K ohol napisał:

> On prawie wszystko rymował :)
> Widzisz, Lacan by powiedział, że z samych słów można odczytać nieświadome
> dążenia, więc nie muszą one mieć sensu, dokonujemy jakiegoś wybory środka
> ekspresji i już na to ma wpływ podświadomość. No, może powiedziałby to trochę
> inaczej, ale to o to chodzi.

Mnie to po prostu troche smieszy. Raz, ze stosujac brzytwe Ockham'a
mozna to chyba bardziej rozsadnie wyjasnic. A dwa, ze doszukiwanie sie
"drugiego dna" jest chyba bledem rozumowania wskazywanym przez
psychologow. To jak to tak - jak ja przyjde do psychologa i powiem, ze
jakas 18 patrzyla sie na mnie przez 1 minute na przystanku i pewnie mnie
porzada, to jestem w bledzie/przewrazliwiony/zle
interpretuje/nadinterpretuje, a jak napisze to samo w tescie to madra
pani psycholog bedzie intepretowala na podstawie moich slow (a nie
nieznanych jej skryptow, doswiadczen, sytuacji czy oceny mojej osoby
przez innych) cos czego wogole moglem nie miec na mysli? ;)

Flyer