Pisałam już kiedyś o tym, ale przytoczę Ci to raz jeszcze...
Miałam do tej pory 3 zabiegi, pierwszy potem za miesiąc drugi i dwa miesiące
później trzeci. Jak dla mnie jest to zabieg dość bolesny, ale da się
wytrzymać (czego się nie robi dla urody ;-). Podobno wszystko zależy m.in.
od ilości i grubości włosów i od tego, na jaką moc ustawiony jest laser. Po
każdym razie, kiedy wróciłam do domu, przez jakieś pół godziny przykładałam
obolałe i trochę napuchnięte miejsca lodem. Podobno mogą powstać strupki i
opuchlizna może pozostać przez kilka dni, u mnie następnego dnia nie było
już żadnego śladu.
Trzeci zabieg miałam w czerwcu, na kolejny umówiłam się za pół roku. Jeszcze
na niego nie dotarłam, ale po 7 miesiącach nie wiele już mi odrosło. Myślę,
że czwarty zabieg będzie już ostatni.
Trzeba jednak wybrać dobry gabinet ze sprawdzonym sprzętem i oczywiście
osobą, która zabieg będzie przeprowadzała. Chodzę do gabinetu w
Częstochowie. Płaciłam 250 PLN za każdą wizytę (trwa 5 do 10 minut ;-) ),
czwarta i ewentualne kolejne mają być 50% tańsze.
Najważniejsze jest to, że bez tego ohydnego wąsika czuje się o nieeebo
lepiej ;-).

Pozdrawiam
Dorota

Użytkownik "Monika" <f...@p...fm> napisał w wiadomości
news:dtfiue$l9l$1@news.interia.pl...
> Witam
>
> Czy ktoś korzystał z depilacji laserowej i mógłby podzielić się swoimi
> refleksjami?Na jaki wydatek mam sie nastawić (depilacja części twarzy) i
> czy
> faktycznie jest to efektywna metoda?Acha i czy na śląsku jest jakiś godny
> polecenia gabinet;-))Z góry dzięki za wszelkie informacje
> Monika
>
>