Data: 2010-12-28 12:54:12
Temat: Re: Daleko do nieba
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4d19dd32$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia dzisiejszego niebożę Vilar wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
>> news:1147c6d8-e57e-4a05-975d-e22b06f22459@j3g2000vbi
.googlegroups.com...
>> Wiadomość:
>> American Dream
>> Homofobiczna i rasistowska Ameryka, koncówka lat 50. ubiegłego wieku.
>> Ameryka pełną gębą, czy raczej pełnym ekranem. Stylowa czcionka
>> napisów początkowych, kultowe auta ze swymi krągłościami i pięknymi
>> kolorami. Szczęśliwa rodzinka w białym domku okolonym zieloną trawką.
>> "Kochanie" i"buzi" na każdym kroku. Ona z całym przekonaniem mówi, że
>> zawsze chciała być matką i żoną. On szczerze się uśmiecha i wychodzi
>> do pracy
>> . Pracuje dobrze, bo prestiżowoi efektywnie. Po robocie nie wraca
>> jednak bezpośrednio do domu
>> . Nie, nie idzie do kochanki. Idzie do gejowskiego baru. Zagląda tam
>> coraz chętniej. Żona coraz częściej zostaje sama. Coraz częściej
>> rozmawia z czarnym ogrodnikiem. Małżonek się zmienia.
>>
>> http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=12262&sekc
ja=recenzja&ri=1425
>>
>>
>> Film wcale nie jest trudny , trudności to miał dzienikarz który to
>> pisał, jest piękny i aktualny, bohaterka tylko z pozoru jest zimna, ma
>> maskę, bo ma być idealną żoną idealnego męża idealnej ameryki i
>> zaglądamy pod powierzchnie tej idealności...a film jest nadzwyczaj
>> aktualny, szczególnie w Polsce, gdzie tak jak w Stanach buduje się nam
>> wzór Prawdziwej Polskiej Rodziny .
>>
>> ___
>>
>> Upoluję, jak będzie o jakiejś ludzkiej godzinie.
>> Teraz jest w czwartek o 2 w nocy (chyba sobie żarty robią)
>> A wygląda rzeczywiście ciekawie.
>
> A jednak we mnie spustoszenia jakoweś uczynić musiał, bo z pamięci
> wyparłam, że oglądałam.
>
>> I wiesz z czym mi się skojarzył?
>> Z innym filmem o parze ona hetero- on gej. "Carrington"
>> Oglądałeś może? Bo genialny i nie smutny.
>
>
> Za to dla mnie w temacie uroczy to jest "I Love You Phillip Morris". Drugi
> raz doceniłam Jima Carreya.
I z Obim Kenobim - trza obejrzec.
|