Strona główna Grupy pl.misc.dieta Dieta cholesterolowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dieta cholesterolowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-09-16 10:05:50

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

SnIFeR w wiadomości news:bk6md3$os5$1@news2.ipartners.pl pisze:

> Witam ponownie,
> zrobiłem sobie dodatkowo badania żeby były "pewne" i wyszło mi tak:
> wzrost - 182 cm
> waga - 88 kg
> Całkowity poziom cholesterolu: 298
> HDL - 45
> TRIGL - 114
>
> Lekarz kazał mi brac statyny do końca życia - czy muszę?

Czy ten lekarz zrobil z Toba dokladny wywiad zywieniowy? Badania hormonow
tarczycy? Sadzac z wagi troche za duzo jesz lub za malo sie ruszasz. Napisz
cos o tym.

> Nawet nie wiem czego się wystrzegać i co robić żeby jakoś poprawić
> wyniki nie biorąc tych lekarstw.

Mozesz sprobowac zmienic proporcje tluszczow zwierzecych i roslinnych w
swojej diecie na korzysc tych ostatnich. Czesc cholesterolu we krwi pochodzi
z pokarmu, a tluszcze roslinne nie zawieraja cholesterolu wcale. Mozesz
przyjrzec sie zawartosci blonnika w tym, co zjadasz. Jego odpowiednie ilosci
pomagaja usuwac cholesterol z organizmu.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-09-16 10:10:54

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "Kafka" <i...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> wzrost - 182 cm
> waga - 88 kg
> Całkowity poziom cholesterolu: 298
> HDL - 45
> TRIGL - 114
>
> Lekarz kazał mi brac statyny do końca życia - czy muszę?
> Nawet nie wiem czego się wystrzegać i co robić żeby jakoś poprawić
> wyniki nie biorąc tych lekarstw.

Nie bede polemizowac z lekarzem, tez bralam leki - ZOCOR (chyba tak sie to
pisze, nie pamietam). W kazdym razie bardzo nie podobalo mi sie takie
rozwiazanie - do konca zycia. Teraz nie biore, z innych wzgledow - i
przeszlam na Atkinsa.
Nie wiem jaki to bedzie mialo wplyw na poziom cholesterolu - jak zrobie
badania to dam znac, ale to raczej nie w najblizszym czasie.

A wtedy (gdy okazalo sie ze mam cholesterol duzo ponad 300) - zmienilam
diete zgodnie z zaleceniami lekarza - tylko biale mieso, nie jesc jaj, jak
najmniej tlustych potraw, z tluszczy tylko oliwa z oliwek, pilam czerwone
wino do obiadu, starac sie jest duzo blonnika, nie jesc slodyczy, nie palic
papierosow - pewnie znasz te wszystkie zalecenia. Faktycznie taka dieta
powodowala spadek poziomu ogolnego cholesterolu o jakies 20%. U mnie chyba
nawet cos okolo 25%. Stosunku HDL do LDL nie pamietam - chyba sie poprawil,
a to w zasadzie jest najistotniejsze.

Ludzie na DO twierdza, ze nie cholesterol jest przyczyna zawalow, miazdzycy
i chorob serca. Lekarze odwrotnie. Chyba sam musisz podjac decyzje, co z tym
zrobic. Ja ze swej strony moge ci polecic diete MM z uwzglednieniem
tradycyjnych zalecen lekarskich, czyli tylko biale mieso, duzo ryb, malo jaj
(chociaz co do jaj jest wiele sprzecznych opinii), jak najmniej tlustych
potraw, z tluszczy tylko oliwa z oliwek, czerwone wino do obiadu itp.
Schudniesz pewnie, co tez nie jest bez znaczenia dla poziomu cholesterolu,
zrobisz badania, porownasz wyniki.

Jesli przekonasz sie do DO na przyklad, to podobie - pewnie schudniesz,
zrobisz badania, porownasz wyniki.

Pozdrawiam i zycze powodzenia
Kafka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-09-16 12:00:38

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "daniel figlarz" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie slyszalem o tym, by proporcje BTW ustalane byly w odniesieniu do
> wzrostu. Z powyzszej informacji mozna co najwyzej wywnioskowac, ze czlowiek
> ten wazy okolo 80 kg. Odnoszac to do "optymalnej wagi naleznej" moze miec
> zarowno 173, jak i 190 cm wzrostu. Roznica zasadnicza.
To już słyszysz. Wzrost jest podstawowym i wyjściowym czynnikiem obliczenia
wagi należnej. Na podstawie wagi należnej obliczamy zapotrzebowanie na B i
W, a tłuszcze same wyjdą. Waga należna to nie waga, którą masz przypisaną w
genach ale potrzebna do obliczeń i nic więcej.



>> Nic wiecej nie bylo, cytowalem wszystkie wazne informacje. Ale dobrze
> wiedziec, ze wsrod lekarzy optymalnych sa tez partacze (dwie osoby sposrod
> cytowanych przyznaja sie do tego, ze BTW ustalali im specjalisci).
Lekarz optymalny to taki, który wie co to ZO. Nie wystarczy się
nazwać "lekarz optymalny" by nim być. Jeżeli specjalista przepisał 45g węgli
przy wzroście 182cm to to jest właśnie partacz, przy założeniu oczywiście,
że nie występują inne czynniki zmuszające do ograniczenia węgli.


> Szkoda, ze nie omowiles pozostalych przypadkow.
Nie ma sensu omawiać pozostałych przypadków, bo pytanie wywołał Snifer,
który może nam ewentualnie podpowiedzieć co i jak a "tamte przypadki" nie.

Populizmem natomiast jest
> twierdzenie, ze DO obniza poziom cholesterolu czy poprawia profil lipidowy,
> bo zbyt wiele przypadkow pokazuje cos wrecz przeciwnego.
Przecież Ty cytujesz innych ludzi, z którymi prawdopodobnie nigdy nie
rozmawiałeś i nie możesz wiedzieć jak stosują ŻO. To, że mówią, że
prawidłowo, to niestety za mało. Jeżeli czują się źle to powinni szukać
przyczyny. ŻO nie jest żadnym cudownym sposobem na ozdrowienie. JK mówi
wyraźnie, że każdy człowiek jest indywidualnością i powinien obserwowac
siebie i dostosowywać do potrzeb. Problemem jest raczej jak zastosować te
obserwacje i jak sie nauczyć prawidłowo je odczytywać. Po to są m.in.
Bractwa Optymalne ale jak ktoś zjadł wszystkie rozumy....
> Poziom skomplikowania stosowania metody jest z nia sama scisle zwiazany. W
> ergonomii nawet najlepszy technicznie produkt jest skazany na rynkowa
> smierc, jesli jego interfejs uzytkownika nie jest dostatecznie prosty.
> Podobnie jest z DO i jej stosowaniem, a proby rozdzielania jednego od
> drugiego uwazam za manipulacje.

Trudno nie zgodzić sie z tym co napisałeś ale właśnie po to są Bractwa....
itd, itp.
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-09-16 12:27:03

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

daniel figlarz w wiadomości news:bk6u15$8nn$1@inews.gazeta.pl pisze:

> To już słyszysz. Wzrost jest podstawowym i wyjściowym czynnikiem
> obliczenia wagi należnej. Na podstawie wagi należnej obliczamy
> zapotrzebowanie na B i W, a tłuszcze same wyjdą. Waga należna to nie
> waga, którą masz przypisaną w genach ale potrzebna do obliczeń i nic
> więcej.

To ciekawe, bo wedlug wszelkich znakow na niebie i ziemi zapotrzebowanie na
skladniki odzywcze, w tym bialka, weglowodany i tluszcze, zalezy m.in. od
rzeczywistej wielkosci organizmu, a nie od jakiejs papierowej liczby
wyliczonej ad hoc.

>> Szkoda, ze nie omowiles pozostalych przypadkow.

> Nie ma sensu omawiać pozostałych przypadków, bo pytanie wywołał
> Snifer, który może nam ewentualnie podpowiedzieć co i jak a "tamte
> przypadki" nie.

Przypadki padly po stwierdzeniu, ze aby obnizyc poziom cholesterolu, "trzeba
jesc duzo tluszczu a malo bialka i wegli". Mialy na celu jedynie pokazanie,
ze to nie jest warunek ani jedyny, ani wystarczajacy. Szkoda, ze twoj
komentarz ogranicza sie do "zle stosuja DO".

>> Populizmem natomiast jest
>> twierdzenie, ze DO obniza poziom cholesterolu czy poprawia profil
>> lipidowy, bo zbyt wiele przypadkow pokazuje cos wrecz przeciwnego.

> Przecież Ty cytujesz innych ludzi, z którymi prawdopodobnie nigdy nie
> rozmawiałeś i nie możesz wiedzieć jak stosują ŻO. To, że mówią, że
> prawidłowo, to niestety za mało. Jeżeli czują się źle to powinni
> szukać przyczyny. ŻO nie jest żadnym cudownym sposobem na
> ozdrowienie.

Na razie wyglada na to, ze jedynym warunkiem bycia na ZO jest jednoczesne
bycie zdrowym. Kiedy pojawiaja sie jakiekolwiek nieprawidlowosci, to
automatycznie osobnik przestaje byc na ZO.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-09-16 14:08:34

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mozesz sprobowac zmienic proporcje tluszczow zwierzecych i roslinnych w
> swojej diecie na korzysc tych ostatnich. Czesc cholesterolu we krwi
pochodzi
> z pokarmu, a tluszcze roslinne nie zawieraja cholesterolu wcale.


No i oczywiscie ci ci spozywaja WYLACZNIE tluszcze roslinne nie maja NIGDY
problemow z podwyzszonych choresterolem. Takich bajek to juz nawet OMC nie
opowiada ale Cooler tak!


>Mozesz
> przyjrzec sie zawartosci blonnika w tym, co zjadasz. Jego odpowiednie
ilosci
> pomagaja usuwac cholesterol z organizmu.
>
Mozna tez zastosowac zaklinanie choresterolu , rownie skuteczne!

Jurek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-09-16 19:29:18

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "daniel figlarz" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Matuszewska <g...@i...pl.antyspam> napisał(a):


>
> Jesli jestes takim biochemikiem, jak matematykiem, to lepiej zamilcz...
>
Podaj powód dlaczego tak sądzisz. Jak nie znasz zasad to nie tylko zamilcz
(co oznacz czas przyszły ale w ogóle milcz).
A teraz Cię oświecę: jeżeli gość ma 182 cm wzrostu, to powinien zjadać 82X
0.8g węgli tj. 65.6g
Jeżeli zjada 45g, a ja powiedziałem, że 50% za mało tzn. 45+22.5=67.5
Jeżeli zjada 40g białka to przyjmując, że na kg wagi należnej trzeba zjeść
0.5 g białka, wychodzi, że ma 180 cm wzrostu.
Coś jeszcze nie jasne o uczona!!! z matematyki i biochemii???

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-09-16 20:02:47

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "daniel figlarz" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> napisał(a):

> To ciekawe, bo wedlug wszelkich znakow na niebie i ziemi zapotrzebowanie na
> skladniki odzywcze, w tym bialka, weglowodany i tluszcze, zalezy m.in. od
> rzeczywistej wielkosci organizmu, a nie od jakiejs papierowej liczby
> wyliczonej ad hoc.
Znaki na niebie i ziemii wcale nie muszą oznaczać właściwego
zapotrzebowania. Znaki te chętnie poznam. Co to jest "rzeczywista wielkośc
organizmu"?; czy przypadkiem nie zbliżamy sie w rozumowaniu? To nie
papierowe "ad hoc", jak piszesz ale podstawy ŻO opracowane przez mistrza JK.



> >> Szkoda, ze nie omowiles pozostalych przypadkow.
>
> > Nie ma sensu omawiać pozostałych przypadków, bo pytanie wywołał
> > Snifer, który może nam ewentualnie podpowiedzieć co i jak a "tamte
> > przypadki" nie.
>
> Przypadki padly po stwierdzeniu, ze aby obnizyc poziom
cholesterolu, "trzeba
> jesc duzo tluszczu a malo bialka i wegli". Mialy na celu jedynie pokazanie,
> ze to nie jest warunek ani jedyny, ani wystarczajacy. Szkoda, ze twoj
> komentarz ogranicza sie do "zle stosuja DO".
Nie tylko. Potwierdzam występowanie zaburzeń na ŻO, aczkolwiek każda
przyczyna ma swój skutek i właśnie to chciałem przekazać mówiąc, że należy
obserwować swój organizm. Podam przykład, który pewnie kiedyś już podałem:
pani w wieku trochę ponad 60 lat o wzroście 154cm stosując ŻO od 3 lat ma
(miała) arytmię serca. Po przeanalizowaniu jej jadłospisu stwierdziłem
prawidłowość stosowania wg zaleceń JK. Zaczęliśmy obserwacje od węgli i od
razu strzał w 10. Przed poprawą zjadała przepisowe 0.8g na kg WN czyli
54X0.8=43.2g węgli. Po korekcie, drogą analiz, doszła do 70(!) g węgli, i tu
arytmia całkowicie się zatrzymała. Dzisiaj czuje się znakomicie.
Każdy przypadek to sprawa indywidualna i twierdzę, że proporcje jakie zaleca
JK są ze wszech miar słuszne, co nie znaczy, że nie mamy myśleć!!!
A myślenie zaleca JK jako najważniejszą czynność ludzi.

> Na razie wyglada na to, ze jedynym warunkiem bycia na ZO jest jednoczesne
> bycie zdrowym. Kiedy pojawiaja sie jakiekolwiek nieprawidlowosci, to
> automatycznie osobnik przestaje byc na ZO.
Na ŻO przestaje się być wtedy, gdy wracamy do "korytka". ŻO jest dla
wszystkich: chorych i tym bardziej zdrowych - a szczególnie dzieci!
Nikt i nic nie zwalnia jednak od myślenia.
"Myślę więc jestem" - czyż nie?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-09-16 20:07:42

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> szukaj wiadomości tego autora

In news:bk7oae$h39$1@inews.gazeta.pl,
daniel figlarz <d...@N...gazeta.pl> typed:

> A teraz Cię oświecę: jeżeli gość ma 182 cm wzrostu, to powinien
> zjadać 82X
> 0.8g węgli tj. 65.6g
> Jeżeli zjada 45g, a ja powiedziałem, że 50% za mało tzn. 45+22.5=67.5
> Jeżeli zjada 40g białka to przyjmując, że na kg wagi należnej trzeba
> zjeść
> 0.5 g białka, wychodzi, że ma 180 cm wzrostu.
> Coś jeszcze nie jasne o uczona!!! z matematyki i biochemii???

Tak. Jedno jest dla mnie wciaz niejasne - od kiedy nauki medyczne sa naukami
TEORETYCZNYMI? A moze nie sa? Jesli nie sa, to dla mnie wszystko jasne -
bzdury piszesz. Zebys chociaz robil to z wdziekiem...


Pozdrawiam,
Karola






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-09-16 20:47:25

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "daniel figlarz" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karolina Matuszewska <g...@i...pl.antyspam> napisał(a):

> Tak. Jedno jest dla mnie wciaz niejasne - od kiedy nauki medyczne sa
naukami
> TEORETYCZNYMI? A moze nie sa? Jesli nie sa, to dla mnie wszystko jasne -
> bzdury piszesz. Zebys chociaz robil to z wdziekiem...
>
Nie odpowiedziałaś na pytanie. Można nic nie wiedzieć i pisać byle co, co
właśnie czynisz.
Mężczyzna bez wdzięku to pół biedy ale kobieta?? i to w dodatku pisząca byle
co?
Dowody, kobieto, DOWODY!!!, że to teoria oczywiście, bo ja jestem fizyczny.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-09-16 21:04:04

Temat: Re: Dieta cholesterolowa
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam> szukaj wiadomości tego autora

In news:bk7sss$31n$1@inews.gazeta.pl,
daniel figlarz <d...@N...gazeta.pl> typed:

>> Tak. Jedno jest dla mnie wciaz niejasne - od kiedy nauki medyczne sa
>> naukami TEORETYCZNYMI? A moze nie sa? Jesli nie sa, to dla mnie
>> wszystko jasne - bzdury piszesz. Zebys chociaz robil to z
>> wdziekiem...
>>
> Nie odpowiedziałaś na pytanie. Można nic nie wiedzieć i pisać byle
> co, co właśnie czynisz.
> Mężczyzna bez wdzięku to pół biedy ale kobieta?? i to w dodatku
> pisząca byle co?
> Dowody, kobieto, DOWODY!!!, że to teoria oczywiście, bo ja jestem
> fizyczny.

Aaaaaa. No tak, Ty fizyczny, ja umyslowa - to dlatego nie mozemy znalezc
plaszczyzny porozumienia... Juz rozumiem.
Aczkowiek - nadal piszesz bzdury. Dowiedz sie w jaki sposob ustala sie
dzienne zapotrzebowanie na zwiazki organiczne - co oprocz wzrostu (wiesz, ze
np. ilosc snu? pewnie nie wiesz) bierze sie pod uwage i wtedy pogadamy. Poki
co krecisz sie w kolko i przynudzasz, bo medycyna to nauka doswiadczalna, a
nie teoretyczna. To, co tu uprawiasz to "cargo cult science".


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kongres Optymalnych
przerwa w atkinsie, bardzo zle
ilosc bialka (MM)
[MM] Lekarstwa - cukier
FAQ dieta

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »