Data: 2011-02-12 20:49:37
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
Od: "JBP" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ij6nrj$biq$1@news.onet.pl...
>> Owszem, przeszkadza - bo w piaskownicy są te kocie kupy i potem dzieciaki
>> hurtowo łąpią toksoplazmozę.
>
> Dzieciństwo bez pisakownicy ?
> Wspułczuję twoim dzieciom, są pewnie tak samo psyhicznie kalekie jak ty.
Niczego już nie łapią hurtowo w piaskownicy. Od paru ładnych lat istnieją
przepisy, (a ich realizacja z upodobaniem kontrolowana przez różne służby),
nakazujące dokladne ogradzanie wszystkich terenów zabaw. Żadne zwierzęta się
tam nie kręcą. Każdy taki teren musi posiadać tabliczkę z nazwą instytucji
za niego odpowiedzialnej. Odpowiedzialność dotyczy również czystości terenu
i piasku. Kary finansowe wymierza sąd. Szybko i dosyć dotkliwie.
A toksoplazmozę można złapać w każdym wieku od wlasnego, domowego kota. Raz.
I nie zawsze zauważyć. Potem jest się uodpornionym.
JBP
|