Dieta niskokaloryczna po zawale

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25

11. Data: 2009-01-17 22:05:37

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: "Arek" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał

> Po krótce, zasugerowałbym:
> -picie czerwonego wina 100ml/ dzień
> -spozywanie produktów zawierajacych sterole roslinne (np margaryna
> Benecol, teraz podobno sa juz jakies jogurty ze sterolami)
> -ograniczenie nabiału do produktów light czyli mleko do 1,5-2% tłuszczu,
> mniej serów zóltych, smietany
> -ograniczenie jajek do 2/tydzień
> -ograniczenie spożycia tłustych mięs głownie wieprzowiny na korzysc drobiu
> i ryb
> ograniczenie produktów cukierniczych
> -wiecej warzyw, zieleniny
>
Szczegolnie pierwszy punkt bardzo mi odpowiada.
Jesli chodzi o slodycze to akurat ich nie jem i nigdy nie jadlem.
A co z tym drobiem, przeciez drob potrafi byc bardziej tlusty od
wieprzowiny, na czym wiec ma polegac przewaga tlustych kaczek i kurczakow
czy watrobek gesich w porownaniu z chuda szynka wieprzowa?
Jesli chodzi o inne zalecenia to przyjmuje je do realizacji oprocz
sztucznych suplementow i margaryn.
Zgodze sie na dowolne ograniczenia ilosciowe ale jakosciowo musza to byc
produkty naturalne.
Nie poprawiajmy na sile natury.
Jesli chude mleko byloby zdrowsze dla organizmow zywych to na pewno natura
by takie wlasnie wyprodukowala a tak jednak nie jest. Natura rowniez nie
stworzyla margaryn z czasteczkami skreconymi w odwrotnym kierunku.
Za warzywami i zielenina jestem w 100%.

--
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2009-01-18 20:12:26

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A co z tym drobiem, przeciez drob potrafi byc bardziej tlusty od
> wieprzowiny, na czym wiec ma polegac przewaga tlustych kaczek i kurczakow
> czy watrobek gesich w porownaniu z chuda szynka wieprzowa?
W pełni się zgadzam i też nie rozumiem, dlaczego mięsko drobiowe jest
zaliczane do hudego
(zakładam, że piszesz o szyneczce jako o mięsku, nie jako o wędlinie).

--
Nie jestem medykiem.
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2009-01-18 23:09:31

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arek wrote:

>
> Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał
>
>> Podsumowując, nie zwracałbym na to zalecenie uwagi. ważniejsze są inne
>> zalecenia. czyli leki.
> Zalecane leki oczywiscie biore ale od sposobu odzywiania z pewnoscia
> zalezy w duzej mierze stan zdrowia.
> Ostatnio czytalem gdzies ze jedna z przyczyn arteriosklerozy jest niedobor
> witaminy C w organizmie.
> Jak sobie teraz analizuje co jadlem przez cale zycie to faktycznie
> witamina C byla w mojej diecie elementem szczatkowym.
> Podobniez podczas badan stewierdzono ze u 1/3 osob z grupy po dluzszym
> podawaniu witaminy C arterioskleroza sie cofnela.
> Czy ktos z grupowiczow moze podac mi namiar na jakies materialy gdzie
> badany bylby sposob odzywiania sie w kontekscie powstawania i leczenia
> choroby wiencowej?
>

z tego co wiem przeprowadzono takie jedno, czy raczej dwa dotyczące tej
samej diety, prowadzone przez tego samego lekarza, obydwa z podwójną próbą
i pod kontrolą, pierwsze które mi wyskoczyło w wyszukiwarce:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9863851?ordinalpo
s=3&itool=EntrezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_Result
sPanel.Pubmed_DefaultReportPanel.Pubmed_RVDocSum

dieta - wegetariańska dieta z zawartością tłuszczu poniżej 10% ogólnego
bilansu kalorycznego. Dodatkowo ta sama dieta cofa wczesne stadia raka
prostaty (prawdopodobnie również zatrzymuje i cofa stadia późniejsze), jak
również w sporej ilości przypadków pozwala chorym na cukrzycę odstawić
leki. O tym możesz poczytać wklepując "ornish diet" w wyszukiwarkę na górze
MedLine.

W badaniach nad chorobą wieńcową ta dieta powodowała systematyczne cofanie
się choroby, jednocześnie w ciągu kilku lat bardzo wyraźnie (nawet 10
krotnie) redukując ryzyko wystąpienia problemów z sercem wymagających
interwencji lekarskiej u osób z zaawansowaną miażdżycą. Ciekawe, czemu
polskie towarzystwa kardiologiczne nie zalecają tej diety... hmmm, bardzo
ciekawe...

Na cholesterol nie patrz, bo on ma związek z zapchaniem tętnic jedynie taki,
że zazwyczaj błędy dietetyczne prowadzące do zapychania tętnic jednocześnie
podnoszą cholesterol. Ale jego obniżenie niewiele zmieni, w sporej ilości
badań statystycznych to właśnie ludzie z najniższym cholesterolem mieli
najmniejszą ilość zawałów.

Są jeszcze badania które uwzględniają witaminy z grupy B (zwłaszcza B12 i
bodajże B6) jako czynniki mocno redukujące homocysteinę, która jest jednym
z głównych czynników uszkadzających ścianki naczyń krwionośnych (dosłownie
je wyżera, a na tych wyżartych miejscach gromadzą się strupy).

Co do witaminy C, owszem dawno temu były takie badania prowadzone, ale
wyniki były zbyt obiecujące, aby przeprowadzić badania powtórnie (stracono
by mnóstwo kasy która teraz idzie ze sprzedaży leków, a niejeden kardiolog
musiałby nauczyć się płytki podłogowe układać). Dlatego też oficjalne
stanowisko medycyny brzmi "nie ma żadnych badań dowodzących pozytywnego
wpływu witaminy C na cofanie się zmian miażdżycowych". Nie ma, bo ich nie
przeprowadzono... i pewnie się nie przeprowadzi.

ps. na takiej diecie prawdopodobnie bardzo szybko pożegnasz się z
nadciśnieniem. Ja w każdym razie nie słyszałem o wegetarianach -
nadciśnieniowcach.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2009-01-19 09:02:33

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Arek" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gktjlt$q44$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał
>
>> Po krótce, zasugerowałbym:
>> -picie czerwonego wina 100ml/ dzień
>> -spozywanie produktów zawierajacych sterole roslinne (np margaryna
>> Benecol, teraz podobno sa juz jakies jogurty ze sterolami)
>> -ograniczenie nabiału do produktów light czyli mleko do 1,5-2% tłuszczu,
>> mniej serów zóltych, smietany
>> -ograniczenie jajek do 2/tydzień
>> -ograniczenie spożycia tłustych mięs głownie wieprzowiny na korzysc
>> drobiu i ryb
>> ograniczenie produktów cukierniczych
>> -wiecej warzyw, zieleniny
>>
> Szczegolnie pierwszy punkt bardzo mi odpowiada.
> Jesli chodzi o slodycze to akurat ich nie jem i nigdy nie jadlem.
> A co z tym drobiem, przeciez drob potrafi byc bardziej tlusty od
> wieprzowiny, na czym wiec ma polegac przewaga tlustych kaczek i kurczakow
> czy watrobek gesich w porownaniu z chuda szynka wieprzowa?

To sa ogólne załozenia. Kura poza sóra jest chudym miesem. Kaczki już nie.
Oczywiscie poledwica czy chuda szynka też nie maja wiele tłuszczu.
Ale zalecenia musza dotrzec do przecietnego człowieka. Bo jak sie powie
ludziom ze moga jesc wieprzowine to beda zapychac sie golonka. Poza tym
jedzenie przygotowuja kobiety. A im tez nalezy dac proste rady. Bo inaczej
beda chcialy przemycic cos tlustrzego dla meżusia :-).
Ja daje pacjentom jeszcze jedna radę. Nie jeśc mięsa gdzie widac tłuszcz.
:-). Poza tym jak ktoś chce sie wgłebiac to mozna pogrzebać w tabelach a na
produktach tez często jest opisana zawartośc tłuszczu.

> Jesli chodzi o inne zalecenia to przyjmuje je do realizacji oprocz
> sztucznych suplementow i margaryn.

Jeżeli chodzi o sterole to sa produktami naturalnymi. Tyle, ze nie wystepuja
naturalnie w margarynach.

> Zgodze sie na dowolne ograniczenia ilosciowe ale jakosciowo musza to byc
> produkty naturalne.

A co to sa produkty "nauralne". Bo mi przychodza na myśl tylko lesne
poziomki.

> Nie poprawiajmy na sile natury.
> Jesli chude mleko byloby zdrowsze dla organizmow zywych to na pewno natura
> by takie wlasnie wyprodukowala a tak jednak nie jest.

Bo natura stworzyła mleko dla niemowlaków a nie starych koni. A niemowlaki
potrzebuja tłustrzego mleka. Stare konie własciwie mogłyby mleka i nabiału
nie spozywac gdyby spozywały w innych produktach wystarczajaca ilosc wapnia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2009-01-19 10:09:14

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Maksymowicz wrote:

>
> Bo natura stworzyła mleko dla niemowlaków a nie starych koni. A niemowlaki
> potrzebuja tłustrzego mleka. Stare konie własciwie mogłyby mleka i nabiału
> nie spozywac gdyby spozywały w innych produktach wystarczajaca ilosc
> wapnia.

jeszcze wytłumacz mi jak to jest, że epidemia osteoporozy pojawiła się
równocześnie z modą na picie dużych ilości mleka. Zwiększyliśmy ilość
wapnia w diecie 3 krotnie i nagle, nie wiedzieć czemu, kości zaczęły nam
się łamać... dziwne... jeszcze dziwniejsze jest to, że osteoporoza w ogóle
nie istnieje w krajach, w których w ogóle mleka się nie spożywa.

Ba, nawet w Indiach jeśli porówna się 2 kasty religijne, które mają
identyczny tryb życia i dietę z tym wyjątkiem, że jedna z nich pije duże
ilości mleka, druga nie spożywa nabiału w ogóle, widać, że osteoporoza
występuje wyłącznie u tych którzy mleko spożywają.

Reasumując, taki z Ciebie dietetyk, jak z koziego tyłka saksofon.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2009-01-19 10:25:04

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gl1jgb$4tv$1@inews.gazeta.pl...
> Piotr Maksymowicz wrote:
>
>
>>
>> Bo natura stworzyła mleko dla niemowlaków a nie starych koni. A
>> niemowlaki
>> potrzebuja tłustrzego mleka. Stare konie własciwie mogłyby mleka i
>> nabiału
>> nie spozywac gdyby spozywały w innych produktach wystarczajaca ilosc
>> wapnia.
>
> jeszcze wytłumacz mi jak to jest, że epidemia osteoporozy pojawiła się
> równocześnie z modą na picie dużych ilości mleka.

Że niby czego? Pierwszy raz słysze. czyżbyś miał udziały w fabryce
produkujacej leki na osteoporozę?

Zwiększyliśmy ilość
> wapnia w diecie 3 krotnie i nagle, nie wiedzieć czemu, kości zaczęły nam
> się łamać... dziwne... jeszcze dziwniejsze jest to, że osteoporoza w ogóle
> nie istnieje w krajach, w których w ogóle mleka się nie spożywa.
>
> Ba, nawet w Indiach jeśli porówna się 2 kasty religijne, które mają
> identyczny tryb życia i dietę z tym wyjątkiem, że jedna z nich pije duże
> ilości mleka, druga nie spożywa nabiału w ogóle, widać, że osteoporoza
> występuje wyłącznie u tych którzy mleko spożywają.
>
> Reasumując, taki z Ciebie dietetyk, jak z koziego tyłka saksofon.

czy ja gdziekolwiek napisałem, ze jestem dietetykiem? Natomiast Ty
niewatpliwie jednym z tych wielu nawiedzonych co im sie wydaje, że odnaleźli
panaceum. Masz pecha bo mam dzisiaj zadziorny nastrój :-))))))))))

>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2009-01-19 11:20:32

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: "Arek" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> napisał
>
> Jeżeli chodzi o sterole to sa produktami naturalnymi. Tyle, ze nie
> wystepuja naturalnie w margarynach.

Skoro to sa produkty naturalne to w jakich "owocach natury" wystepuja?

>
> A co to sa produkty "nauralne". Bo mi przychodza na myśl tylko lesne
> poziomki.

Masz racje, w dzisiejszych czasach trudno znalezc cos zupelnnie naturalnego
ale usiluje wybierac z istniejacych produtow przynajmniej te najmniej
manipulowane przez czlowieka.

Stare konie własciwie mogłyby mleka i nabiału
> nie spozywac gdyby spozywały w innych produktach wystarczajaca ilosc
> wapnia.

No wlasnie z jakich produktow poza mlecznymi nalezaloby przyjmowac wapn,
slyszalem cos o mielonych skorupkach od jajek?
I jeszcze jedno jak wyglada sprawa z kefirami, jogurtami, zsiadlym mlekiem
itp?
To przeciez juz nie jest mleko tylko produkty "fabryki" bakteryjnej.
Czy tluszcz zawarty w pierwotnym mleku jest w jakims stopniu przerabiany
przez bakterie kwasu mlekowego czy pozostaje nietkniety?

Wertujac po internecie w poszukiwaniu tematu przyczyny powstawania
arteriosklerozy
czesto napotykam na artykuly mowiace ze nikomu nie udalo sie stwierdzic aby
przyczyna arteriosklerozy byl zbyt duzy poziom cholesterolu.
Raczej wszedzie mowi sie ze osadzanie sie cholesterolu w naczyniach jest
raczej skutkiem pewnych uszkodzen naczyn a nie przyczyna.

W jaki sposob mozna stwierdzic czym jest zapchana moja tetnica wiencowa, czy
to jest cholesterol czy moze jakies zwapnienie, przeciez ja cale zycie bylem
i jestem chudzielcem i nie mam ani grama zbednego tluszczu.
Moze to wystrzeganie sie tluszczy w diecie w moim przypadku jest
bezsasadne, moze jesli to jest zwapnienie to powinienem zwrocic uwage na
zupelnie inne skladniki diety?
A czy w ogole daje sie usunac skutki zwapnienia poprzez stosowanie jakiejs
diety?

--
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2009-01-19 11:30:38

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: "Arek" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał

> dieta - wegetariańska dieta z zawartością tłuszczu poniżej 10% ogólnego
> bilansu kalorycznego. Dodatkowo ta sama dieta cofa wczesne stadia raka
> prostaty (prawdopodobnie również zatrzymuje i cofa stadia późniejsze), jak
> również w sporej ilości przypadków pozwala chorym na cukrzycę odstawić
> leki.

Nie wiem czy w tym jest jakas sprzecznosc czy moze wszyscy maja racje ale
dokladnie ten sam tekst ktory przytoczyles wyzej podaja zwolennicy diety
wysokotluszczowej
Kwasniewskiego.
Byc moze obie diety dzialaja tak samo prozdrowotnie?

--
Arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2009-01-19 11:59:00

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Maksymowicz wrote:

>>
>> jeszcze wytłumacz mi jak to jest, że epidemia osteoporozy pojawiła się
>> równocześnie z modą na picie dużych ilości mleka.
>
> Że niby czego? Pierwszy raz słysze. czyżbyś miał udziały w fabryce
> produkujacej leki na osteoporozę?
>

jakbym miał, zachęcałbym do picia mleka.

Porównaj ilość przypadków osteoporozy w wybranych krajach ze spożyciem
nabiału w tychże. Wyniki będą dość... zaskakujące.

> czy ja gdziekolwiek napisałem, ze jestem dietetykiem? Natomiast Ty
> niewatpliwie jednym z tych wielu nawiedzonych co im sie wydaje, że
> odnaleźli panaceum. Masz pecha bo mam dzisiaj zadziorny nastrój
> :-))))))))))

różnica między nami jest taka, że Ty dajesz rady dietetyczne, nie mając ani
wykształcenia, ani wiedzy zdobytej poza szkołą, a ja daję linki do
odpowiednich badań, z których chory sam może sobie wyciągnąć wnioski.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2009-01-19 12:04:00

Temat: Re: Dieta niskokaloryczna po zawale
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arek wrote:

>
> Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał
>
>> dieta - wegetariańska dieta z zawartością tłuszczu poniżej 10% ogólnego
>> bilansu kalorycznego. Dodatkowo ta sama dieta cofa wczesne stadia raka
>> prostaty (prawdopodobnie również zatrzymuje i cofa stadia późniejsze),
>> jak również w sporej ilości przypadków pozwala chorym na cukrzycę
>> odstawić leki.
>
> Nie wiem czy w tym jest jakas sprzecznosc czy moze wszyscy maja racje ale
> dokladnie ten sam tekst ktory przytoczyles wyzej podaja zwolennicy diety
> wysokotluszczowej
> Kwasniewskiego.
> Byc moze obie diety dzialaja tak samo prozdrowotnie?

oni podają tekst, ja podaję źródła w których można sprawdzić, iż faktycznie
takie działanie jest - udowodniono to badaniami, nie w żadnych ośrodkach
medycyny alternatywnej tylko solidne badania przeprowadzone w sposób
wykluczający oszustwo. 200 osób na zwykłej diecie, 200 osób na diecie
Ornisha, ci na tej specjalnej diecie mają szereg korzyści zdrowotnych - te,
o których pisałem. Chcesz linki do konkretnych badań nad konkretnymi
schorzeniami?

Natomiast zwolennicy "opty" na poparcie swoich tez nie mają ŻADNYCH badań,
co więcej, są setki badań które wykazują, że dieta Atkinsa (prawie
identyczna z dietą Kwaśniewskiego) ma działanie dokładnie odwrotne do tego
opisywanego przez optymali. Oni po prostu szukają ofiary do swojej sekty,
najpierw będziesz jadł jak Ci każą, potem zdrowie się sypnie i każą
zmieniać "proporcje", a potem pojedziesz do jednej z "arkadii" gdzie oddasz
swoje pieniądze aby uregulowali Ci dietę prądami selektywnymi (czymkolwiek
te prądy selektywne są). A potem umrzesz, co już nie będzie dla nich miało
znaczenia - ważne, abyś przed śmiercią oddał im kasę.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P