« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-27 18:43:57
Temat: Re: Dlaczego Bóg wysłuchuje tylko nielicznych modlitw o zdrowie?W artykule news:1138378742.605186.288790@g44g2000cwa.googlegrou
ps.com,
niejaki(a): Użytkownik z adresu <s...@b...pl> napisał(a):
> Może kogoś zainteresuje ten temat? Nigdy w historii ludzkości nie
> było tylu lekarzy, co teraz, nigdy nie było tylu leków, co teraz i
> nigdy nie było tak wielu chorych, co teraz. Ktoś powie, że winna
Ja bym powedzial, ze to przez odebranie ludziom "kompetenecji".
> może poprawiłby się jej stan. Ale wracając do postawionego pytania,
> kiedy Bóg wysłuchuje naszych modlitw?
wg mnie "Bog" slyszy nas w KAZDEJ chwili, co wiecej, nie ma go na tam, ale
jest tu,teraz,zawsze (Czytelniku! zrob sobie przerwe, poczuj w sobie
doskonalosc! :), tylko nasza podswiadomosc ma cos naprzeciw.
> Po pierwsze - Bóg musi widzieć, że autentycznie chcemy się
> zmienić, pozbyć się starych nawyków, wyrobić w sobie nowe nawyki,
> pozbyć się choroby.
> Po drugie - musimy mieć wiarę, że możemy się diametralnie
> zmienić.
> Po trzecie - musimy się bardzo długo modlić, ( żeby pozbyć się
> pewnych dolegliwości powtarzałem sobie określone myśli przez 5 lat,
> w każdej wolnej chwili) efekt nie jest widoczny od razu.
> Po czwarte - musimy się modlić w pewien określony sposób, to
> znaczy skoncentrować się na naszych celach, a nie na niemożności
> ich zrealizowania, z początku możesz myśleć, że to nie ma
> najmniejszego sensu, jednak zapewniam cię, że jest inaczej, np.: gdy
uwazam, ze kroki ktore wymieniles, sluza tylko przekonaniu nas samych o tym,
ze cos jest mozliwe.
> chcesz się odchudzić, dziękuję, nie jestem głodny, chudnę -
> zamiast nie mogę wytrzymać z głodu, ja tą metodą schudłem ze 104
> kg do 88 kg.
mi sie zdarzylo wprawic w zamyslenie/zdziwienie mojego lekarza, kiedy
ogladal przeswietlenia :)
> Gdy chcesz rzucić palenie, myśl jak osoba niepaląca -
> papierosy są do dupy, nie palę i nie czuję głodu nikotynowego,
> zamiast chciałbym sobie zapalić, już nie mogę wytrzymać. Całe
> życie chciałem chodzić do kościoła, ale powstrzymywała mnie przed
> tym moja podświadomość, ciągle szukałem nowych wymówek, wiele
> razy próbowałem to zmienić, ale bezskutecznie, a wystarczyło
> powiedzieć - będę chodził do kościoła. Gdy widzisz na
> grzebieniu włosy, zamiast się denerwować pomyśl sobie - nie
> wypadają mi włosy.
ja wole isc dalej, i zapytac: dlaczego pale, dlaczego jestem gruby, dlaczego
wypadaja mi wlosy itd. pytac do skutku, nie przerywac, gdy robi sie niemilo,
nie puszczac, bo odkurzanie i kazde inne zajecie moze w tym momencie
zaczekac ;) itd. co wazne mozna nieraz otrzymac odpowiedzi zawstydzajaco
infantylne, ale jak sie pozniej okazuje - prawdziwe. wowczas mozna ostroznie
zalozyc, ze dotarlo sie do zrodla :)
> Po piąte - myślenie musi być poparte działaniem, działanie nie
> może być sprzeczne z myśleniem. Gdy chcesz schudnąć kup sobie
> preparat na odchudzanie, rzucić palenie plastry na skórę lub
> cukierki do ssania, i tak można mnożyć w nieskończoność. Sam
> musisz uwierzyć, że właśnie to działanie przybliża cię do
> wymarzonego celu.
wlasnie! dzialanie przez niedzialanie jest okupione pewnymi warunkami,
ktorych spelnienie wymaga troche :))) ale dzialanie poprzez sluchanie jest
juz dostepne kazdemu. tak, wiem, to nie jest takie proste, albo wrecz
przeciwnie, jest za proste ;) to byl pierwszy hamulec na ktorym sie zlapalem
:)
> Sprawa jest o wiele trudniejsza, gdy od lat jesteś schorowany, jesteś
> już ,,zaprogramowany" na tą chorobę. W moim przypadku był to
> trądzik, na który chorowałem 20 lat, w pewnym momencie powiedziałem
> sobie ,,mam otwarte pory cery" chociaż były zamknięte, jak
> myślisz, jaki był rezultat? Całe życie myślałem, że jestem
> zamknięty w sobie i nieśmiały.
Czy tradzik i niesmialosc cos laczy?
pozdro,
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |