Data: 2009-01-17 22:18:58
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 17 Jan 2009 23:59:25 +0100, Flyer napisał(a):
> medea; <gktkjd$rr8$1@atlantis.news.neostrada.pl> :
>
>> Flyer pisze:
>>
>>>> Ale masaż też jest fajny - zaczynasz od barków, później schodzisz coraz
>>>> niżej i .... jest całkiem przyjemnie, kiedy masujesz pośladki, a w
>>>> trakcie masażu słyszysz wilgotne cmoki. :)
>>>
>>> Orgazm uszny/szyjny, orgazm piersiowy też istnieje. Van der Velde byłby
>>> ze mnie dumny. :)
>>
>> Widzę, że Cię poniosło. ;)
>
> Jak już walić, to po całości. ;> Btw. mój stryj miał przed wojną
> prywatną wypożyczalnię na Targowej. Wyobraź sobie, że przed drugą wojną
> można było przeczytać van der veldego. Mam przedwojenne, dwutomowe
> wydanie. Facet jest na maksa otwarty, np. zastanawiał się nad zapachem
> spermy. :)
I nad smakiem, zależnym od okoliczności, diety i stanu zdrowia, zdaje się.
Tez mam VdV - dziś niczym nie jest w stanie mnie zaskoczyć żadne
opracowanie o seksie... A sądzi się powszechnie, że osoby, które miały/mają
w życiu tylko jednego partnera seksualnego, nie mają pojęcia, co straciły
;-PPP
|