Data: 2009-01-17 12:19:49
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer pisze:
> Ale jest.
Nie wiem, czy w przypadku każdego. Czasami ktoś może Ci się wydawać
idealny pod wieloma względami, nawet tymi najistotniejszymi, a jednak
nie potrafisz odczuwać ~ekscytacji, kiedy z nim jesteś.
> Wydaje Ci się. Magia może się pojawić później. Magia to coś, co tworzą
> obie strony, nie ważne kiedy.
Owszem, magia może pojawić się później, kiedy odkryjemy coś nowego w tej
drugiej osobie, albo kiedy stworzymy jakąś nową wspólną jakość. ;) Do
tego potrzeba jednak tej jednej jedynej szczególnej osoby. Wyjątkowej.
> To nie sztuka być interesującym/magicznym na początku związku. Sztuką
> jest podtrzymywanie magii. :)
Owszem, to jest najtrudniejsze, ale nie z każdym możliwe. Nie pójdziesz
do pubu, nie wybierzesz sobie przypadkowej kobiety (zakładając, że ona
na to w ogóle idzie) i nie postanowicie - teraz będziemy tworzyć magię,
a potem ją podtrzymywać przez wiele lat. Nie wierzę w to.
To, co prezentujesz, jest jakąś odwrotną formą idealizmu. ;)
> Każdy ma możliwość wyboru i ryzyka. Jeżeli ktoś czeka na królewnę, to
> niech czeka. Ale królewny są nudne, po jakimś czasie. :)
Nie musi czekać, może jej aktywnie szukać, odnajdywać królewnę w dawnej
koleżance. A co do nudy - to kto coś tu mówił o podtrzymywaniu magii?
> Hmmm, fakt. Ale długi i giętki język załatwi sprawę na dłuższy czas. ;>
>
> Pozdrawiam mając nadzieję, że nie świniłem
Długość i giętkość języka nie jest najistotniejsza, choć czasem się
przydaje. ;)
Ewa
|