> Mieszkam z Kimś [niech tak zostanie w nazewnictwie]
Chyba powinieneś sprecyzować kim jest Ktoś, bo zaraz wszyscy (;))
dojdą do wniosku, że jesteś niewiernym mężem i namawiasz go grzechu
znaną odbieraczkę mężów żonom ;]]]]]]
A to drugie zresztą to też jest jakiś syndrom "niedostępnego owocu"
czy cuś ;)