Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
s.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "jacek_b" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: DDA
Date: Fri, 17 Oct 2003 16:22:03 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 27
Message-ID: <bmotso$ni3$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <pan.2003.10.16.22.18.45.774079@zielona>
NNTP-Posting-Host: pa146.zawiercie.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1066400474 24131 80.49.147.146 (17 Oct 2003 14:21:14
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Oct 2003 14:21:14 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:234607
Ukryj nagłówki
Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2003.10.16.22.18.45.774079@zielona...
>
> http://glinki.com/?l=UXFB
>
... a już myślałem, że jesteś dorosłym dzieckiem alkoholika i
potrzebujesz pomocy.... no cóż, zawiodłem sie panie zielsko. Zresztą,
kto wie co w chwastach siedzi - pewnie jakieś pasożyty, jak przystało
na chwasty. :) - A tak na poważnie, ciężki i bolesny to problem, a
wyprowadzenie dorosłego dziecka alkoholoika na prostą, "wsadzenie jej
właściwego ja, pozbycie jej skłonności depresyjnych i
[auto]destrukcyjnych, wogóle, poukładanie jej zycia, to skurwysyńsko
trudna i bolesna sztuka. Prawdę, mówiąc, moim skromniutkim zdaniem -
prawdziwą, i najskutecznieszą terapią dla takiej osoby, jest CUDOWNY,
kochający partner[ka], dający na każdym kroku odczuć, że jest się
niezwykjle cenną, ważną i kochaną osobą. To trudna sztuka. Same grupy,
dadzą coś, ale jeśli ktos po wyjściu z gru, nie ma do kogo się
przytulić, z kim się podzielić o swoich kłopotach i radościach - to w
rzeczywistości jest jedna wielka maska, która zbiera i zbiera i w
pewnym momencie bardzo boleśnie wybucha. Jeszcze raz od siebie - yto
cholernie ciężka praca - cześto bywa tak, że pod tą samą górkę wchodzi
się kilka razy i przez wiele lat - no, ale na szczęście światełko
nadzie nigdy nie gaśnie.
Some say - never is too late...
|