DARY!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 150

21. Data: 2004-02-10 11:25:43

Temat: Re: DARY!!!
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> W wiadomości news:23f0.0000047c.40280c57@newsgate.onet.pl Użytkownik
> <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> >
> > Przydługi ten post nieco, ale się zdenerwowałam. Taka postawa "nic za
> > darmo" jest dla mnie niezrozumiała. Kilka roślin na grupie dostałam,
> > kilka oddałam, nigdy nie spotkałam się z takim "coś za coś". Masz to się
> > rewanżujesz, nie masz - trudno, może kiedyś...
> >
> Hejka. Akurat ja podzielam stanowisko Kasi. Ale nie będę się rozwodził
> nad tym, bo rzecz w formie. Chciałbym tylko zapytać Anno, ile roślin
> podarowałaś Jackowi?
> Pozdrawiam smutno Ja...cki
>
>
Dirku, wysłałam Jackowi listę moich nadwyżek, coś sobie może wybierze...
A co do wysyłania paczek, to też jestem zdania, że jest to kłopotliwe i
wolałabym, żeby po rośliny zjawił się osobiście (i do tego z własnymi
pojemnikami;-), ale, niezależnie od lenistwa "darczyńcy" chyba przede wszystkim
liczy się chęć podzielenia się, a nie przemowa typu "ciężko pracowałam".

Kasiu, nie obrażaj się, że trochę "zrugałam" twój post, ale wydaje mi się, że
lepiej było w ogóle nie odpowiadać, niż odpowiadać w takiej formie. Z drugiej
strony rozumiem też złośliwą ironię Jacka na liczny "odzew" grupy. Przecież
mógł się poczuć rozczarowany. Rozumiem, że tylko "starzy wyjadacze" grupowi
mogą być złośliwi bez żadnych konsekwencji?

Pozdrawiam, Ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2004-02-10 11:39:51

Temat: Re: DARY!!!(długie)
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:c0aan4$kj0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Być może byłoby Ci przykro, ale nie
> upominałabyś się o nie. Mam rację?

Masz :)

> Wiesz cała przyjemność kolekcjonowania (bynajmiej dla mnie) polega
na tym,
> że być może ten zdechlak trafi w dobre miejsce wogrodzie i zacznie
pięknie
> rosnąć wtedy odczuwa się największą saysfakcję, ale różni ogrodnicy,
różne
> cele :)))

I bardzo dobrze, bo dzięki temu nasze ogrody tak pięknie się różnią. A
"wyrachowane" dawanie rarytasów innym? Sama tak robię i nawet nie
ukrywam motywacji - czasem coś, co w moim ogrodzie zaledwie wegetuje,
u obdarowanego zaczyna rosnąć jak głupie i przeżyje zimę, a u mnie
nie. I jak się tu nie cieszyć?

> jechałam do Swędowa z samochodem pełnym roślin wracalam z podobnie
> wypachanym, życie samo mi na ten post odpowiedziało.

Nie mogę ukrywać, że u mnie też już rośnie trochę efektów "realnego
życia" pl.rec ogrody, chociaż jeszcze niedawno zapieralam się zadnimi
łapami przed sadzeniem czegoś nowego :)

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2004-02-10 13:58:39

Temat: Re: DARY!!!(długie)
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl>

Gdy
> zaczynałam moją przygodę z grupą posłałam podobny post z pytaniem czy
> pl.rec.ogrodnicy wymieniają się roślinkami, pamiętam, że wtedy nikt mi nie
> odpowiedział ... cóż nie odzywałam się wiecej na ten temat a i tak za
kilka
> miesięcy jechałam do Swędowa z samochodem pełnym roślin wracalam z
podobnie
> wypachanym, życie samo mi na ten post odpowiedziało. Gdybym wtedy zaczęła
> się awanturować dlaczego nikt mi nie odpwiada mogłoby to się skończyć
> przykra wymianą zdań, zraziłabym się do grupy i zapewne moja przygda z
Wami
> skończyłaby się szybciej niż zaczęła, czasem warto być cierpliwym i
> pokorniejszym a z osądami poczekać póki sie nie pozna wszystkiego i
> wszystkich do końca.
>
> Pozdrawiam,
> Kaśka
> >
Ja jeszcze do tego wszystkiego dodam, że Jacek trochę za wcześnie napisał
swój post. Od prawie dwóch miesięcy nie byłam w ogrodzie, nie wiem co mi,
mimo zabezpieczeń, nie przeżyło. Trudno deklarować się z czymś, a później
się wycofywać i przepraszać. Poza tym, pewne roślinki mam już zaklepane dla
różnych osób i potrzebny jest mi czas na ukorzenienie następnych. Więc
cierpliwości Jacku....:)
Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2004-02-10 14:46:43

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:4254.0000005a.4028bfb6@newsgate.onet.pl Użytkownik
<a...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
> Dirku, wysłałam Jackowi listę moich nadwyżek, coś sobie może wybierze...
>
Hejka. W takim razie zastanawia, dlaczego Jacek napisał, że nikt nie
zareagował na jego ofertę. (Nie mam żadnej osoby która by się odezwała -
napisał).
Myślę, że dyskusja w wątku potoczyła się różnymi torami. Co innego jest
zwracać się o coś do grupy i nawet nie napisać słowa "proszę" oraz obrażać
nas epitetem "sknerusy", a co innego powszechna praktyka ogrodnika czy
działkowicza obdarowywania innych, szczególnie poczatkujących roślinkami. Tu
nie ma o czym dyskutować: wymieniamy się i obdarowujemy. :-)
Pozdrawiam oczywiście Ja...cki
P.S. Baca się zapisuje do PZPR i go egzaminują: Baco, jak będzie potrzeba,
to oddacie konia dla partii? Oddam. A krowę? Oddam. A owce? Nie oddam. A
dlaczego? Bo mam. :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2004-02-10 14:47:20

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" napisał
> Hejka. Akurat ja podzielam stanowisko Kasi. Ale nie będę się rozwodził
> nad tym, bo rzecz w formie.
Myślę, że problem między innymi polega na tym, że Jacek już po dobie od
pierwszego postu, zniecierpliwiony wysłał post drugi, o którym mowa.
Podzielam stanowisko Kasi przynajmniej w tym, że bylo to zdecydowanie za
wcześnie.
Pozdr. Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2004-02-10 17:27:20

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie rozumiem o co to bicie piany.

Kasia napisała co myśli - ja podobnie jak ona odebrałam post
Jacka, nic nie poradzę postawy roszczeniowej nie lubię. Może
dlatego że na codzień ma kontakt z dużą różnorodnością
ludzkich charakterów i taka postawa zaczyna być normą. Nie
umiem się dopominać i dopraszać.

Zawsze czuję się niezręcznie, bez względu na to czy jest to
jedna doniczka czy pełen bagażnik.
Dostałam dużą ilość roślin nie tylko od grupowiczów. Lubię
myśleć, ze dlatego iż ktoś poczuł do mnie sympatię i
uwierzył, że zielska nie zmarnuję. I lubie myślec, ze kiedys
będę mogła się odwdzieczyć, niekoniecznie darczyncy ale
komuś, kto jak ja zaczyna od zera.
Nie jest sztuką pojechać to sklepu i kupić, szczególnie jak
ma się kasę. Sztuką jest dzielić się tym co kochamy (no moze
za wyjatkiem partnera;-))
I wielką sztuką jest umiejetność odmowy i mówienia szczerze
co się mysli, nawet jesli to bywa bolesne.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2004-02-10 17:40:54

Temat: RE: DARY!!!
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Marta Góra
(...)
> Sztuką jest dzielić się tym co kochamy (no moze
> za wyjatkiem partnera;-))
> I wielką sztuką jest umiejetność odmowy i mówienia szczerze
> co się mysli, nawet jesli to bywa bolesne.
>
> Pozdrawiam
> Marta

Rozumiem Kasię, wiele roslin rozdałem, nawet cennych dla mnie jako
kolekcjonera.
Chętnie zaproszę do ogrodu i podzielę sie tym co uznam za stosowne, ale
nie będę ślęczał nad paczkami i wysyłał po kraju.
Rośliny w paczkach idą długo i bardzo często wiele z nich pada albo
usycha..
Anglicy wysyłają każdą roślinę w doniczce zabezpieczoną cieniutką siatką i
obłożoną specjalnymi kulkami styropianowymi, ale za to biorą przyzwoite
pieniądze.
Z nasionami jest prościej i tą formę stosujemy często wśród znajomych...
Pozdrawiam, Boguslaw

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2004-02-10 17:47:13

Temat: RE: DARY!!!
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Iwona Sapijaszko

(...)
> Mamy od Ciebie tylko coś niewiele ponad 150 taksonów a tu jeszcze tyle
> pola do obsadzenia... Popraw się kobieto, popraw...
> pozdrawiam z uśmiechem
> Iwona

Znowu dokupiliście pola....
:-) Bogusław

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2004-02-10 17:55:05

Temat: RE: DARY!!!
Od: r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

Behalf Of Iwona Sapijaszko
(...)
> No ja myślę... bez przyczepki - Wy do nas(albo my do Was) się nie
> wybierajcie ;)
>
> pozdrówka
> Iwona

Jeżeli podmiot zdania jest posiadaczem tego, do czego odnosi się zaimek
dzierżawczy 'Was, to używa się zaimka Swój.'
'To co należy do Was, należy do Nas'- forma 'Waszego nam nie trzeba"
traktowana jest jako błąd gramatyczny.
:-) Boguslaw

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2004-02-10 18:58:49

Temat: Re: DARY!!!
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał

> ...współczuję dziecku... ja takiego dylematu nie mam:))... ubranko
ważniejsze!

:-)Po już 9ciu(!:-)) latach ojcowania, i wynoszeniu do piwnic stert
dziecięcych ciuchów od czasu do czasu stwierdzam, że jest wiele ważniejszych
rzeczy niż owe sterty ubranek:-)

> Taka postawa "nic za darmo"
> jest dla mnie niezrozumiała. Kilka roślin na grupie dostałam, kilka
oddałam,
> nigdy nie spotkałam się z takim "coś za coś". Masz to się rewanżujesz, nie
> masz - trudno, może kiedyś...
> A może jednak ta zasada "coś za coś" obowiązuje powszechnie???

Oczywiście!!!
np. bylina - za dziękuję, sadzonka - za uśmiech, pomoc - za miłe słowo
:-)

A z buńczucznego: "daj mi, bo ty masz, a ja nie" i stania z wyciągniętą ręką
i kpiarskim uśmieszkiem - zbyt wielu ludzi ostatnio uczyniło sobie sposób na
beztroskie życie.
Ja tego nie lubię - traktuję to (zwykle) jako brak szacunku do mojej osoby.

A wymiana jest jest chyba najuczciwszą formą wzajemnego obdarowywania się:-)

Pozdrawiam
p...@r...pl