« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-11-22 15:17:50
Temat: Re: Dekada sępa?> Jakie najcenniejsze zdobycze trafiły się w tym sezonie?Bo chyba
> nie chodzi o ilość roślin?
Jest ich tyle że nie sposób wymienić ale szczególnie cieszę się z
powojnika bylinowego Clematis heracleifolia którego widzę oczami
wyobraźni w głębi sadu owocowego ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-11-22 15:21:23
Temat: Re: Dekada sępa?Dnia Tue, 22 Nov 2005 15:59:22 +0100, Miłka napisał(a):
> Myślę że bez względu na patrona spotkania sępów będą się odbywać bo to
> fajna rzecz ;-)
Tia, szczególnie, że sępienie idzie nam całkiem nieźle,
nawet wodę udało się wysępić;)
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-11-22 15:25:18
Temat: Re: Dekada sępa?> Tia, szczególnie, że sępienie idzie nam całkiem nieźle,
> nawet wodę udało się wysępić;)
Tak ?! A w jakim konkretnie przypadku, słyszałam o wysępywaniu wina z
wody ale odwrotnie ... chyba nie ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-11-22 15:37:09
Temat: Re: Dekada sępa?Użytkownik michalina27 napisał:
> A bo nie miałaś czasu, taka byłaś zasępiona.
Byłam zasępiona z powodu braku miejsca.
Zeby posadzić nowe odmiany winorośli ;-)
wycięłam śliwę.
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-11-22 15:40:49
Temat: Re: Dekada sępa?Użytkownik Miłka napisał:
>>Ej! Nie tak dawno chwaliłaś się swoją winoroślą.
>>Czyją chcesz tępić ?
>
>
> Dwie w zupełności wystarczą i z tymi jest masa roboty porównywalna z
> pielęgnacja trawnika.
Ale kosiarka nie hałasuje !
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-11-22 15:43:31
Temat: Re: Dekada sępa?> Ale kosiarka nie hałasuje !
Fakt, ale można spaść z drabiny ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-11-22 16:05:17
Temat: Re: Dekada sępa?Użytkownik Miłka napisał:
>>Ale kosiarka nie hałasuje !
>
>
> Fakt, ale można spaść z drabiny ;-)
gdy nagle ktoś np. kosiarkę uruchomi ;-)
Fachowcy z grupy zalecają wysokość winorośli do 1,5m.
Jak podniosę ręce, sięgam znacznie wyżej.
A można winogrona podskubywać, robić soki niefermentowane
i fermentowane....
Pozdrawiam, Barbara
PS.Sadzonki Inkarwilli padły. Wyraźnie pora nieodpowiednia
na taki experyment.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-11-22 16:53:51
Temat: Re: Dekada sępa?Dnia Tue, 22 Nov 2005 16:25:18 +0100, Miłka napisał(a):
>> Tia, szczególnie, że sępienie idzie nam całkiem nieźle,
>> nawet wodę udało się wysępić;)
>
> Tak ?! A w jakim konkretnie przypadku, słyszałam o wysępywaniu wina z
> wody ale odwrotnie ... chyba nie ;-)
>
>
Bajki Ci się nie pomyliły?;)
A woda do chłodnicy była, na (i po) winie to by szanowny
tatuś daleko nie zajechał:)
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-11-22 18:55:44
Temat: Re: Dekada sępa?
> Fachowcy z grupy zalecają wysokość winorośli do 1,5m.
No tak, ale jeśli się nie ma dla nich miejsca na tej wysokości a jedynie
dwie ściany ?
Mnie najbardziej smakuje galaretka/dżem z winogron :-)
> PS.Sadzonki Inkarwilli padły. Wyraźnie pora nieodpowiednia
> na taki experyment.
A skąd wiesz ze padły, moje dwie nie wykopywałam z gruntu ale pamiętam
że wiosną były masowo w OBI, w razie czego zacznę od nowa tfu tfu ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-11-22 19:01:36
Temat: Re: Dekada sępa?> Bajki Ci się nie pomyliły?;)
> A woda do chłodnicy była, na (i po) winie to by szanowny
> tatuś daleko nie zajechał:)
Ach, no tak, ta podpowiedź była idealna :-D
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |