Data: 2001-11-03 22:05:24
Temat: Re: Dalsza czesc mojego zycia (dla tych co mnie pamietaja :))
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"wuemka"
> Niech to ona za Tobą pobiega.
Nigdy tego nie mogę zrozumieć, że to właśnie kobieta jak kocha ma latać za
facetem a w drugą stronę to nie obowiązuje?
A jak jej tak samo mówią jej koleżanki, żeby na razie odpuściła i jak on ją
kocha tam przyleci. I co wtedy? Każda ze stron czeka aż ta druga do niej
przybiegnie?
Czemu to ma właśnie być po takim starciu kobieta?
O co tu chodzi, może ktoś mnie oświeci?
Facet ma leżeć a kobieta gonić wokół niego??????
Jak dla mnie obydwoje wzajemnie powinni zabiegać o siebie.
A może kobiety już mają taką dziwną psychikę, że najpierw jakiś facet im
zakręci w głowie (wtedy to on właśnie się stara - no chociaż nie zawsze tak
jest, bo są goście do których kobiety lecą jak ćmy do światła :) ) - czyli
jest to tzw. moment połknięcia haczyka ;) a potem taki gość siada na laurach
i czeka na to, że ona będzie biegać za nim?
Wywnioskowałem, że taki układ jest kobietom na rękę skoro tak robią?
A może boją się powiedzieć, że to niesprawiedliwe i jacy ci faceci są
beznadziejni, samolubni i egoistyczni?
EEeee ale to wszystko skomplikowane ja już nic z tego nie wiem...
--
Tnij cytaty!
|