Data: 2003-08-25 21:31:31
Temat: Re: (DO)Pytanie do optymalnych
Od: "jurek" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Chyba nie za bardzo się rozumiemy.
> Wroć do pytania podstawowego, zadanego przez rudi. To jest początkująca
opty
> i tego trzeba sie trzymać! Wiem oczywiście, że później indywidualnie
> dopasowuje się ilośc węgli - oczywiście w pewnych granicach, ale to u
> opty "całą gębą". Mam w grupie panią, która ma 155cm, a węgli musi jeść
70g,
> bo dopiero przy tej ilości czuje sie dobrze.
> Jurek, mi nie chodzi o Ciebie. Wierze, że Ty sie dobrze czujesz, ale to
> pytanie zadała dziewczyna 25 letnia zaczynająca ŻO i nie można juz na
samym
> początku pomagać jej źle. To tyle.
> Pozdro serdeczne
Nie rozumiemy sie to pewne! a oba opty ;)
Powtarzam: Z DOSWIADCZENIA wiem ze narzucanie osobom z duza nadwaga lub
niedowaga (jak w tym przypadku) ilosci BTW wg wagi naleznej moze nie dac
oczekiwanych rezultatow . A wrecz moze wywolac klopoty i zle samopoczucie. A
wiec ostroznie !!!. To moze byc objaw jednostkowy ale chyba warty
przedyskutowania.
pierwsze: nie szkodzic!!
Osoba ktora miala bardzo duza niedowage , ktorej zmienilem ilosci (nie
proporcje!) pozbyla sie dolegliwosci i poczula sie lepiej. Jej dochodzenie
do ilosci zgodnych z przeliczeniem : ilosci BTW na kg wagi naleznej(?),
trwalo kilka tgodni!
Pozdrawiam Jurek
|