Data: 2009-01-17 22:19:23
Temat: Re: DO JADRYSA
Od: b...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Sty, 20:35, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Jednak wierząc w to, że ktoś, kogo sobie wybraliśmy jest tym
> > kimś wyjątkowym dla nas i jedynym, łatwiej jest chyba o tę magię
> > zabiegać i starać się ją podtrzymywać. (Zakładam oczywiście, że nie jest
> > to związek patologiczny) W przeciwnym razie - czy nie groziłaby nam
> > ciągła frustracja i wahanie, brak stabilności?
>
> Nie, nie groziło by. To jestświadomy wybór. O wiele więcej frustracji
> grozi, kiedy się wierzy w magię, motylki [stan podniecenia związany z
> napęcznieniem od krwi pochwy] czy hydrauliczny motyw naczyń połączonych
> w regionach poniżej klamry paska. :)
Cynik! ;P
Pozdrawiam - Aicha
|