Baby Doll <b...@w...pl> napisał(a):

> Hehhe, jestescie smieszne. Ja nie mysle??? W takim razie wy tez nie
> myslicie. Znacie mnie? Nie, wiec o co chodzi???

Oceniamy na podstawie dostępnego materiału, z którego można wywnioskować, że:

- nie jesteś w stanie zrozumieć prostego tekstu napisanego w języku ojczystym
(chyba, że polski nie jest Twoim językiem ojczystym - a to przepraszam), albo
nie czytasz pytania, tylko wyławiasz słowa kluczowe;
- piszesz rzeczy zupełnie od czapy, a w każdym razie nie będące odpowiedzią
na zadane pytanie;
- upomnianej, nie przyjdzie Ci do głowy przeczytać jeszcze raz, spokojnie i
ze zrozumieniem, zadanego pytania, i wyciągnąć oczywistego wniosku, że nie
zrozumiałaś, o co chodzi pytającej;
- zamiast wykonać powyższe, głupio się rzucasz, robiąc z siebie idiotkę jak
stąd do Raciborza.

Wyjaśniłam czy też mamy uznać ten przypadek za nierokujący?

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/