« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-07-30 08:39:08
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwacznaSwego czasu Piotr <s...@p...com> napisał(a):
> Wczoraj na Discowery oglądałem wieczorem adudycję o ludziach, którzy
[ciach]
Czy to zboczenie?
Pozdrawiam,
Radzio
--
Klub Zbuntowanych Kaleczniaków
www.kzk.site.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-07-30 09:22:19
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
We środa 30 lipca 2003 o 07:16:13 Można było na grupie przeczytać :
P> W dniu Tue, 29 Jul 2003 21:11:31 +0200, robercikus
P> <r...@p...onet.pl> napisał:
P> Faktycznie coś w tym jest, ale w w/w audycji był jeszcze jeden aspekt
P> na który zwróciłem uwage. Otóż jeden z "pacjentów" poczuł przemożną
P> chęć pozbycia się konczyny prawej w wieku lat 4 na widok INWALIDY BEZ
P> NOGI. Jest to argument dla ludzi przeciwnych tzw. integracji, gdyż
P> można wyciągnąc wniosek, iż dzieci mogą się zapatrzeć na
P> niepełnospranych i sami zechcą utożsamiać się z nimi.
P> Choć jak już sam napisałem jestem inwalidą, nie do końca jestem za
P> tzw. integracją, szczególnie w młodszych klasach szkoły podstawoeej.
P> Uważam, że młody człowiek z wiekiem nabiera dystansu do wszystekiego i
P> dopiero wtedy można nauczyć go tolenrancji. Zmusznie na siłę
P> przebywanie z ciężko poszkodowanymi kolegami będzie skutkowało właśnie
Witaj szanowny(a) Piotr
Drogi kolego wybacz ale twoje wywody przeciw integracji są conajmniej
naciągane, przynajmniej te które przytoczyłeś. Po pierwsze dlatego że
utożsamianie niekoniecznie prowadzi do chęci odcięcia sobie nóżki rączki
czy czego tam sobie życzysz. Po drugie zapominasz o roli wychowawczej
rodziców nie znam takich rodziców którzy posyłając dziecko zdrowe do
klasy integracyjnej nie przygotowali by tego dziecka do tego. Oczywiscie
widok takich jak my może nie być komfortowy :) ale wybacz od tego żeby
dziecku pokazać odpowiednią perspektywę tego co widzi są rodzice i
szkoła. Mówiąc krócej dziecko nie jest przecież zostawione samo sobie w
kontaktach z innymi także niepełnosprawnymi. I argument ostateczny nie
znam rodzica który widząc że sytuacja w jakiej się znajduje jego dziecko
przerasta małego człowieka nie zaradził by temu. W przypadku klasy
integracyjnej zawsze można przenieść dzieciaka do "normalnej"klasy.
Jak sobie wyobrażasz stworzenie klasy integracyjnej dopiero w starszych
klasach?.
--
Pozdrowienia,
Piotr mailto:p...@p...onet.pl
http://pmbb.fm.interia.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-07-30 11:34:35
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwacznaW dniu 30 Jul 2003 11:22:19 +0200, p...@p...onet.pl (Piotr M :)
napisał:
>Drogi kolego wybacz ale twoje wywody przeciw integracji są conajmniej
>naciągane, przynajmniej te które przytoczyłeś. Po pierwsze dlatego że
To tylko takie przemyślenia, na szybko.
Z poważaniem:
Zdzisław Sokołowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-07-30 21:34:54
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
Użytkownik "M S" <m...@...pl> napisał w wiadomości
news:bg64bc$fuj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tolerancja
Wybacz ale kolega ma rację.
To już idzie w kierunku akceptacji różnych dewiantów.
A kolega jest tolerancyjny, tylko dziadostwa nie akceptuje.
Uważam że jestem tolerancyjny, nie ścigam zboków.
Jednak nie jestem w stanie zaakceptować ich np. jako parę.
Są zbokami i tak ich nazywam.
"łac. tolerantia 'cierpliwość, wytrwałość'
od tolerare 'wytrzymywać; znosić'."
Jak widzisz znoszę ich obecność i jestem tolerancyjny :-D
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-07-31 06:51:29
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
Użytkownik "Inwalida" <i...@a...net> napisał w wiadomości
news:bg9el0$o85$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "M S" <m...@...pl> napisał w wiadomości
> news:bg64bc$fuj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > tolerancja
> Wybacz ale kolega ma rację.
> To już idzie w kierunku akceptacji różnych dewiantów.
> A kolega jest tolerancyjny, tylko dziadostwa nie akceptuje.
> Uważam że jestem tolerancyjny, nie ścigam zboków.
> Jednak nie jestem w stanie zaakceptować ich np. jako parę.
> Są zbokami i tak ich nazywam.
>
ciach
Podobno brak zboczenia to tez zboczenie :)
--
**********
Pozdrawiam Sławek
I znów bajzel na dysku :)
s...@r...mm.pl GG#3824671
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-07-31 10:13:44
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna> A kolega jest tolerancyjny, tylko dziadostwa nie akceptuje.
> Uważam że jestem tolerancyjny, nie ścigam zboków.
Widze, ze obaj wyznajecie poglady tolerancdyjne w/g filozofii Kalego.
Kalego macie tolerowac ale Kali tolerowac nie musiec.
:P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-07-31 10:18:42
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwacznaSorry Sandra, nie wiedzialem ze jestes fanem gey - ow.
pozdr. - Jozek
____________________________
"Sandra" <d...@i...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bgakq6$jcn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wydawało mi się że tu na grupie jest duża tolerancja...rozczarowałam się -
> dlaczego 70-latki nie maja prawa do miłości???? - do bycia razem...jak to
> strasznie brzmi cytuje "2 stare parówy"...poza wszystkim troche ogłady,
> kultury i troche tylko troche tolerancji dla "jesieni życia"...sami my
> niepełnosprawni wymagamy tolerancji i co?...wstyd i hańba...tyle
> inteligentnych ludzi czyta nasza grupe i co pomysli o nas!!!...nie chce
> wiedzieć...
> Sandra
> Użytkownik "budrys" <b...@t...de> napisał w wiadomości
> news:bg5eut$15t$05$1@news.t-online.com...
> > "Piotr" <s...@p...com> schrieb im Newsbeitrag
> > news:7kbciv8lpancnt2uu6nc8nqg6iii0fhloc@4ax.com...
> >
> > wrote:
> >
> > > Wczoraj na Discowery oglądałem wieczorem adudycję o ludziach, którzy
> > > sami pragną się okaleczyć. Dokładnie pragną aby im amputowano
> > > kończyny. Dla mnie inwalidy z dysfunkcją kolana prawego był to szok.
> > > Za Chiny nie mogę zrozumieć tego. Ludzie ci byli badani przez ichnich
> > > psychiatrów, którzy stwierdzili że są zdrowi.
> >
> > No wiesz, gdyby pedała zbadał psychiatra to też stwierdziłby że jest
> > on zdrowy.
> >
> > > Jeden nawet zalecał
> > > amputację jako chyba terapię leczniczą. Ludzi ten śwait chyba się
> > > owyrtnął.
> >
> > Masz rację, pedałom o 180 st.
> > Poczekaj jeszcze troche a Twoje dziecko powie ci ze w szkole
> > jest Jasiu, którego tatuś nazywa się Olek a mama Bolek.
> > Nawet Szwajcarię już porąbało.
> > Widziałeś kiedyś dwóch 70 - ciolatków dających sobie "w ślinkę"
> > w przekazie wiadomości codziennych z zagranic?
> > Na ich wesele przybyła ponad setka obcych ludzi, i wszyscy tam
> > promienieli ze szczęcia,para młoda - sorry 2 stare parówy -
> > i goście weselni.
> > Jak to sie ma do samookaleczenia?
> > To jest mój drogi gorsze od dżumy - a wszyscy się cieszą.
> >
> > > Z jednej strony mam walkę lekarzy - próby przeszczepów dawno
> > > utraconych kończyn, a z drugiej strony ci sami leakrze mieliby
> > > wykonywać amputacje??.
> >
> > Bo widzisz o wszystkim dziś decyduje pieniądz.
> > Onegdaj dla prywaty całe kraje sprzedawano co zresztą robi sie nadal.
> > Dziś ważny jest utarg, a nie czym się handluje.
> >
> > > Napiszcie co o tym sądzicie, bo jak nie to idę się leczyc.
> >
> > Wierz mi, to nie Ty potrzebujesz terapii, to ONI.
> >
> > pozdr. - Józek
> > ___________________________
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-07-31 10:54:39
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna> Jest to argument dla ludzi przeciwnych tzw. integracji, gdyż
> można wyciągnąc wniosek, iż dzieci mogą się zapatrzeć na
> niepełnospranych i sami zechcą utożsamiać się z nimi.
> Choć jak już sam napisałem jestem inwalidą, nie do końca jestem za
> tzw. integracją, szczególnie w młodszych klasach szkoły podstawoeej.
> Uważam, że młody człowiek z wiekiem nabiera dystansu do wszystekiego i
> dopiero wtedy można nauczyć go tolenrancji. Zmusznie na siłę
> przebywanie z ciężko poszkodowanymi kolegami będzie skutkowało właśnie
> takim "chorobami". A może chodzi tu o dowartościowanie tych zdrowych.
Jestem zaskoczony takimi slowami. Wiem, ze dzieci sa okrutne w swojej
bezposredniosci. Jestem jednak przekonany, ze im grupa mlodsza tym szybciej
i bardziej naturalnie przyjmie 'innego'. Sam, mimo iz jestem
niepelnosprawnym od urodzenia, duzo pewniej czuje sie w srod ludzi
sprawnych. Zastanowcie sie jak przed klatka z malpami zachowaja sie dwie
grupy ludzi, indianie zyjacy na co dzien z danym gatunkiem malp i eskimosi.
Dziecko chcace upodobnic sie do niepelnosprawnego jest dla mnie naturalnym
przejawem uczuciowosci tego dziecka i pokazaniem potrzeby wyjasnienia a nie
odrazu pilowania zebki kolanowej. Jak 6-cio letnie dziecko, wstajac od
reklamy podpasek 'sa pewniejsze niz inne...', mowi z pelna powaga 'trzeba
bedzie je wyprobowac', kazdy przyjmuje to z rozbawieniem i mikt, no moze
oprocz mojej babci :P, nie zakazuje wystawiania na wystawie tych podpasek.
Dzieci trzeba uczyc a nie izolowac.
A co do samookaleczania sie ludz zdrowych. Psyche jest wielka tajemnica. Czy
Saddam jest zdrowy psychicznie?? TAK?!? - udowodnij. NIE?!? - tez udowodnij.
Pozdrawiam :)
> Przepraszam, że tak się wysmętniam, ale ta audycja nie daje mi
> spokoju. Mnie który wiele by dał aby nie wyróżniać się w tłumie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-07-31 11:09:26
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
Wydawało mi się że tu na grupie jest duża tolerancja...rozczarowałam się -
dlaczego 70-latki nie maja prawa do miłości???? - do bycia razem...jak to
strasznie brzmi cytuje "2 stare parówy"...poza wszystkim troche ogłady,
kultury i troche tylko troche tolerancji dla "jesieni życia"...sami my
niepełnosprawni wymagamy tolerancji i co?...wstyd i hańba...tyle
inteligentnych ludzi czyta nasza grupe i co pomysli o nas!!!...nie chce
wiedzieć...
Sandra
-----------------------------------------------
Zostawcie juz tych pedalow i popatrzcie pod wlasne kolderki...
lub w marzenia ile tam pomyslow przez innych pewnikiem nazwanych
by "dewiacjami".....;)
...i co...? Ano nic....Komu to szkodzi?
...a co zrobic z tymi co nie moga realizowac swoich potrzeb seksualnych
w "normalny sposob"... tylko co to jest norma????
Tylko "po bozemu" i w celach prokreacyjnych???... a ze natura przewidziala
to do menopauzy to pozniej to "grzech" i zboczenie ???
Mnie nie raza "kochajacy inaczej" ale raza ich manifestacyjne zachowania
stroje czy sposob mowienia.... zreszta tak samo jak para hetero okazujaca
swe uczucia w miejscu publicznym....
Ci co wg audycji cos chca se uciac czy popelnic samobuja wymagaja
raczej opieki psychologa niz kpin...
Pawel
ps Przychodza 3 listy i 5 spamow... Czy tylko spamerzy nie wczasuja? ;)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-07-31 11:12:38
Temat: Re: Discowwry - aducja - dziwaczna
W czwartek, 31 lipca 2003 12:13:44 PWr JG napisał/a w wiadomości
news:bgapu5$8na$1@absinth.dialog.net.pl
>
>
>
>> A kolega jest tolerancyjny, tylko dziadostwa nie akceptuje.
>> Uważam że jestem tolerancyjny, nie ścigam zboków.
>
> Widze, ze obaj wyznajecie poglady tolerancdyjne w/g filozofii Kalego.
>
> Kalego macie tolerowac ale Kali tolerowac nie musiec.
Ciekawa uwaga.
Wynika ona moim zdaniem z faktu, że dzięki zmianom w rozumieniu pewnych
słów coraz częściej robi się amalgamat ze słów tolerancja i akceptacja. Dla
bardzo wielu ludzi są to synonimy, a moim zdaniem synonimami nie są.
Tolerancja polega na tym, że pewien stan nie powoduje u mnie żadnych
reakcji prowadzących do aktywnych działań. Co najwyżej działam
zachowawczo.
Przykładem może być pewien pan, który co rano ustawia się dokładnie pod
moim oknem i popija sobie piwko albo winko "Czar Teściowej". Nie
przeszkadza mi. Jest skończonym alkoholikiem, i ja nie akceptuje takiego
zachowania, nie uważam, by było dobre i naturalne, jednakże nie robię nic
specjalnego, by się temu przeciwstawić. Toleruję go, gdyż nie stanowi dla
mnie zagrożenia. Gdyby zaś namawiał mnie, żebym się z nim napił, to
odmówię, nie pozwolę mu również skłaniać moich dzieci do tego, by sobie z
nim wypiły.
Przykładem może być para homoseksualistów, którzy mieszkają drzwi drzwi ze
mną. Nie przeszkadzają mi. Toleruję ich. Nie akceptuje ich zachowania i nie
uważam go za normalne ani za naturalne, jednakże dopóki nie zaczną się
zachowywać w sposób, który będzie mi zagrażał, będę ich tolerował.
Warto pamiętać o różnicy w rozumieniu pewnych pojęć zanim zacznie się
pokrzykiwać o nietolerancji mówiąc o braku akceptacji. To są dwa różne
pojęcia.
--
Pozdrawiam - Adam Pietrasiewicz
Gołąbek - Koniec z krzakami - prawdziwie polski klient mail/news
http://www.amsoft.com.pl/golabek/pomoc/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |