
>
>
>>
>> Mysle ze warto zrobic badanie. Koniecznie Western Blott badz rtPCR (po
>> przygotowaniu sie)
>> Tylko po zadnym pozorem nie rob testu Elisa (najtanszy)
>
> jakkolwiek odnośnie Elisy faktycznie wyrzucanie pieniędzy, to przestrzegam
> przed rtPCR. Proste jak drut - ludzie z dodatnim western blotem zawsze,
> ale to ZAWSZE reagują na antybiotyki (silna, wyraźna reakcja), ludzie z
> dodatnim rtPCR - w zasadzie nigdy, przypadki pozytywnego rozpoznania można
> policzyć na palcach jednej ręki.
>
> Tak, kiedyś zadałem sobie trud i policzyłem ile osób zrobiło PCR, ilu z
> nich potem miało "sukcesy" w leczeniu. Statystyka bywa bezlitosna.
>
moze po prostu maja neuroborelioze?
antybiotyki slabo penetruja tkanke nerwowa
--
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2008-09-23 08:42:15

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

biggero wrote:

> Zrób też koniecznie badanie na witaminę B12. Wcale nie muszą być
> widoczne objawy we krwi (jak upierają się doktorzy), żeby były objawy
tak moje 3 grosze - czesto przypisuje sie te niedobory diecie vege etc,
a pomija sie wazny czynnik jakim sa zaburzenia pracy ukladu pokarmowego,
ktore moga byc o roznym podlozu, chocby pasozyty (tasiemce, glisty,etc)
ktore rzadkie nie sa i zwykle sa 'bezobjawowe' . tak ze nie wiem czemu
takie bezzasadne, np. niektore pasozyty sa trudno wykrywalne w kale, a
niedobor b12 jest latwiejszy i szybszy do wykrycia i moze byc wskazaniem do
np. powtorzenia badan na pasozyty (ktore sa klopotliwe i dlugotrwale)

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2008-09-23 08:50:16

Temat: Re: Brak diagnozy, nie wiem co robic.
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ernest wrote:

>
> Użytkownik "Marcinek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:gaij4v$4oh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Kiedy się pojawiają te objawy? Czy są skorelowane z porą roku?
>>
>> Jezeli chodzi o te najbardziej przykre czyli otepienie, uczucie
>> odrealnienia, oslabienie, zmeczenie, to raczej nie sa one skorelowane z
>> pora roku, trwaja nieprzerwanie calymi tygodniami i miesiacami. Natomiast
>> typowe ataki nerwicowe jak atak paniki, zaslabniecie bez utraty
>> przytomnosci, sa zalezne od okolicznosci - zazwyczaj w autobusie lub w
>> kosciele, gdzie jest duzo ludzi.
>>
>
> Niemalże książkowa agorafobia. Zbadaj dokłądnie "ciało" i udaj się na
> psychoterapię, nie lekcewarz nerwicy bo sama nie przejdzie a będzie się
tez moje 3 grosze. jako objaw tak, jako wskazanie do terapii to juz na twoja
odpowiedzialnosc (psychoterapia w kraju gdzie masz ponoad 50% socjopatow i
znikomy i max kosztowny system psychiatryczny to bardzo ryzykowna i
kosztowna sprawa - ja tez sie boje ludzi w kosciele i wcale nie uwazam tego
za chorobe psychiczna ;) )

kolejne 3 grosiki to wskazanie znow na robale, zaburzaja prace ukladu
oksytocynowego ,a on odpowiada jak wiadomo za czynnosci spoleczne.
zwierzeta zarazone pasozytami staja sie bardziej ruchliwe , brawurowe i
latwiej daja sie zlapac drapieznikom, samice parza sie z wieksza iloscia
samcow (zwiekszona smialosc) etc.

odczuwanie leku w sytuacji gdzie trzeba sie opanowac moze wynikac wlasnie z
takiego 'wzmozonego' napedu (zamiast wyciszenia i opanowania lek przed
obcymi miedzy ktorych sie niebacznie weszlo, chorobami ktore mozna zlapac
od nich, albo napiecie lekowe wynikajace z napiecia seksualnego), nerwica
to to sie moze skonczyc ;)


--
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2008-09-23 08:53:44

Temat: Re: Czysta nerwica
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Tusuński wrote:

> siliana <t...@o...pl> napisał(a):
>
>> Użytkownik "Marcinek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:gah87o$4at$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> > Od 5 lat mam nawracajace objawy nerwicy, spektrum bardzo szerokie - od
>> > somatycznych typu klucie serca, po psychiczne jak np. ataki paniki. Od
>> > kilku miesiecy, właściwie codziennie czuje bardzo uciazliwe otepienie i
>> > oslabienie (cos w rodzaju zamroczenia), do tego mocne zmeczenie. Objawy
>> > te sa szczegolnie odczuwalne popoludniami i wieczorami. Czy moze to byc
>> > jeden z objawow nerwicy, czy powinienem sie przebadac na cos
>> > dodatkowego? Robilem niedawno badanie krwi, echo serca i ekg. Wg.
>> > lekarzy wszystko w normie, natomiast ja nadal czuje sie fatalnie.
>>
>> czy przy tak silnej nerwicy nie rozwazales psychoterapii?
>>
>>
>
>
> Witam
> Jest to czysta nerwica która będzie się pogłębiać i może doprowadzić do
> takiego stopnia że konieczne będzie leczenie w szpitalu psychiatrycznym
> co robić udać się do poradni zdrowia psychicznego i rozpocząć leczenie
>
nerwica ma czynnik reaktywny, bez ktorego nie mozna jej zdiagnozowac.
czy moglbys go wskazac?
--
--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem osuwających się dziąsłeł i bezradnych stomatologów
metoda TENS
Dla leniwych - filmik o mleku i przetworach
nadczynnosc tarczycy-prosta sprawa,nie?
Eugenika

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »