« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-10-11 09:14:48
Temat: Re: [DO]Użytkownik "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bm8hpc$ajg$1@inews.gazeta.pl...
> Tygrysy jedzą mięso , kozy trawe , z człowiekiem jest niestety trochę
> gorzej potrzebujemy i mięsa i roślin
Cieszę się, że się w tej kwestii zgadzamy! :-D
...mam tylko nadzieję że nie czyta tego żaden wegetarianin, bo zaraz Ci
zarzuci, iż jeszcze post temu stwierdzałeś że wolisz wegetarianizm od
łączenia tłuszczy zwierzęcych z węglowodanami! ;->
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-10-11 09:16:17
Temat: Re: [DO]
Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bm79te$13uf$1@foka1.acn.pl...
>
> Zaraz, zaraz... Czyli - jak rozumiem - pomimo iż jesteś optymalny nie
> zgadzasz się z Krystyną, która w swoim poscie (
> news:bm6983$c67$1@news.onet.pl ) napisała:
>
> "No świetnie! Wprost rewelacja! Nie wykazano szkodliwości cukru!?! A ja
mam
> inny wniosek: Twoje wnioskowanie szwankuje... ;("
>
> Czyli rozumiem że nie będę już musiał nikomu na grupie udowadniać że
CUKIER
> NIE SZKODZI, a jeśli ktoś coś takiego zasugeruje, to solidarnie poprzesz
> moje stanowisko, i odpiszesz mu, że ten ktoś pisze głupoty? Będziesz się
> uczciwie starał wykazać że ten ktoś nie ma racji? I zgadzasz się ze mną,
że
> Krystyna nie ma racji? Dobrze rozumiem?
>
> Bardzo, bardzo, ale to BARDZO się cieszę!
>
> Poparcie optymalnego w kwestiach związanych z Dietą Optymalną BARDZO DUŻO
> dla mnie znaczy! :-D
>
Cukier szkodzi w nadmiarze , niestety "nadmiar" jest różny przy różnych
modelach odżywiania
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-10-11 10:58:59
Temat: Re: [DO]in article 3f8705e6$...@n...home.net.pl, Hoody at jcs[usun to]@o2
atuwstawkropke pl wrote on 10/10/2003 21:18:
>
> U?ytkownik "Olek" <o...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:BBACCD96.3E1E%olgierd.olkowicz@wp.pl...
>
>> Gdyby ludzie si? nie
>> ob?erali (tu ?eby nie by?o w?tpliwo?ci, ja te? nale?? do tych co si?
>> ob?eraj?, wi?c moim za?o?eniem nie jest ?aden przytyk) to nie by?oby diet,
>> bo nikt by ich nie potrzebowa?.
>
> Stwierdzenie to jest bezpodstawne!
> Nie wszyscy otyli lub majacy mniejsze niz chorobliwa otylosc
> problemy z nadwaga sa obzartuchami.
> Przyklad:
> Nigdy w zyciu sie nie objadalem, a przyczyna mojej powaznej
> otylosci bylo zle funkcjonowanie trzustki (ktore rowniez nie
> wzielo sie z obzarstwa). Doprowadzilo ono to mega-hiperinsulinemii
> (hypoglikemii), a jedynym ratunkiem okazala sie zmiana sposobu
> zywienia, czyli - mozna tak powiedziec - odpowiednia dla mnie
> dieta.
>
> Pzdr
> Hoody
>
>
Masz oczywiście rację. Przepraszam za niepotrzebne uogólnienie, ale...
przyznasz, że więcej jest ludzi cierpiących na choroby wynikające z otyłości
niż tych, u których otyłość jest spowodowana chorobą. Gdyby chodziło tylko i
wyłącznie o ludzi chorych i dlatego otyłych, wszystkim zajmowali by się
lekarze a instytucja dietetyka nie była by tak popularna :) A firmy
produkujące specyfiki do odchudzania (bo na nich jest prościej), czy też
przeróżne diety nie miałyby racji bytu ;)
--
Pozdrówka
Ejkum kejkum
Olo
ratuj ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-10-11 11:00:58
Temat: Re: [DO]in article bm7359$jh2$...@i...gazeta.pl, slawek at s...@g...pl
wrote on 10/10/2003 21:53:
>
> U?ytkownik "Olek" <o...@w...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:BBACCD96.3E1E%olgierd.olkowicz@wp.pl...
> . Jak widaae (czytaae)
>> z Twoich postów posiadasz du?? wiedz? oraz, ?e jeste? osob? inteligentn?,
>> wi?c czemu nie dopuszczasz mo?liwo?ci, ?e komu? DO mog?a na prawd?
>> zaszkodziae? Ka?dy organizm jest inny!
>>
>
> Ludzie s? jednym gatunkiem , gatunkiem najlepiej przystosowanym do
> ró?norakiego jedzenia , ale jako jeden gatunek maj? tylko jeden najlepszy
> model od?ywiania , oczywi?cie dla ka?dego troch? inny ( tutaj mo?na
> wspomnieae o genach ) , ale nie tak bardzo inny ?e jeden powinien je?ae tylko
> ro?liny a inny tylko mi?so , kluczem w od?ywianiu jest ilo?ae Bia?ka ,
> T?uszczu i W?glowodanów a ?ci?lej ich wzajemne proporcje , Dieta Optymalna
> zbli?a ludzi do osi?gni?cia zapisanego w genach stosunku sk?adników
> od?ywczych , ale jak ze wszystkim ka?dy do tego klucza musi doj?ae samemu .
>
> Slawek
>
>
Jestem właśnie na etapie edukowania się w diecie optymalnej, więc na razie
nie mogę niestety zgodzić się lub nie z Twoją opinią. Ale dzięki za info.
--
Pozdrówka
Ejkum kejkum
Olo
ratuj ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-10-11 11:11:01
Temat: Re: [DO]in article bm8hud$aue$...@i...gazeta.pl, slawek at s...@g...pl
wrote on 11/10/2003 11:16:
> Cukier szkodzi w nadmiarze , niestety "nadmiar" jest ró?ny przy ró?nych
> modelach od?ywiania
>
> Slawek
>
No to jak można określić ten nadmiar ;) A jeśli chce się spożywać jak
najmniej cukrów w jakiejkolwiek postaci to trzeba wybrać dietę, która
zaleca najmniejsze dawki cukrów ;)
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-10-11 11:14:49
Temat: Re: [DO]Rukasu <r...@a...net> napisał(a):
> > Tygrysy jedzą mięso , kozy trawe , z człowiekiem jest niestety trochę
> > gorzej potrzebujemy i mięsa i roślin
>
> Cieszę się, że się w tej kwestii zgadzamy! :-D
>
> ....mam tylko nadzieję że nie czyta tego żaden wegetarianin,
Czyta, czyta, i oczom nie wierzy. Co takiego niezbednego do zycia i zdrowia
jest w miesie, czego rownoczesnie nie ma w zadnym innym, niemiesnym produkcie
spozywczym?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-10-11 11:16:50
Temat: Wegetarianin rzucił mięs-o/-em ;-) - było [DO]Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:bm8on9$qph$1@inews.gazeta.pl...
> Czyta, czyta, i oczom nie wierzy. Co takiego niezbednego do zycia i
> zdrowia jest w miesie, czego rownoczesnie nie ma w zadnym innym,
> niemiesnym produkcie spozywczym?
OK, trochę to było nieprecyzyjne, ale po prostu za bardzo podobały mi się
kolejne, następujące po sobie wypowiedzi Sławka i z całej tej radości
zrobiłem się nieco nieuważny: chodziło mi raczej ogólnie o żywność
odzwierzęcą (tzn. m.in. także mleko, jaja, itp).
Na drugi raz będę pamiętał, aby "zmróżyć oko". ;-)
Ponadto - o ile wiem - np. niemowlaki nie powinny być na diecie ściśle
wegetariańskiej, a już z całą pewnością nie na wegańskiej.
A więc "coś niezbędnego" jednak w produktach odzwierzęcych jest... ;-)
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-10-11 11:29:44
Temat: Re: [DO]in article bm8on9$qph$...@i...gazeta.pl, Marcin 'Cooler' Kulinski at
m...@g...pl wrote on 11/10/2003 13:14:
> Rukasu <r...@a...net> napisał(a):
>
>>> Tygrysy jedzą mięso , kozy trawe , z człowiekiem jest niestety trochę
>>> gorzej potrzebujemy i mięsa i roślin
>>
>> Cieszę się, że się w tej kwestii zgadzamy! :-D
>>
>> ....mam tylko nadzieję że nie czyta tego żaden wegetarianin,
>
> Czyta, czyta, i oczom nie wierzy. Co takiego niezbednego do zycia i zdrowia
> jest w miesie, czego rownoczesnie nie ma w zadnym innym, niemiesnym produkcie
> spozywczym?
>
No właśnie jak stoi sprawa z aminokwasami egzogennymi w przypadku
wegetarian, jaroszy, wegan ...
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-10-11 11:34:17
Temat: Re: [DO]Olek <o...@w...pl> napisał(a):
> >>> Tygrysy jedzą mięso , kozy trawe , z człowiekiem jest niestety trochę
> >>> gorzej potrzebujemy i mięsa i roślin
> >>
> >> Cieszę się, że się w tej kwestii zgadzamy! :-D
> >>
> >> ....mam tylko nadzieję że nie czyta tego żaden wegetarianin,
> >
> > Czyta, czyta, i oczom nie wierzy. Co takiego niezbednego do zycia i
zdrowia
> > jest w miesie, czego rownoczesnie nie ma w zadnym innym, niemiesnym
produkcie
> > spozywczym?
> >
> No właśnie jak stoi sprawa z aminokwasami egzogennymi w przypadku
> wegetarian, jaroszy, wegan ...
Normalnie. Kazdy aminokwas egzogenny dla czlowieka wystepuje w pozywieniu
roslinnym, o nabiale i jajach nie wspominajac. Zainteresowani moga poszperac
tu:
http://www.nutritiondata.com
Dla przewazajacej wiekszosci produktow spozywczych znajda tam wykresy profilu
aminokwasow egzogennych wraz z obliczonym wskaznikiem AAS (aminokwasu
ograniczajacego).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-10-11 11:46:50
Temat: Re: Wegetarianin rzucił mięs-o/-em ;-) - było [DO]Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kulinski" <m...@g...WYTNIJ.pl> napisał w
wiadomości news:bm8spn$75e$1@inews.gazeta.pl...
>> A więc "coś niezbędnego" jednak w produktach odzwierzęcych jest... ;-)
>
> Tajemniczy czynnik X :) Ale zauwazam pewna ewolucje w twoich pogladach:
> trzy lata temu na pl.soc.wegetarianizm byles bardziej stanowczy. No chyba
> ze sie rozkrecasz wlasnie ;)
Cóż, jak to mawiają: tylko krowa nie zmienia zdania. :-D
Dalej nie czuję ciągot do wegeterianizmu i dalej uważam że na dietę
wegetariańską pisać powinni się jedynie ludzie ze sporą wiedzą na temat
żywienia. Już tylko z tego wywnioskować można, że wegetarianizm nie jest
"dla każdego". Co zresztą potwierdza się na każdym kroku: trzy lata temu
zostałem przez wegetarian dosłownie przywalony tonami naukowych faktów i
cholernie błyskotliwej polemiki. Noblese oblige, hę? ;-)
Nie mam już natomiast praktycznie żadnych wątpliwości na temat samej teorii.
A tak przy okazji: trzy lata temu to - o ile mnie pamięć nie myli - dyskusja
toczyła się głównie na poziomie moralno-filozoficznym (tzn. czy moralnie
jest zabijać zwierzęta i potem je zjadać, czy rośliny "czują", itp.), a w
dużo mniejszym stopniu na stricte dietetycznym. :-)
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |