Data: 2006-06-08 10:43:18
Temat: Re: Dieta na "odgazowanie"
Od: <j...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotr" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e68i5t$49s$1@news.dialog.net.pl...
>
>> Ostanio moje otoczenie cierpi na pewną moją dolegliwosc, ponieważ czasto
>> (co około 5 - 10 minut) zdarza mi sie "pierdnac". Jest t dosc uciazliwe i
>> boje sie ze za jakisc zas to bede miał historie jak nagroda darwina. ale
>> nie w tym rzecz. Co nalezy jesc by przeczyscic organizm z jakiś
>> tamnagormadzonych dziwnych rzeczy? Jak porostu oczyscic go, czego unikać.
>> Tak ogółnie ma teraz dużo czasu wiec najpier cche go oczyscić apotem
>> spalić sadło (którego mam w sporej nadwyżce). Jestem młody (19 lat) wiec
>> co robic z tym problemem?
>
> Dieta pewnie ma tu cos do rzeczy ale chyba nalezy w inny sposob sie "tego"
> pozbyc. Twierdze tak poniewaz z zona jemy praktycznie to samo i ona nie ma
> gazow a ja mam. Moze nie tak czesto jak Ty ale kilkanascie razy w ciagu
> dnia gazy odchodza.
>
Mylisz się Piotrze, nie możesz jeść to samo co zona. To niemozliwe.
Jecie tą samą ilość chleba?, tak samo smarujecie idealnie tak samo masłem
chleb? jednakowo kładziecie na chleb ser, kiełbasę czy dżem? Jednakowo
słodzicie kawę lub herbatę?
Jednakową zjadacie ilośc zupy? ziemniaków? mięsa? jarzyn?
Jecie zawsze te same ilości owoców i tych samych owoców?
Jecie zawsze tą samą ilość słodyczy?
Wiadomo, że moje pytania były retoryczne. Proporcje składników odzywczych
(białko, tłuszcz, węglowodany, witaminy, sole mineralne, mikroelementy,
pierwiastki śladowe) są u Was bardzo różne. A więc nie jecie to samo. Gdyby
teoretycznie wszystkie produkty, które zjadacie, zmiksować i dać na talerz,
Ty zjesz trochę więcej, żona mniej. Wtedy zjecie to samo. Ale to jest tylko
teoria, bo tak nikt się nie odżywia.
A dlatego masz gazy, bo zjadasz dużo większe ilości węglowodanów niż
powinieneś. Najczęściej gazy powodowane są jedzeniem dużej ilości chleba,
kasz, makaronów.
Pozdrawiam Jurek M.
Pozdrawiam Jurek M.
|