Data: 2008-03-01 19:50:52
Temat: Re: Dieta dr Budwig
Od: SM <b...@k...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>...
> W MedLine dowody na to, że omega 3 w testach wykazują działanie
> przeciwnowotworowe
Oczywiście że tak.
Wspomniana przez Ciebie dieta też była w kręgu moich zainteresowań.
Podobnie jak dieta Garsona.
Obie "leczą" olejem lnianym. Jego główny składnik to nienasycone kwasy
tłuszczowe omega-3.
Ja bym powiedział tak: dwa podstawowe elementy w zapobieganiu i leczeniu
raka to: nienasycone kwasy tłuszczowe (omega-3) i przeciwutleniacze
(koenzym Q-10, wit.E).
Po analizie obu diet, o których jak można wyczytać, podobno skutecznie
leczą zaawansowane stadia raka, uważam że wszystko łączy się w całość:
1. leczenie olejem lnianym - kwasy omega-3
2. oczyszczanie (lewatywa) z kawy - koenzym Q-10, podawany w miejscu
gdzie będzie "bezpośrednio" szybko wchłaniany.
Być może owo skuteczne leczenie raka polega właśnie na "uderzeniowym"
dostarczeniu organizmowi powyższych składników w wyniku braku których
doszło do zmian rakowych.
Nie wiem, czy nie należałoby chorym na raka, zaaplikować właśnie dużych
dawek omega-3 i Q-10? Czy byłaby to najtańsza i najskuteczniejsza metoda
leczenia raka?
Jeśli chodzi o omega-3 to najlepsze źródła jego pozyskiwania, to:
1. Tran - największa ilość, najłatwiej przyswajalny.
2. Olej z pestek winogron.
3. Olej lniany - najtańsze.
Skuteczność lewatywy z kawy połączyłem z pewną zawartością w niej Q-10,
tyle tylko że łatwiej byłoby łyknąć jedną tabletkę Q-10 (30mg) niż pić
odpowiadającą jej ilość kawy (80 litrów :) ).
Skupiłem się na 2 najważniejszych składnikach obu diet. Pozostaje cała
masa pozostałych zaleceń co jeść, a czego nie jeść.
SM
P.S.
Wysyłałem do Ciebie (t.w.) kilka emaili na priva. Czy wogle doszły? :)
(Nie jestem lekarzem)
|