Data: 2013-11-29 23:19:15
Temat: Re: Diament idei ewangelicznej i jej wplyw na osobowosc
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11/28/2013 05:12 PM, Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 28 Nov 2013 15:49:26 +0100, Trybun napisał(a):
>
>> W dniu 2013-11-27 22:11, ikka pisze:
>>> On 11/27/2013 11:04 AM, Trybun wrote:
>>>> W dniu 2013-11-26 20:38, m...@g...com pisze:
>>>>> Nawet gdyby wielkość owego diamentu przyrownac do naszej planety to
>>>>> jeszcze daleko bylibyśmy by oddac oniemiającą skalę idei ewangelii. To
>>>>> jest skarb który
>>>>> tak dalece przekracza ludzką jednostkową potrzebę zaspokojenia
>>>>> pragnienia posiadania dóbr czy wartoci w celu zamkniecia paszczy
>>>>> wiecznie wygłodniałego egotycznego mechanizmu instynktu
>>>>> samozachowawczego ze większość ludzkości podświadomie odrzuca ową ideę
>>>>> chroniąc wartość tego co w swoim mniemaniu "posiedli" by nie ulec w
>>>>> wyniku porównania owych dwu rzeczyistosci istnemu spopieleniu
>>>>> osobowościowemu...
>>>>
>>>> Prawda, cóż znaczą wszystkie doczesne bogactwa, przyjmując oczywiście że
>>>> one są przyczyna tzw szczęścia danej jednostki, przy jednoczesnej
>>>> duchowej próżni... Osobiście nie zazdroszczę innym bogactwa materialnego
>>>> - szczerze za to zazdroszczę ludziom, tzw wierzącym.
>>>
>>> a czego takiego im zazdroscisz? zaklamania? wiary w to, ze wszechmogacy
>>> bog stworzyl czlowieka tak, jak chcial po to, zeby go ukarac za to,
>>> jakim go stworzyl?
>>> zazdroscisz im wiary w boga bezlitosnego i okrutnego? wyrachowanego?
>>> obłudnego?
>>>
>>> ja nie :)
>>>
>>
>> Daru Wiary, celu w życiu, znajomości odpowiedzi na ważne pytania.
>> Obłudny to może być tylko poszczególny kapłan który z najwyraźniej swoje
>> oczekiwania stawia na równi z przykazaniami boskimi.
>
> Ładnie to powiedziałeś, i mądrze.
>
i naiwnie
i zyczeniowo
|