« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-06-17 19:29:30
Temat: Dbaj o blizniego swego
Ogolnie ludzie mnie nie obchodza, inni ludzie, ludzie mi obcy, a nawet ci
ktorzy sa mi bardziej bliscy niz obcy, ich tragedie nie sa moimi tragediami,
oczywiscie wspolczuje im ale nie czuje sie jakas zalamana. sa tez znajomi,
dobzi znajomi i ci lepsi znajomi, lubie ich, staram sie akcpetowac ich wady,
nawet czasmi jestem gotowa im pomoc, ale nie jestem w stanie wzbudzic w
sobie takiego silnego uczucia, wpolczucia do nich jak do mojej rodziny. Moj
ojciec, matka, brat, siostra i ich dzieci, moj narzeczony - za nimi pojde w
ogien. Bede ich bronic jesli ktos bedzie ich krzywdzil, bede pomagac, oddam
wszystko co mam byle bylo im dobrze. ich bol jest moim bolem, ich radosc
moja radoscia.
jest taki test na moralnosc (to chyba bylo jakos tak): grupa ludzi chowa sie
przed hitlerowcami. niemcy przeszukuja dom, grupa kryje sie w piwnicy, nagle
dziecko zaczyna plakac, matka zatyka mu buzie reka, wie jednak ze jesli
bedzie trzymac ta reke dluzej dziecko udusi sie, jesli pusci dziecko bedzie
plakac i hitlerowcy znjada grupe i zabija wszystkich. co bys zrobil/zrobila
na miejscu matki?
Ja pozwolilabym dziecku plakac...
--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-06-17 19:38:19
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoHimera pisze:
> Ja pozwolilabym dziecku plakac...
a ja bym je tak strzelił w łeb, że by straciło przytomność
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-06-17 19:58:32
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoDnia Tue, 17 Jun 2008 14:29:30 -0500, Himera napisał(a):
> Ja pozwolilabym dziecku plakac...
Tak Ci się teraz wydaje, bo nie jesteś postawiona przed dylematem, więc
możesz sobie poteoretyzować, politować się nad dzieckiem i sobą (TAK!!! -
zrozumiesz to dalej).
I lepiej niech życie nikogo nie zmusza do rozstrzygnięć. Choć raczej należy
oczekiwać, że jeszcze zmusi, jak zresztą już ludzi zmuszało: opisana przez
Ciebie sytuacja zdarzyła się wielokrotnie w czasie wojny - w getcie,
obozach, a w zwykłej spokojnej miejscowości także moim dziadkom...
Kobiety odchodziły od zmysłów po zabiciu dziecka, ale ratowały pozostałych.
Takich testów w normalnych warunkach nikt rozsądny nie robi - ani sobie,
ani innym.
Dlaczego? - ano dlatego, że "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Czyje
to?
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-06-17 20:50:55
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoi...@g...pl pisze:
> Dlaczego? - ano dlatego, że "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Czyje
> to?
szymborska chiba
--
http://patrz.pl/trener
Jadwiniu! Proszę natychmiast rozwiązać tatusia i przeprosić!
tre Niro, tren hakker
a wszystko to ja! a wszystko to ja!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-06-17 21:03:00
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoDnia Tue, 17 Jun 2008 22:50:55 +0200, tren R napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>> Dlaczego? - ano dlatego, że "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Czyje
>> to?
>
> szymborska chiba
Ano wyłaśnie.
I mówi to nam ze swego nieznanego serca, nieznanego samej sobie, jak nasze
własne nam samym...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-06-17 22:43:43
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoJak ktoś ma w sobie dwie natury: zwierzęcą i człowieczą, to nigdy
nie może być pewien tego co weźmie u niego górę w takiej czy
innej sytuacji.
Pomyśl o tym.
Powaga.
--
CB
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:xgtt272jvv3h$.14xu6jwfprehv$.dlg@40tude.net...
> Takich testów w normalnych warunkach nikt rozsądny nie robi - ani sobie,
> ani innym.
> Dlaczego? - ano dlatego, że "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono".
> Czyje
> to?
> :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-06-17 22:44:45
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoStarzejesz się. :)
--
CB
Użytkownik "Himera" <h...@z...org> napisał w wiadomości
news:g393bq$82i$1@inews.gazeta.pl...
> [...]
> Ja pozwolilabym dziecku plakac...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-06-18 07:00:19
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoDnia Wed, 18 Jun 2008 00:43:43 +0200, cbnet napisał(a):
> Jak ktoś ma w sobie dwie natury: zwierzęcą i człowieczą, to nigdy
> nie może być pewien tego co weźmie u niego górę w takiej czy
> innej sytuacji.
>
> Pomyśl o tym.
> Powaga.
Spadaj ze swoją "powagą", już ci mówiłam.
Poczytaj trochę poezji, może ci zwierzęcość przejdzie, a zostanie człowiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-06-18 07:54:09
Temat: Re: Dbaj o blizniego swegoDziękuję bardzo.
Obawiam się, że pozostawię to zwierzakom takim jak ty.
--
CB
Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1jjfpu28m3w8o$.w1x5q4y0l46m$.dlg@40tude.net...
> Spadaj ze swoją "powagą", już ci mówiłam.
> Poczytaj trochę poezji, może ci zwierzęcość przejdzie, a zostanie
> człowiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-06-18 08:15:34
Temat: Re: Dbaj o blizniego swego<i...@g...pl> wrote in message
news:1jjfpu28m3w8o$.w1x5q4y0l46m$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 18 Jun 2008 00:43:43 +0200, cbnet napisał(a):
>
>> Jak ktoś ma w sobie dwie natury: zwierzęcą i człowieczą, to nigdy
>> nie może być pewien tego co weźmie u niego górę w takiej czy
>> innej sytuacji.
>>
>> Pomyśl o tym.
>> Powaga.
>
> Spadaj ze swoją "powagą", już ci mówiłam.
> Poczytaj trochę poezji, może ci zwierzęcość przejdzie, a zostanie
> człowiek.
Ależ on ma rację.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |