> to ja mam jeszcze jedno pytanko
> co sie stanie jesli na te odrosty naloze jeszcze raz inna farbe, aktualnie
> mam w posiadaniu "swietlany popielaty blond "z londy,
> czy ona pokryje mi calkowicie te rude wlosy?? czy raczej nie?
> i czy wyjdzie z tego popielaty blond czy kolejny odcien rudosci??
>
Nie ryzykowałabym, bo może wyjść marchewka. Chyba lepiej byłoby wziąc
farbkę i udać się z nią do fryzjera - niech on/a nałoży. Wydaje mi się, że
trzeba będzie ten rudy kolor ściągnąć i dopiero kłaśc kolejną farbę. Może
zrób sobie kilka pasemek albo poproś o zrobienie odrostów jak przy
balayage, żeby tylko "złagodzić" efekt rudości - po co maltretować całe
włosy? Optycznie powinno pomóc, sama tak zrobiłam (tzn - fryzjerka :) ) i
już jestem bardziej blond niż ruda.

EviK