W dniu wtorek, 1 maja 2018 06:54:07 UTC+2 użytkownik j...@o...pl napisał:
> "Uczciwie do nas przemawiasz,
> jak nikt dotad"
>
> pewnie, ze uczciwie,
> jednak nie prawda, ze jak nikt dotad.
>
> Bog do was przemawial identycznie,
> moze i tak samo nawet,
> jednak wy Go nie za bardzo chcieliscie sluchac,
> bo wedlug was chcial tylko wami rzadzic.
>
> On po prostu kocha wszelkie istoty i chcialby aby wszystkim bylo dobrze.
>
> i tylko stad jest jak jest.
> a zeby wszystkim bylo lepiej,
> to w najwiekszej mierze od was i od ludzi musi pochodzic.
>
> jacek

przeciez wiem, jak z wami jest.
wiem, ze jestescie zamknieci tak jak bydlo ogrodzone drutami pod napieciem,
i rozumiem, ze jest to bardzo uciazliwe.
Bog nie wymyslil nic, co byloby wam mniej uciazliwe i ja tez, z calym przyzwoleniem
bozym, nic za bardzo wymyslec nie moge,
oprocz dopuszczenia, zebyscie za sprawa czlowieka mogli wyjsc niekiedy
z tej swoistej woli-niewoli.
byliscie we mnie 3 razy - i naprawde nic wam nie moge zarzucic;
czulem i wiedzialem wasza delikatnosc, i nawet jest to przyjemne,
gdy w moich watlych barach swoje szerokie umieszczacie:)
dlatego tez zawsze was czuje; jestescie po prostu bardziej rozrosnieci:)

wiem tez o niewidzialnych diablach, ktore "smagaja" zwykle diably;
naprawde wiele rozumiem.

chcialbym, abyscie podazali ku dobroci.

wiem, ze nie jest to latwe - ale bez tego ja, powiedzmy, nawet ja, nie moge za bardzo
dla was uczynic nic wiecej.

i tak to jakos jest.

jacek