Data: 2003-02-27 18:47:04
Temat: Re: Depression forever young
Od: Kasia <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik vilq napisał:
Słuchaj, ciekawa jestem jak długo brałeś Coaxil i czy wcale Ci się nie
poprawiło, czy jednak odrobinę tak.
I jak sam byś sklasyfikował swoją depresję (czy jest to pierwszy rzut,
czy może któryś z kolei; czy dostrzegasz jakiś związek choroby z porą
roku; czy sam masz jakieś nierozwiązane problemy i to Cię gnębi; czy
masz lęki; czy masz niekontrolowane napady agresji; innymi słowy, czy
choroba przebiega dość łagodnie - np. możesz pracować, czy uczyć się,
czy też jesteś "udupiony na amen")???
Coaxil jest dość oryginalnym lekiem (pochodna dibenzotiazepiny,
tianeptyna) i przewlekle stymuluje wychwyt serotoniny przez neurony, ale
nie wpływa na wychwyt zwrotny serotoniny.
Nowy lek (Cipramil), który dostałeś, wpływa wyłącznie na wychwyt zwrotny
serotoniny.
Na rynku jest cała grupa selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego
serotoniny.
Substancję aktywną jaką jest citalopram zawierają leki takie jak:
Cipramil
Cipram
Seropam
i tutaj najprawdopodobniej możesz w aptece spokojnie wybrać to co jest
tańsze.
Reszta inhibitorów to będą:
fluoksetyna - Prozac (drogi, objawy szybko ustępują, ale zmienia
osobowość - pacjentowi trudno to zauważyć, ale w końcu powie mu o tym
otoczenie i będzie szok), Seronil, Bioxetin (taniocha, niezły)
fluwoksamina - Faverin, Feverin, Floxyrtol
paroxetyna - Seroxat (dobry, drogi), Aropax
sertralina - Zoloft
Gdzieś czytałam, że powyższe leki mają skuteczność około 67%.
Jest też jeszcze jedna ewentualność.
Jeśli masz lekką depresję to doskonałym środkiem byłaby karbamazepina.
Karbamazepina jest to substancja aktywna zawarta w Amizepinie i
Tegretolu. Amizepin (polski) jest chyba za darmo, ale polecam Tegretol
(zachodni) za jakieś 5 złotych. Oczywiście tylko na receptę.
Są to leki przeciwdrgawkowe (stosowane w padaczce na przykład), ale
również NORMALIZUJĄCE NASTRÓJ (o czym psychiatrzy zdają się zapominać).
Ja sama brałam Amizepin (kiepska tolerancja), a potem Tegretol (lepsza
tolerancja) z powodu zapalenia nerwu trójdzielnego twarzy. Jeśli chodzi
o poprawę nastroju - jest to lek genialny.
Karbamazepina jednak działa bardzo silnie (pierwszy tydzień stosowania
wyłączy Cię z życia, ale warto przespać te dni biorąc zwolnienie),
dostajesz normalnie po łbie, tak, że nie bardzo wiesz co się dzieje -
ale to kwestia przyzwyczajenia i dawki. Lek jest też toksyczny dla
szpiku kostnego (ale tu narażony bardziej jest pacjent z padaczką, który
lek bierze przewlekle).
Jest też różnica w długości terapii; inhibitory zwrotnego wychwytu
serotoniny będziesz brał co najmniej pół roku, Tegretol z miesiąc, a
efekt może być rewelacyjny.
Ewentualnie, wraz z inhibitorami można brać sole litu, albo inhibitor z
karbamazepiną.
Na razie tyle, gdybyś miał jakieś jeszcze pytania, zapraszam na priva.
Serdecznie pozdrawiam, K.
PS. Wszystko zależy od tego jak silne masz objawy i jaka jest ich geneza
(może pomóc psychoterapia). Czasem inhibitory nie pomagają wcale, stąd
moje pytanie, jak długo brałeś Coaxil i czy chociaż trochę pomógł.
|