Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dalsza czesc mojego zycia (dla tych co mnie pamietaja :))
Date: Sat, 3 Nov 2001 23:05:24 +0100
Organization: KRAKOW-Krowodrza
Lines: 27
Message-ID: <9...@a...krakow>
References: <3...@f...onet.pl> <9rhf10$857$10@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe95.krakow.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1004827641 19926 213.76.40.95 (3 Nov 2001 22:47:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Nov 2001 22:47:21 GMT
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.22.103
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:111659
Ukryj nagłówki
"wuemka"
> Niech to ona za Tobą pobiega.
Nigdy tego nie mogę zrozumieć, że to właśnie kobieta jak kocha ma latać za
facetem a w drugą stronę to nie obowiązuje?
A jak jej tak samo mówią jej koleżanki, żeby na razie odpuściła i jak on ją
kocha tam przyleci. I co wtedy? Każda ze stron czeka aż ta druga do niej
przybiegnie?
Czemu to ma właśnie być po takim starciu kobieta?
O co tu chodzi, może ktoś mnie oświeci?
Facet ma leżeć a kobieta gonić wokół niego??????
Jak dla mnie obydwoje wzajemnie powinni zabiegać o siebie.
A może kobiety już mają taką dziwną psychikę, że najpierw jakiś facet im
zakręci w głowie (wtedy to on właśnie się stara - no chociaż nie zawsze tak
jest, bo są goście do których kobiety lecą jak ćmy do światła :) ) - czyli
jest to tzw. moment połknięcia haczyka ;) a potem taki gość siada na laurach
i czeka na to, że ona będzie biegać za nim?
Wywnioskowałem, że taki układ jest kobietom na rękę skoro tak robią?
A może boją się powiedzieć, że to niesprawiedliwe i jacy ci faceci są
beznadziejni, samolubni i egoistyczni?
EEeee ale to wszystko skomplikowane ja już nic z tego nie wiem...
--
Tnij cytaty!
|