Podpisuje się pod IW. Naprawdę miłe i dobrze zorganizowanya wystawa.
POza tym, bardzo dobre meiejsce w centrum hamdlowym Manhaten. Musieliśmy
jechać 2 godziny (jesteśmy ze wsi) i po oglądania był czas na
zakupowania....
O wiele lepiej niż pierwszy raz w Gdynii. Ale dlaczego te nici mają być
tak drogie? 3 złoty to obłęd.

Pozdrawiam, Alma

Iw napisał(a):
> Moje odczucia po wystawie haftu firmy DMC w Gdańsku, który był ostatnim miastem,
> są bardzo dobre.
> Już "od progu" było widać, ze coś takiego się odbywa, pan kierował
> zainteresowanych w odpowiednie miejsce. A tam spokojnie, każdy mógł sobie
> poogladać, dotrzeć do kazdego obrazka bez problemu. Wszystko było przejrzyscie i
> dostepnie. W sklepiku również, panie kompetentne udzelały informacji, katalogów
> pod dostatkiem oraz kart uczestnictwa, których w innych miastach nie można było
> się doprosić.
> A same obrazki, co tu dużo mówić. Cuda!! Nowe wzory, techniki wykonania...
> Naprawdę warto było pojechać.
> Może na koniec się organizatorzy spisali, a może to zasługa Waszych krytycznych
> maili?
> Pozdrawiam
> Iw
>