Data: 2003-08-30 23:24:40
Temat: Re: Dieta a'la Krawczyk
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:biniau$37v$1@inews.gazeta.pl...
> > więc to czego
> > aktualnie nie można spalić jest zamieniane na lipidy
>
> O glikogenie nie slyszales, ma sie rozumiec.
Glikogen nie jest magazynowany jako paliwo do natychmiastowego użycia.
Glikogenu wątrobowego może być najwyżej 70 gram. Jest to zapas na "czarną
godzinę", czyli na okres znacznego spadku poziomu glukozy we krwi - np.
podczas kilkunastogodzinnego głodzenia.
Glikogenu mięśniowego (zapas 250-300gram) organizm normalnie nie zużywa.
Dopiero intensywny długotrwały wysiłek fizyczny narusza zapasy glikogenu
mięśniowego. Ja w swoim życiu nie miałem jeszcze okazji, żeby naruszyć te
zapasy :)
Tak więc należy stwierdzić, że podczas normalnego odżywiania i normalnego
stylu życia organizm nie zamienia węglowodanów z pożywienia na glikogen w
znaczniejszych ilościach.
Pozdrawiam
Leszek
|