Data: 2014-02-01 01:32:55
Temat: Re: Dla XL - z serii "Ten zły dżęder"
Od: Paulinka <p...@w...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-02-01 01:21, Chiron pisze:
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
> news:lche9j$l7a$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 2014-02-01 01:05, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
>>> news:lchc55$in0$2@node1.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2014-02-01 00:33, Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:lch8k2$evs$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>>> To skoro ktoś w wieku15 lat dochodzi do praktyk seksualnych, które
>>>>>>>>> ktoś z naszego pokolenia ewentualnie praktykować zaczyna w wieku
>>>>>>>>> lat 50
>>>>>>>>
>>>>>>>> Pod warunkiem, że to prawda oczywiście, a nie wyssane z palca
>>>>>>>> strachy
>>>>>>>> na (nomen omen) lachy. ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Piszę poważnie, próbując zasygnalizowac pewien problem. Nie lubią
>>>>>>> się na
>>>>>>> nią powoływać- ale chodzi o krótki przekaz: przedstawiam Ci panią
>>>>>>> Statystykę. Chyba zgodzisz się, ze praktyki seksualne naszego
>>>>>>> pokolenia
>>>>>>> (chodzi o różnego rodzaju techniki, zabawy, etc)- statystycznie
>>>>>>> ujmując
>>>>>>> są ułamkiem obecnego pokolenia 20 latków, a poszło to dalej- i
>>>>>>> wcale bym
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> jakie to są te praktyki, których wcześniej nie było? błagam, oświeć
>>>>>> mnie!
>>>>>> i linki do tych statystyk poproszę. byle nie do oka i kumpli.
>>>>> Napisałem nie o tym, czego nie było, tylko o tym, że było
>>>>> rzadkością. Ja
>>>>> mam 53 lata. Pamiętam z podstawówki- ktoś przyniósł karty porno ze
>>>>> Szwecji zdaje się. I oczywiście oglądaliśmy je z wypiekami na twarzy.
>>>>> Wiesz, co tam było? Facet z długim penisem, kobieta z ogromnymi
>>>>> piersiami, etc. Raczej nie przesadzano ze szczegółami. Czy dziś takie
>>>>> karty by w ogóle uznano za pornografię?
>>>>
>>>>
>>>> Kiedyś nie było mikrofalówki...
>>>>
>>>
>>> Chyba najgorsza rzecz: trywializowanie problemu. Tak Paulinko- masz
>>> rację. Nie było. I komputerów osobistych. Tyle, że to 100% erystyka.
>>
>> Nie trywializację. Kąpię/ sami się kąpią w sumie swoich synów i widzę,
>> że ich seksualność się rodzi. Michał lat 11 i Maciek 8.
>> Moja mama kupiła Miśkowi książkę o dojrzewaniu (autorstwa jakiejś pani
>> z USA). Ja bym mu w tak przystępny sposób nie potrafiła wyjaśnić, co
>> się z nim dzieje.
>
> Powtórzę już 3 raz w tej dyskusji:
> kupuj im co Ci się żywnie spodoba. Jednak licz się z tym, że jak pokażą
> taką książkę rówieśnikowi, którego rodzice sobie tego nie życzą- to
> dostaniesz ostro po łapach.
Bo co? Bo rodzice są mniej świadomi? Nie wiem Chiron, ja myślę, że swoje
dzieci dobrze przygotowałam. Cała mada ludzi nie chce, nie potrafi tego
zrobić. Jak nie szkoła, to co?
p.
|