"Grzegorz Wasiak" <g...@p...pl> wrote in
news:a9vbgb$iam$1@news.tpi.pl:

>> >> Jaką sensację? Chyba wolno ludziom wiedzieć, komu płacą?
>> >
>> > A za co się w życiu nie płaci?
>>
>> A co to ma do rzeczy?
>
> A to, że Ty szukasz tu sensacji - a inaczej, że sugerujesz
> półsłowkami ogromny interes.

Nie szukam żadnej sensacji - interes to interes, ale mieszanie do
niego kosmitów, nauki, Biblii, teorii spiskowych (czyli robienie
ludziom wody z mózgów) pod pozorem działania dla ich dobra i mówienie,
że się na tym nie zarabia, to (IMHO) zupełnie inna sprawa. Zwłaszcza,
że normalni lekarze twierdzą (tak, wiem, nie ma badań, ale badań nt.
cudownego działania DO Kwaśniewski też nie ma), że DO szkodzi.

>> > czy idąc do nieoptymalnego lekarza też poradę otrzymjesz za
>> > darmo?
>>
>> Nie muszę dodatkowo płacić. Tzn. jest opłacony z podatków.
>> Inaczej: mogę pójść do niego bez grosza. :-)
> Ciekawe dlaczego moją uwagę o willi nieoptymalnego ordynatora
> pominąłeś milczeniem...

Bo nie wiąże się w żaden sposób z DO i zarabianiem forsy przez K.
BTW rozumiem, że lekarze 'opty' klepią biedę?

> Aha, wiem - bo tylko potwierdzałaby tezę,
> że w polskiej medycynie coś bezpłatnego niekoniecznie jest
> dobrym...

Owszem, niekoniecznie. Trafiałem na różnych bezpłatnych lekarzy -
byli i dobrzy i kiepscy (dane sprzed reformy, innych nie mam). Płatny
lekarz także nie daje gwarancji sukcesu.

> Hej grupa, odezwijcie się, jak tam u Was z bezpłatnym ,
> polskim leczeniem?

>> Monstrualny to może nie... Po prostu interes. Książki,
>> składki w
>> 'bractwach optymalnych', arkadie, specjalne pasztety czy chleb,
>> ceryfikowani lekarze... Nie nazwiesz tego chyba stratami?
> Nie. I co z tego?

Nic. Tyle, że spotkałem się z opinią, że oni to robią nie dla
pieniędzy. :-)

--
/**** 1. Look both ways when crossing roads ****\
***** 2. Don't wear slippers 'til you're old *****
***** 3. Never do what you are told *****
\**** Chumbawamba ****/