« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-09-18 19:36:10
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bkcr7q$ft3$1@inews.gazeta.pl...
>
> > jasne, tak wlasnie bym chciala i z tym nie ma problemu. chodzi tylko o
> > proporcje wlasciwe dla mnie, bo z tym sie wiaze okreslona ilosc
jedzenia,
> > prawda?
> >
>
> czy iloscia ? to nie jest takie jednoznaczne, zalezy jakich porduktow
> uzyjesz - chodzi o "zageszczenie" BTW w 100 gramach,uzywajac produktow
> bardzo "bogatych" w BTW ilosciowo bedzie malo, mniej bogatych i juz bedzie
> wiecej na talerzu ale tyle samo BTW.
wlasnie. staram sie jesc bogate produkty. dzis wg stawki 63:63:50 (B:T:W) i
kurcze, potocznie mowiac przezarta jestem:)
>
> > > Pytanie2: ile wazysz? bo ilosc bialek jaka podajesz wcale nie musi
byc
> > > "bardzo niska"
> >
> > nie chodzilo mi o bialka tylko o weglowodany
>
>
> Jezeli tylko o weglowodany, to jedz tyle ile potrzebujesz wyznacznikiem
moga
> byc bole nog (po przebudzeniu), ziewanie w ciagu dnia, lub paski do
badania
> cial ketonowych
tego to w zasadzie jeszcze nie doswiadczylam. poki co (dzis 4 dzien prob)
czuje sie bardzo dobrze. troche mi serce szybciej bije, jestem
naenergetyzowana
nie mam ochoty na slodycze, co u mnie jest bardzo dziwne i o podjadaniu nie
ma
mowy, bo jedzenia mam az nadto. czy to jest sygnal do ograniczenia wartosci
BTW?
>
> > tego to juz nie rozumiem... z tego co pisze kwasniewski to otyli raczej
> > ilosc T powinni
> > ograniczac
>
> to wcale nie jest takie jednoznaczne, czy wiesz jaki produkt DrJK zaleca
> jako doskonaly na utrate wagi?
nie wiem, oswiec mnie, prosze:)
>
> >a nie wegli.... i mi chodzi wylacznie o te weglowodany. stosunek
> > B:W
> >
>
nie ma jedynie slusznego moze byc od 1:0,2 do 1:1,5 a nawet wiecej, to
> zalezy od twoich indywidualnych uwarunkowan. Jedyny problem to trzymanie
sie
> sie na minimalnych ilosciach niezbednych do normalnego funkcjonowania
> organizmu (sposoby jw)
wlasnie do tego daze, ale samej trudno to okreslic 4 dnia na DO i stad moj
post na grupie, bo jak nie mozna tego jednoznacznie wyczytac ze slow
kwasniewskiego to po co to cale zamieszanie z zywieniem optymalnym jak
kazdy organizm ma inne potrzeby aby normalnie funkcjonowac?:)
widac, ze sztywnych zasad nie ma. taka regula z wielooooma wyjatkami to
zadna
regula moim skromnym zdaniem.
> Jak dlugo jestes na DO?
>
> 4 dzien:)
> wydaje mi sie, ze dla mnie odpowiednia jest ilosc kolo
> > 30 g
>
> na jakiej podstawie wyliczylas te 30 g? Jezeli masz duza niedowage to
> mozesz tak zaczynac. Ale to ilosci bialka sa najtrudniejsze do ustawienia
> (potrzeby indywidualne!), T i W sa stosunkowo latwe
tak mi wyszlo na podstawie obserwacji wlasnego organizmu przy zachowaniu
proporcji 1:1,5-2:05, bo tak na poczatek zalecal kwasniewski. wtedy ilosci
zjadanych pokarmow byly ok, a i wegli organizm sie nie domagal. nie ukrywam,
ze na tym etapie (4 dzien) kieruje sie raczej tym ile moj organizm
potrzebuje
jedzenia, a przy zachowaniu ww proporcji bylo go w sam raz. jesc mi sie
nie chcialo, podjadac tym bardziej, ukochane slodycze w kat, dobrze sie
czulam,
ale widac to bylo niezgodne z regulami, bo gdzie te 50 g wegli na dobe?:)
>
> >
> Z tego co napisalas powyzej wynika ze jest troche zamieszania. ale 16g W
to
> malo. Jadlas juz tak?
patrz wyzej. a zamieszania jest od cholery:) wszyscy tak maja czy tylko
ja?:)
>
karolina
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-09-18 19:38:34
Temat: Re: (ot) co to waga należna
> > To ile powinna ważyć kobieta 159cm wzrostu?
> > (coś się jeszcze uwzględnia czy nie?)
> > Sowa
> >
> >
> Powinna wazyć tyle aby ładnie wyglądać , nie chodzi o ustalenie z
> dokładnością do 1 kg że tyle , ale o przyjęcie jakiejś stałej wartości do
> której można sie odnieść przy ustalaniu swojego indywidualnego profilu
> wagowo dietetycznego , po prostu chodzi o to że ewentualna tkanka
tłuszczowa
> nie wpływa na zapotrzebowanie na składniki odżywcze więc trzeba wiedzieć
ile
> jej ewentualnie mamy ;))))
>
> Slawek
>
> ke?????:)
karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-09-18 19:47:13
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
> to wcale nie jest takie jednoznaczne, czy wiesz jaki produkt DrJK zaleca
> jako doskonaly na utrate wagi?
to chyba bylo podchwytliwe pytanie:)
czy chodzi o... tluszcz?:)
cos wygralam?:)
karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2003-09-18 20:07:11
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
"Karolina" <k...@w...pl> a écrit dans le message news:
bkd27j$b9t$...@n...news.tpi.pl...
>
> > to wcale nie jest takie jednoznaczne, czy wiesz jaki produkt DrJK zaleca
> > jako doskonaly na utrate wagi?
>
> to chyba bylo podchwytliwe pytanie:)
> czy chodzi o... tluszcz?:)
> cos wygralam?:)
>
:)))))))))
na DO do wygrania jest tylko doskonale samopoczucie
ale ten produkt to.... lody optymalne , bardzo dobre ( w moim przypadku to
nie bardzo sa lody bo ja ich nie zamrazam) . A do sprawdzenia w ksiazce
"Dieta optymalna". DZIALA!!!! Nie pytaj o teorie dlaczego dziala bo nie
wiem.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2003-09-18 20:08:48
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
> ale ten produkt to.... lody optymalne
no, to uadnie:) lody to jest to co lubie:)
a odpowiesz mi tez na poprzedniego posta?
karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2003-09-18 20:37:39
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
> wlasnie. staram sie jesc bogate produkty. dzis wg stawki 63:63:50 (B:T:W)
i
> kurcze, potocznie mowiac przezarta jestem:)
> >
malo T, albo za duzo B, jezeli dopiero zaczynasz to jednak sprobuj zblizyc
sie do "klasycznych" proporcji BTW, obserwuj reakcje twojego organizmu i
POWOLI i OSTROZNIE zmieniaj ilosci BTW. Ale zmian nie rob z dnia na dzien,
zawsze trzeba poczekac kilka dni. A co do W sprobuj troche zmniejszyc ilosc
i zastosuj paski na ciala ketonowe (podobno latwo je dostac), jak paski
wykaza ze sa ciala ketonowe to bardzo powoli zwiekszaj W i juz masz jeden
element z triady BTW pod kontrola
> tego to w zasadzie jeszcze nie doswiadczylam. poki co (dzis 4 dzien prob)
> czuje sie bardzo dobrze. troche mi serce szybciej bije, jestem
> naenergetyzowana
> nie mam ochoty na slodycze, co u mnie jest bardzo dziwne i o podjadaniu
nie
> ma
> mowy, bo jedzenia mam az nadto. czy to jest sygnal do ograniczenia
wartosci
> BTW?
>
Nie tak szybko! po prostu nastepny posilek dopiero jak bedziesz miala chec
na jedzenie. Ale uwazaj na proporcje BTW bo jak na 4 dzien to nie bardzo
jest optymalnie.
> nie wiem, oswiec mnie, prosze:)
> >
to w poscie ponizej
> wlasnie do tego daze, ale samej trudno to okreslic 4 dnia na DO i stad moj
> post na grupie, bo jak nie mozna tego jednoznacznie wyczytac ze slow
> kwasniewskiego to po co to cale zamieszanie z zywieniem optymalnym jak
> kazdy organizm ma inne potrzeby aby normalnie funkcjonowac?:)
> widac, ze sztywnych zasad nie ma. taka regula z wielooooma wyjatkami to
> zadna
> regula moim skromnym zdaniem.
Najwiekszym osiagnieciem DrJK (w bardzo duzym skrocie)jest okreslenie zasady
ze do odbudowy/przebudowy organizmu nalezy dostarczac bialek najwyzszej
jakosci (dlatego mozna ograniczyc ilosc), do funkcjonowania organizmu nalezy
dostarczac jak najbardziej skoncentrowanej energii (tluszcze nasycone o
najdluzszych lancuchach-dlatego ilosciowo tez nie ma tego za wiele), i
weglowodanow TYLKO tyle ile potrzeba jest do sprawnego funkcjonowania
organizmu( a wiec znowu nie wiele). Proporcje BTW 1-2,5/3,5-0,5/0,8(+/-)
jest tylko podstawa, DrJK w swoich publikacjach do upojenia powtarza o
koniecznosci indywidualnego ustawienia proporcji. Powtarza ciagle ze kazdy z
nas jest indywidualnoscia i ze nalezy dostosowac wzorzec do siebie. To nie
jest latwe a mozna powiedziec ze to jest trudne.
> > na jakiej podstawie wyliczylas te 30 g? Jezeli masz duza niedowage to
> > mozesz tak zaczynac. Ale to ilosci bialka sa najtrudniejsze do
ustawienia
> > (potrzeby indywidualne!), T i W sa stosunkowo latwe
>
> tak mi wyszlo na podstawie obserwacji wlasnego organizmu przy zachowaniu
> proporcji 1:1,5-2:05, bo tak na poczatek zalecal kwasniewski. wtedy ilosci
> zjadanych pokarmow byly ok, a i wegli organizm sie nie domagal. nie
ukrywam,
> ze na tym etapie (4 dzien) kieruje sie raczej tym ile moj organizm
> potrzebuje
> jedzenia, a przy zachowaniu ww proporcji bylo go w sam raz. jesc mi sie
> nie chcialo, podjadac tym bardziej, ukochane slodycze w kat, dobrze sie
> czulam,
> ale widac to bylo niezgodne z regulami, bo gdzie te 50 g wegli na dobe?:)
> >
Jezli czujesz sie dobrze i nie masz zadnych objawow braku W , to tak
trzymac! Ale musisz bardzo uwaznie obserwowac swoj organizm i wychwytywac
sygnaly jakie bedzie on "wysylal". Tego trzeba sie nauczyc , i dodatkowo
interpretowac te sygnaly, to tez nie jest latwe
> > Z tego co napisalas powyzej wynika ze jest troche zamieszania. ale 16g
W
> to
> > malo. Jadlas juz tak?
>
> patrz wyzej. a zamieszania jest od cholery:) wszyscy tak maja czy tylko
> ja?:)
Moim skromnym zdaniem zaczynanie DO o dyskusji na forum jest dosc ryzykowne,
chyba ze wczesniej przygotowales sie bardzo gleboko "teoretycznie"(lektura
ksiazek itd)
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2003-09-18 21:53:38
Temat: Re: [DO] pytanie zasadnicze. pomocy.(dlugie)
> > wlasnie. staram sie jesc bogate produkty. dzis wg stawki 63:63:50
(B:T:W)
>
> malo T, albo za duzo B, jezeli dopiero zaczynasz to jednak sprobuj
zblizyc
> sie do "klasycznych" proporcji BTW, obserwuj reakcje twojego organizmu i
> POWOLI i OSTROZNIE zmieniaj ilosci BTW. Ale zmian nie rob z dnia na dzien,
> zawsze trzeba poczekac kilka dni. A co do W sprobuj troche zmniejszyc
ilosc
ooo, wreszcie jakies konkrety:) T nie za malo. wiecej nie dam rady. sprobuje
obnizyc reszte. jutro klasycznie jakies 31,5:63: no wlasnie, jakies
propozycje??:)
polowe ilosci bialek? 0,8g na kilogram masy ciala?
> Moim skromnym zdaniem zaczynanie DO o dyskusji na forum jest dosc
ryzykowne,
> chyba ze wczesniej przygotowales sie bardzo gleboko "teoretycznie"(lektura
> ksiazek itd)
>
Na tym forum czy kazdym innym tez? Dla mnie czy dla optymalnych?
> Kto nie ryzykuje ten nie gra! Znam dobrze ta grupe, choc bardzo rzadko sie
udzielam
i spodziewalam sie silnych atakow, ale sama lektura "Zywienia optymalnego"
mnie nie
zadowolila, wiec wole zapytac tych co praktykuja niz wydawac kase na kolejne
ksiazki.
Aha, te ataki to ze strony anty-DO mialy byc, wiec jestem troche zaskoczona.
Atakow optymalnych sie nie spodziewalam, bo jak uwazacie, ze wasz model
odzywiania
jest najlepszy to powinniscie go propagowac i pomagac tym, ktorzy tez chca
sprobowac.
Amen.
A twoja uwage o przygotowaniu traktuje jako wiaderko zimnej wody, bo ja tu z
nikim nie
przyszlam walczyc i nie chce brac udzialu w przepychankach optymalnych i
wyznawcow innych diet, tylko dowiedziec sie jednej prostej rzeczy. Z calym
szacunkiem,
ale twoja postawa w tym momencie zaleciala wlasnie sekciarstwem, a ja nie
chce miec z tym
nic wspolnego.
dzieki za pomoc, doceniam ja
pozdrawiam
karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2003-09-19 05:45:55
Temat: Re: (ot) co to waga należnaUżytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bkcsim$k74$1@inews.gazeta.pl...
> >
> Nie ma takiego wzoru sluzacego do wyliczania wagi naleznej ktory pasowal
by
> do rzeczywistosci. Wszystkie maja duzy ( a moze raczej olbrzymi) margines
> bledu. Do tej wagi sie "dochodzi". A dla osoby 182 cm to moze byc 62 kg
jak
> i 92kg albo i wiecej (rozrzutu)
>
> Jurek
Czytam was juz ok 2 miesiace, ale sie nie odzywam, bo strasznie za
przeproszeniem do siebie pyskujecie, ale informacje jakie tu wyczytuje, sa
niejednokrotnie dla mnie bardzo uzyteczne.
Slowko wtrace... a nie mozna by zapomniec o tych prechistorycznych w
konstrukcji metodach obliczen z danych: waga, wzrost, domniemana grubosc
kosci itd, a raz wybrac sie do specjalisty, gdzie w ciagu paru sekund, po
stanieciu boso na specjalnej wadze, dowiemy sie jaki % naszej wagi ciala
stanowi tluszcz, ile ten nasz tluszcz dokladnie wazy i ile z niego musimy
wyrzucic. Moja kolezanka kupila sobie do domku takie cudo-wago-urzadzenie i
jest zachwycona (niestety nie ze wskazan...).
Pozdrawiam
--
***********************************
zolwica
GG 5268300
***********************************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2003-09-19 07:20:07
Temat: Re: (ot) co to waga należnaUżytkownik Magdalena Krysa napisał:
> Czytam was juz ok 2 miesiace, ale sie nie odzywam, bo strasznie za
> przeproszeniem do siebie pyskujecie,
Eh, nie wszyscy...
> wyrzucic. Moja kolezanka kupila sobie do domku takie cudo-wago-urzadzenie i
> jest zachwycona (niestety nie ze wskazan...).
> Pozdrawiam
No tak, moja waga cud na wieczor mi mierzy inna zawartosc% tluszczu a
rano inna, co ciekawe, na wieczor-pomimo wyzszej wagi, jest zawsze
mniej.Sama waga niestety nie pomoze.Trzeba wiedziec do czego sie dazy,
oraz wiedziec ile czego trzeba jesc.A tego waga osobowa nam nie wskaze
niestety, stad te obliczenia.Hafsa
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2003-09-19 07:26:48
Temat: Re: (ot) co to waga należnaMagdalena Krysa w wiadomości news:bke58p$efl$2@nemesis.news.tpi.pl pisze:
> Slowko wtrace... a nie mozna by zapomniec o tych prechistorycznych w
> konstrukcji metodach obliczen z danych: waga, wzrost, domniemana
> grubosc kosci itd, a raz wybrac sie do specjalisty, gdzie w ciagu
> paru sekund, po stanieciu boso na specjalnej wadze, dowiemy sie jaki
> % naszej wagi ciala stanowi tluszcz, ile ten nasz tluszcz dokladnie
> wazy i ile z niego musimy wyrzucic. Moja kolezanka kupila sobie do
> domku takie cudo-wago-urzadzenie i jest zachwycona (niestety nie ze
> wskazan...).
lol. Uwazasz, ze to cudo-urzadzenie dziala wedlug jakiejs innej zasady, niz
ta "prehistoryczna"? Jedyna w miare miarodajna metoda pomiaru ilosci
tluszczu i wody w organizmie sa pomiary grubosci tkanki tluszczowej w
okreslonych punktach ciala oraz skorzystanie z aparatu, ktory przepuszcza
przez cialo prad elektryczny i na bazie chyba opornosci okresla zawartosc
elektrolitow w organizmie. Kto wie, jak te aparaty sie nazywaja? Zaspany
jestem po "Kryminalnych zagadkach Las Vegas" i nie chce mi sie szukac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |