Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.man.po
znan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Vesemir" <v...@k...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Dlaczego...
Date: Sat, 9 Aug 2003 23:15:08 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 246
Message-ID: <bh3s69$fhm$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <7...@n...onet.pl>
<bh2886$obf$1@atlantis.news.tpi.pl> <bh32bt$pul$1@inews.gazeta.pl>
<bh36k0$emv$1@atlantis.news.tpi.pl> <bh3b2r$fc8$1@inews.gazeta.pl>
<bh3ctj$cdm$1@atlantis.news.tpi.pl> <bh3hma$293$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: nat20.wsm.wielun.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1060467722 15926 80.48.52.20 (9 Aug 2003 22:22:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 9 Aug 2003 22:22:02 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:219285
Ukryj nagłówki
Rozdrabniamy się.
On robi coś złego i nie ma w nim woli poprawy.
Życie go rozpuściło, za łatwo mu przychodzi, nei szanuje tego.
jest jednym z tych ludzi którzy chcąc zagarnąć dla siebie wszystko nie
zdobywają nic.
Proszę, zrozum to, to chyba logiczne...
A to że ja sobie pojęcze to nic nie zmienia.
gościowi dobrze się żyje, i to go nie zdołuje...
Przejedzie się potem.
Vesemir
ps A ostre słowa po t aby go sponiewierać... taka naiwna wiara że mam wpływ
aby odrobinkę pomyślał. Musi wiedzieć że to nie jest dobre i to nie jest
byle co. To wazy na jego życiu.
Użytkownik "izela" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bh3hma$293$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:bh3ctj$cdm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "izela" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:bh3b2r$fc8$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > > > Sorry, ale wierzę w siłę prawdziwych słów.
> > > Ja tez, ale...
> > >
> > > To co robi to jest świństwo.
> > >
> > > Niezaprzeczalne..
> > >
> > > > nie ma sensu zmieniac temu imienia.
> > >
> > > ma! Bo wierzac w silę słow- powininnismy wierzyc również w ich zbawcza
> > moc.
> > > Czy wziąłeś pod uwage, ze ktos, kto się waha: zabić czy nie, na
sugestie
> o
> > > tym, ze jest zły, jaka podejmie decyzję?
> >
> > To trochę inna sytuacja. Taki gość nikogo nie zabija, jest pod presją
> > chwili. Poza tym on dokonał czynu, natomiast człowiek który dopiero
> zamierza
> > zabić nie jest jeszcze zły.
>
> Czy to znaczy iz nadszedl dobry moment by zainterweniowac?..
>
> Czyn nie zaistniał. I prosze mi na to nie
> > reagować relatywizowaniem etycznego wymiaru wszelkich czynów. jest
pewien
> > bezwzględny kodeks wartości.
>
> ok. tylko nie wszyscy wssysaja go z mlekiem matki..
> >
> > > > Nie rozumiesz jak to jest? Ludzie którzy potrafią się sami
> > > usprawiedliwiać.
> > > > Palę papierosy bo... Piję alkochol bo... Kradnę bo... Człowiek ma
> > > niezwykle
> > > > rozbudowany system w którym wyjaśnia sobie własne ułomności i wady.
> > >
> > > tak, ale wszelkie wytłumaczenia, usprawiedliwienia takich działań
kryją
> w
> > > sobie wiarę danej osoby w zależność innych czynników- tzn. ze liczą,
ze
> po
> > > ich zniknięciu/pokonaniu ich problem się rozwiąże- są one dla nich
> > przyczyna
> > > takiej sytuacji, możliwe iż błędne jest w tym zrzucanie winy za swoje
> > > słabości na przedmioty/podmioty trzecie , jednak, jeżeli takie
myślenie,
> > > może przynieść jakieś pozytywne skutki(pozbycie się w/w)- popieram
> >
> > Nie, to nie tak. Takie osoby zwalają winę na inne czynniki ale w
> > rzeczywistości same odpowiadają za własne działania.
>
> same odpowiadaja... to jest to co robi z nami chrzescijanstwo... jestes
> nieposluszny- poniesiesz kare.., a moze jest to kolejny etap poszukiwan
> zmierzajacy do doskonalosci?..
>
> I przede wszystkim
> > człowiek powinien sobie uświadomić że to on kieruje tymi procesami,
>
> uswiadomic... myskisz, ze to takie proste? nie wszyscy jak Ty- plymmie
> operuja swoimi myslami.
> które
> > doprowadzają go do stanu np. uzależnienia. Tworzyć fałszywe wyjaśnienia
po
> > to aby leczyć to absurd. Nie ma pozytywnej strony takiego kłamstwa.
> Człwoiek
> > musi wiedzieć: to jestem ja i ja za siebie podejmuję decyzje i ponosze
> > konsekwencje. To jest objaw dojrzałości, do której naszemu koledze
daleko
> > jak na razie: jak stąd do Bora Bora.
> >
> Madry jestes.. tylko dlaczego uwazasz. ze wszyscy maja to wrodzone... a
> nawet gdyby- to moze nie dopuszczaja tej mysli do siebie bo chca tego
> smodzielnie doswiadsczyc.. i zdobyc wlasny osad..
>
> > > >Życie ma być świadomym ciągiem wyborów.
> > >
> > > Zapominasz iz nie wszystkim sie to udaje... nikt nie jest
> doskonalym,,.,,
> >
> > A czy ja mówię że jestem doskonały ja albo ktokolwiek inny? Ale to nie
> > zmienia stanu rzeczy: dupa w troki i pracować nad sobą,
>
> supermen- dla Ciebie to takie proste- tylko pozazdroscic/
> bo ja gwarantuje ci
>
> > że on kończy na gadaniu. przyjdzie inna, pokręci tyłkiem, mu ślina
> pocieknie
> > z ust i po sprawie :)
>
> \nie cierpie tego: skreslania ludzi zanim popelnia przestepstwo.. chcesz
by
> do /ćiebie podchodzic w ten sam sposob?
>
> >
> > > Zresztą ta krytyka
> > > > to dla niego pozytyw. Może wyjdzie poza obręb własnych niskich
popędów
>
> niskie popedy... popedy- ok, ale dlaczego niskie? Mezczyzni, sa tak
> skonstruowani- jak pies Pawlowa: pokarm- slina, dlacxzego uwazasz iz
> powinien wyjsc poza ten obreb, skoro nie wkracza w obszary dewiacji?
> i
> > > > wreszcie pomyśli o kimś innym.
> > >
> chyba mysli, albo stara sie..
>
> > > Pomyslales iz mozliwe, ze wczesniej nie dotarlo do niego to co mówisz?
> > Moze
> > > to, ze tu napisal nie bylo wynikiem szukania samousprawiedliwienia,
czy
> > > akceptacji swego zachowania(wtedy napisalby na grupe majaca sex w
swojej
> > > nazwie). Przeciez cale zycie sie uczymy, nie wińmy kogos za to, ze
robi
> to
> > > pozno..
> >
> > Dziewczyno, to proste. on o tym pisze bo chce trochę upuścić z
> wewnętrznego
> > balonika w którym pojawiło się za dużo watpliwości.
>
> O.K- moze masz racje.. z tym balonikiem, no, a jezeli nie????.
>
> Teraz my pogadamy a on
> > będzie robił swoje dalej.
> >
> skreslasz go na starcie;-(
>
> > > > To nie jest tak że związki nie wymagają poświęceń.
> > > > Niech uwaza bo kiedyś ona się dowie, jesli już nie wie, i kiedyś
> > stwierdzi
> > > > dosyć.
> > >
> > > Smutne.. doswiadczyles tego? Ja na szczescie nie, ale gdybym
dowiedziala
> > > sie, ze moj partner to zrobil, pomyslalabym, ze przeciez najwazniejsze
> dla
> > > mnie jest jego szczescie, a skoro musial isc dalej tzn, iz ja nie
> spelniam
> > > jego oczekiwan- wobec czego albo ja sie zmienie, albo on musi isc
> odejsc..
> >
> > I uczyniłby ci krzywdę. Ale ty nie rozumiesz wszelkich następstw tego co
> on
> > zrobił: ty mu nigdy już nie zaufasz.
>
> coz- ja na starcie zycia dostalam bagaz "braku zaufania"..
>
> Związek nabierze odcienia kwaskowatego
> > i pełnego goryczy i wtedy będzie zwała. Bo nic nie sprawi już że
zostawisz
> > go samego z obcą \kobietą i będziesz spała spokojnie, wierząc że nie
> zdarzy
> > się nic co mogłoby naruszyć twoje życie osobiste. Rozumiesz? Nie
pozwolisz
> > mu się też panoszyć po obcych kobieta tylko dla jego szczęścia bo
pożądasz
> > także swojego.
>
> Dla mnie nie zrozumiale- glupia w tym jestem.. Gdybym znalazla go z inna:
> cicho spakowalabym swoje rzeczy i odeszla tam gdzie mnie nie znajdzie...
On
> wie o tym.
> >
> > > > I nie wiem czy sam fakt że mógł ją robić w kółko ileś tam czasu i
miał
> > > ileś
> > > > tam kobiet tą stratę zrównoważy.
> > >
> > > Tutaj jest widoczna jej niedoskonalosc/slepota iz wczesniej takiej
> > sytuacji
> > > nie wyczula- co ludzkie jest zapewne..:-)
> >
> > Kiedyś dojdzie do tego jak on nie zmieni postępowania. Ale nie szkoda
mi,
> > wszak jego życie. tylko że skoro się tu ogłosił to jakby się poddał pod
> mój
> > osąd. Zapytał i dostał odpowiedź.
> >
> iw zwiazku z tym miales prawo takiego osadu wobec niego- tak jak ja
> przedstawic Ci moj punkt
>
> > > > ps. On się nie zmieni, nie jest w stanie... Kolejne bariery będzie
> > > > przekraczał z coraz większą łatwością...
> > > >
>
> smutne.. powtarzam- skreslanie czlowieka zanim popelni zbrodnie.. obym
tego
> niedoswiadczyla- czego Wszystkim zycze
>
> > > wykluczasz tu mozliwosc zdobywania doswiadczen.. tego nie wie nikt..
tak
> > > latwo jest osadzac..
> >
> > Tak, ale widzisz, jeśli zmeiniamy swoje postępowanie to tylko w wyniku
> > podstawy. Właśnie przez doświadczenie życiowe, które kształtuje nasz
> > charakter i usposobienie. Gdy facet ją straci będzie mądrzejszy i jak
> > zraniony pies będzie się pałętał pośród ludzi. Może zacznie budowac nowy
> > związek, ale to co zniszczył i ta krzywda którą wyrządził z powodu
> własnego
> > gówniarstwa zostanie.
>
> zbyt duzo emocji wlozyles w ten temat...
>
> > Facet: do ciebie... nie daj się zrobić w durnia. Nie myśl tylko
Wacusiem.
> > Wacuś jest ślepy, a twój mózg nie. I wie jakie mogą być następstwa.
> >
> to nic nie da- sa ludzie ktorzy nie potrafia korzystac z doswiadczen
innych-
> musza sami sprobowac..
>
> izela
> > Vesemir
> >
> >
>
>
|